Skip to content
  • Afryka
    • RPA
  • Ameryki
    • Dominikana
    • Kostaryka
  • Azja
    • Malezja
    • Singapur
    • Sri Lanka
    • Tajlandia
    • Turcja
      • Stambuł
  • Europa
    • Cypr
    • Czechy
    • Dania
    • Grecja
    • Gruzja
    • Holandia
    • Hiszpania
      • Wyspy Kanaryjskie
      • Majorka
    • Irlandia
    • Islandia
    • Niemcy
    • Portugalia
    • Polska
    • Rumunia
    • Słowenia
    • Szkocja
    • Szwajcaria
    • Szwecja
  • Oceania
    • Nowa Zelandia
  • Dobre podróże
  • Porady i na poważnie
    • porady podróżnicze
    • książki
    • ciekawostki ze świata
    • rozważania geopolityczne
    • testy i technikalia
    • pieniądze na podróże
  • Gdzie zjeść
  • Współpraca
  • Facebook
  • Instagram
Na Atlantydę!
  • Afryka
    • RPA
  • Ameryki
    • Dominikana
    • Kostaryka
  • Azja
    • Malezja
    • Singapur
    • Sri Lanka
    • Tajlandia
    • Turcja
      • Stambuł
  • Europa
    • Cypr
    • Czechy
    • Dania
    • Grecja
    • Gruzja
    • Holandia
    • Hiszpania
      • Wyspy Kanaryjskie
        • Lanzarote
        • Fuerteventura
      • Majorka
    • Irlandia
    • Islandia
    • Niemcy
    • Portugalia
    • Polska
    • Rumunia
    • Słowenia
    • Szkocja
    • Szwajcaria
    • Szwecja
  • Oceania
    • Nowa Zelandia
  • Dobre podróże
  • Porady i na poważnie
    • porady podróżnicze
    • książki
    • ciekawostki ze świata
    • rozważania geopolityczne
    • testy i technikalia
    • pieniądze na podróże
  • Gdzie zjeść
  • Współpraca
Odpowiedzialne podróżowanie ze względu na środowisko
Afryka . Azja . etyczne podróże . Europa . porady podróżnicze

Odpowiedzialne podróżowanie – część 2. Środowisko.

On 2 listopada 2018 by Hania

Po ostatnim tekście, który poświęciłam odpowiedzialnemu podróżowaniu w zakresie kwestii ekonomicznych, przedstawiam drugi tekst z tego cyklu. Tym razem porozmawiamy o środowisku.

Wielu z nas dalekie podróże kojarzą się z radością i beztroską. Lecz gdy spojrzymy na każdy nasz lot okiem ekologa, okaże się, że wcale nie możemy mówić o tym, że jesteśmy eco-friendly. Dlaczego?

Samoloty

Podróżowanie samolotem dla jednych jest wygodne, dla drugich mniej, wiele zależy od tego, czym i dokąd lecimy. Przemierzanie długich tras jak z Polsk

i do Wietnamu, Stanów czy Australii jest znacznie bardziej komfortowe drogą lotniczą niż jakąkolwiek inną. Jednak, gdy mamy przemierzyć 9-12 godzin samolotem w ciasnym krzesełku robimy się niecierpliwi i niezadowoleni. Wtedy z odsieczą przybywają operatorzy lotów, proponując nam klasę premium lub biznes. I kiedy się na to godzimy, cierpi na tym nasze środowisko.

Żeby w pełni zrozumieć jak działa branża lotnicza, musimy przyjrzeć się dokładnie całemu zagadnieniu. Czyli wszystkim liniom na każdym kontynencie – co jest niemalże niemożliwe. Jednak wiele organizacji podejmuje wyzwanie, by zbadać „ekologiczność” linii, chociażby w wybranym zakresie lub na określonym obszarze. Najczęściej takie badania mają miejsce w Unii Europejskiej i Stanach Zjednoczonych,

Wiadukt Glennfinnan
Stacja Metra przy Masjid Jamek, w całości obrandowana reklamą Graba

Ekologiczne latanie

Większość podobnych analiz wskazuje pewną tendencję mówiącą o tym, że najbardziej proekologiczne jest latanie z tanimi przewoźnikami. Czyli m.in. takimi liniami jak Norwegian Airlines, Ryan Air, Wizzair czy Easy Jet. Zdziwieni?
Ja też byłam. Okazuje się, że te obliczenia opierają się na prostej matematyce przeliczającej liczbę pasażerów w stosunku do zużytego paliwa. Im mniej litrów na pasażera spalimy tym lepiej z uwagi na środowisko. Oznacza to, że im więcej osób zapakujemy do samolotu tym rozsądniej w przeliczeniu na osobę, wyjdzie zużycie paliwa. Firmy lotnicze, próbujące aspirować do miana ekologicznych, zmniejszają cały czas miejsce dostępne dla jednego pasażera, aby móc zmieścić choć jeszcze jeden dodatkowy fotel. W przypadku klas biznesowych i prestiżowych przewoźników sprawa wygląda odwrotnie. Otrzymujemy dużo przestrzeni, ale do atmosfery emitowane jest dokładnie tyle samo spalin co w przypadku przewozu większej liczby osób.

Dlaczego to takie ważne? Bo podczas zużywania paliw dochodzi do emisji spalania. Do środowiska dostają się przede wszystkim takie substancje jak dwutlenek węgla czy tlenek azotu, ale także siarczany oraz sadza, odpowiedzialne za globalne ocieplenie.

Inną strategię ekologicznego latania przyjęła na siebie Grupa Emirates, która pod hasłem dbania o środowisko rozumie nowoczesną flotę. W ciągu ostatnich lat faktycznie dubajskie linie wycofały z eksploatacji zużyte Airbusy A340 i A330, zastępując je A380 i Boeingami 777, których średni wiek to ok. 5-6 lat (co jest wynikiem znacznie niższym niż średnia w branży). Specjaliści twierdzą, że nowoczesne, szerokokadłubowe maszyny zmniejszają emisję spalin i jednocześnie oferują pasażerom więcej przestrzeni. Jednak Grupa Emirates wprowadza działania pro środowiskowe nie tylko w obszarze zużycia paliw. Dbają także o to, by zużywać mniej wody do czyszczenia samolotów czy montowanie w hangarach oświetlenia ledowego. Na długich dystansach pasażerowie otrzymują do okrycia się koce, które zostały wyprodukowane z recyklingowych plastikowych butelek. Dodatkowo firma prowadzi także program ekologiczny wspierający dziką faunę i florę Afryki. Imponujące, prawda?

Spalajmy mniej

Jak wyczytałam na stronie Ziemia na Rozdrożu przelot z Europy do Australii i z powrotem wiąże się z emisją dwutlenku węgla o masie 5-8 ton (to tyle, co dorodny słoń afrykański). W tej liczbie zawierają się nie tylko koszty przelotu, ale także utrzymanie, budowa i infrastruktura lotnicza.

Oznacza to, że przyspieszamy degradację naszej planety w zastraszającym tempie. Wystarczy, że wejdziesz sobie na flightradar i zobaczysz ile w tej chwili, odbywa się lotów dalekobieżnych między odległościami takimi jak np. z Polski do Canberry. Do tego nałóż sobie procent ludzi siedzących w biznes klasach, fakt tego, że w prestiżowej linii lotniczej nie wszystkie fotele są zajęte i zorientujesz się, że już od dawna trwa walka z czasem, jaka pozostała naszej planecie przed utopieniem się w zanieczyszczeniach.

Nie jestem w stanie powiedzieć ci, żebyś przestał/a latać samolotami, a już z pewnością nie odradzę ci podróżowania do dalekich krajów. Jeśli jednak masz możliwość skorzystania z firmy która oferuje transport do wymarzonego celu w podobnej cenie i działa na rzecz środowiska to wybierz tę opcję.

Degradacja środowiska i globalne ocieplenie

Wiele osób nie traktuje tego poważnie, ale tak naprawdę każdy z nas jest odpowiedzialny za to, co dzieje się w środowisku. Więc równie dobrze każdy z nas powinien dbać o naturę w tym samym stopniu. Doskonale wiemy, że tak się jednak nie dzieje. Organizacje i jednostki walczące o środowisko są nazywani eko-terrorystami albo fanatykami. Mało kto zadaje sobie trud, by zweryfikować niepopularne tezy głoszone przez organizacje, walczące o naszą planetę.

A skoro już jesteśmy przy zanieczyszczaniu środowiska i emisji gazów cieplarnianych to nie sposób nie wspomnieć o tym, co globalne ocieplenie wkrótce zrobi z miejscami, do których wielu z nas chce się dostać: „wieczna” zmarzlina w Ameryce Północnej niebawem przestanie być wieczna, Malediwy w wyniku podnoszenia się poziomów wód oceanicznych i coraz bardziej gwałtownych sztormów znikną pod powierzchnią wody, a karaibskie rafy koralowe mogą nie przetrwać, jeśli temperatura wody podniesie się choćby o 2 stopnie Celsjusza. Tych przykładów są setki, jeśli nie tysiące. Dotyczą każdego kontynentu i stawiam tezę, że każdego kraju.

Na co warto zwrócić uwagę w podróży, żeby nie szkodzić bardziej?

To nie jest rocket science, ale trzymanie się pewnych zasad może wesprzeć naturę:

  1. Zwróć uwagę na to, jaki samochód wynajmujesz w podróży. W jakim jest on stanie, czy ma niezbędne atesty. Upewnij się, że firma która go wyprodukowała, nie ma za sobą przykrej historii zatajania poziomu emisji spalin.
  2. Kup sobie butelkę do wody wielokrotnego użytku (są nawet takie z filtrem, pozwalające na uzupełnianie wody zwykłą kranówką)
  3. Jeśli jedziesz do miasta o dużym stężeniu pyłów zawieszonych, korzystaj możliwie dużo z metra, a nie z prywatnych przejazdów. To wyjdzie z korzyścią i dla ciebie i dla miasta.
  4. Staraj się kupować ubrania i buty przyjazne środowisku, np. wykonane z recyklingu lub takie, które łatwo rozkładają się w naturze (bez plastiku).

Jak natura widzi naszą obecność?

Zadaj sobie to pytanie. Zastanów się, czy jesteś mile widziany na tym konkretnym koralowcu? Czy twoja obecność, a konkretnie śmieci, jakie ludzie zostawiają po sobie, są przyjazne dla zwierząt? Albo czy jeżdżenie na Wielbłądach jest ok? Nie szkodzisz aby pustynnym wydmom, jeżdżąc po nich jeepami? Czy obserwowanie sztuczek słoni w Indiach/na Sri Lance/Kambodży/Tajlandii jest spoko? Tych pytań jest bardzo wiele i nie chcę odpowiadać na nie za ciebie. Myślę, że widzisz jak w ostatnich latach zmienia się klimat i nasze środowisko.

Ludzie często robią te rzeczy z niewiedzy, braku wyobraźni lub elementarnego zastanowienia się nad tymi kwestiami. Okazuje się, że nikt nie chce, by zwierzęta umierały. No, może poza skrajnymi psychopatami, którzy polowanie uczynili sportem, a nie sposobem na przetrwanie. Nikt też nie chce by tereny zielone i jeziora wysychały, by środowisko cierpiało. Wszyscy życzą naturze jak najlepiej, nieustannie jej dopieprzając. Nie mówię, że mamy już dzisiaj zmienić nasze podejście do podróżowania i wszyscy poruszać się koleją, albo najlepiej pieszo. Mówię o tym, żebyśmy zaczęli patrzeć, oceniać i szacować, każdy w ramach swoich możliwości. I choć raz, zróbmy dobrze naturze.

Jeśli spodobał ci się ten tekst to zajrzyj do części pierwszej o ekonomicznych skutkach nieodpowiedzialnej turystyki i podróżowania. Oraz dowiedz się jak podróżować odpowiedzialnie, pod kątem własnego bezpieczeństwa (bezpieczeństwo w podróży).

Tags: globalne ocieplenie, linie lotnicze, loty, natura, ochrona środowiska, odpowiedzialne podróżowanie, odpowiedzialność w podróży

4 komentarze

  • Ewelina 20 lutego 2019 at 16:42 - Odpowiedz

    Haniu , jak zwykle dajesz do myślenia. Zgadzam się, że warto myśleć o tym jak żyjemy i podróżujemy, jako, że podróże to coraz większą część naszego życia. Buziaki

    • Alfar 1 marca 2019 at 15:39 - Odpowiedz

      Dziękuję za miłe słowa 🙂 <3

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Znajdź mnie na Facebooku

Instagram

na_atlantyde

(ona/jej)
🧞‍♀️Skarbnica wiedzy (bez)użytecznej.
🌎 Dobre podróże
📨 hania@naatlantyde.pl
🧡 Ulubione: 🇿🇦🇲🇾🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿🇸🇬🇬🇪
#travel #dobrepodróże #świat

Hania | Podróże na Atlantydę 🦄
Dzisiaj mamy Dzień Walki z Depresją. Kiedyś prz Dzisiaj mamy Dzień Walki z Depresją. Kiedyś przeczytałam, że z depresją można wygrać dzięki podróżom. Ktoś inny nazywał marazm po powrocie z wojaży depresją, umniejszając faktycznie chorym. Bzdury powtarzane przez ludzi wypaczają obraz tej choroby. 
. 
Nie dajcie sobie wmówić podobnego kitu nigdy. Depresja jest śmiertelną chorobą, która dotyka 1,5 mln osób w samej tylko Polsce (dla porównania w Warszawie mieszka 1,7 mln) . Tak jak nowotworu, cukrzycy czy grypy nie wyleczymy podróżami, tak samo depresji nie wyleczymy pakując walizki i jadąc w siną dal. Jeśli czujesz się źle, brakuje Ci motywacji do życia, siły żeby wstać z łóżka, energii zeby iść do pracy, to znaczy, że warto spotkać się ze specjalistą, a nie biurem podróży.
.
Ta sprawa od lat mnie bulwersuje, to z jaką lekkością mówi się o chorobach psychicznych, nadając im nierozważny ton. Sugerując, że depresję mogą powodować czynniki zależne od nas samych. Tak nie jest. W moim otoczeniu jest kilkoro osób, które walczą z tą chorobą. W 2020 roku jedną z nich straciliśmy. Proszę Was, bardzo, dbajcie o siebie, a choroby psychiczne traktujcie tak samo jak wszelkie inne powinniście - poważnie. 

Ja w końcu dziś zapisuję się na długo odkładane badania, a Ty co zrobisz dla swojego zdrowia (nie tylko psychicznego)? 

#dzienwalkizdepresja #depressionhelp #zdrowiepsychiczne #depresjazabija #depressionawareness #psychologia #slavicgirl #yourenotalone #fightdepression #borderline #depresja #polskadziewczyna #poland #polska #depressionhelp #smutnecytaty #smutne #smutek  #depressive #notperfect #dolnyslask #depresjatochoroba #therapistsofinstagram #onlinetherapy #traumahealing #anxietyawareness #traumarecovery #mentalwellbeing #mentalhealthsupport #suicideawarness
Ateny... były dla mnie zdecydowanie największym Ateny... były dla mnie zdecydowanie największym zaskoczeniem 2020 roku. Wyjazd do Grecji był zupełnie szalony. Pozwólcie, że opowiem.
. 
Siedzimy sobie z J. i debatujemy, gdzie by tu wyjechać we wrześniu. On pracoholik, ja prawie odgryzająca mu głowę modliszka, która czeka na wakajki dziewiąty miesiąc (niemal jak ciąża). Warunki wyjazdu postawiłam jasne: ma być ciepło, ma być niedużo chodzenia (mam poważną kontuzję), ma być bezpiecznie. Decyzja będzie podjęta na last minute, bo szaleje pandemia i cholera wie, kiedy zmienią się znów reguły gry.
.
Tydzień przed wyjazdem wciąż nie jest pewne, gdzie i po co jedziemy, ale bookujemy lot do Aten i wylot z Korfu. Rozmawiamy z uroczym armatorem jachtu, że nie musimy płacić nic z góry, wystarczy, że się pojawimy - i jakoś to będzie. Nie wiemy jak dostaniemy się do wiochy, z której mamy wziąć jacht. I wtedy przypominam sobie, że o Atenach super pisze Asia @podakropolem. 
.
Odzywam się do niej, choć znamy się tylko 'z Internetów': Hej Asia, wybieram się do Aten, muszę dostać się Y, a na stronie X nikt mi nie odpowiada. Co robić?
Asia odpisuje: Hej, zadzwonię tam jutro i dam Ci znać.
. 

Następnego dnia wraca do mnie ze wszystkimi informacjami. I na dodatek umawiamy się na spacer po Atenach. Robi nam najlepszy możliwy nocny tour po mieście. Żałujemy, że spędzamy tam tylko te kilka godzin. Jesteśmy oczarowani Atenami, Asią i tym jak opowiadała.
.
A dla Was, co było największym zaskoczeniem w ubiegłym roku?

#ateny #athens #grecja #greece #acropolis #view #greecephotography #womanbeauty #map_of_europe #partenon #discovergreece #greece_lovers #athensgreece #griechenland #visit_greece #visitathens #kalimera #mytravelpics #greecetravel #travelgreece #peloponnese #summeringreece #greece_travel #discovergreece #athensgreece #naatlantyde #voyageuse #viajera #inspiracja #podrozemaleiduze
Pomóżmy chłopakowi z Kenii. Francis Sheva i j Pomóżmy chłopakowi z Kenii. 

Francis Sheva i jego rodzina są aktualnie pozbawieni środków do życia. Rok temu z uwagi na pandemię Sheva stracił pracę na roli. 

Sheva urodził się w Meru w Kenii. Stracił mamę w wieku zaledwie 4 lat. Ma 4 braci, miał 2 siostry. Jedna z nich w młodym wieku zachorowała na depresję i zmarła, osierocając małego synka, który obecnie jest na utrzymaniu rodziny Shevy.

Po śmierci matki Sheva i jego rodzeństwo trafili na ulice, żyli w bezdomności przez rok, po czym zamieszkali w domu dziecka. Sheva ukończył szkołę podstawową, a dzięki zbiórce pieniędzy w Polsce, również szkołę średnią. Pomimo wykształcenia, obecna sytuacja w Kenii praktycznie nie daje mu żadnych szans na zdobycie pracy.

Na jego utrzymaniu jest kilka osób, w tym jego dziadkowie, jego rodzeństwo i siostrzeńcy.

Od ponad roku rodzina Shevy jest pogrążona w kryzysie, brakuje im jedzenia, leków, ubrań. Nie stać ich też na opłacenie szkoły dla dzieci.

Sheva chce móc pracować, utrzymać rodzinę własnymi siłami i założyć mały sklep spożywczy, z możliwością dowozu do klientów motocyklem. To jest ich jedyna szansa na uzyskanie źródła utrzymania. Sheva przedstawił @katarzynkafalafelka szczegółowy biznesplan, w którym opisane są wszystkie planowane wydatki. Są to głównie towar do sklepu i motocykl, którym Sheva będzie mógł dostarczać żywność swoim klientom.

Zbiórkę znajdziecie w moim i Kasi bio.

#kenia #kenya #africa #dianibeach #afryka #lion #mombasa #vacation #trip #masaimara #summer #indianocean #magicalkenya #africahelp #visitkenya #travelkenya #protecttheplanet #przygoda #siepomaga #pomaganie #fundacja #dzialaj #charity #polishtravelblogs #podróżemałeiduże #naatlantyde #polacywpodróży #zwiedzanie#polskieblogipodroznicze #travelgram
Dzisiaj opowiem Wam dla czego znalazłam się w RP Dzisiaj opowiem Wam dla czego znalazłam się w RPA.
.
Mianowicie, zapewne kojarzycie z moich wpisów dość poważny ton, który towarzyszy opowieściom o RPA. Bo opowiadam o nierównościach, rasizmie, systemowym wykluczeniu kobiet, chorobach itd. Ale czy wiecie, że pierwszym impulsem do odwiedzenia tego miejsca była chęć zobaczenia Pingwinów Afrykańskich?
.
Ten wyjątkowy gatunek występuje tylko tutaj, u wybrzeży RPA i Namibii, i walczy o przetrwanie. W 1982 roku były tutaj (w Boulders) zaledwie dwie pary lęgowe. Dzisiaj jest niemal 3000 sztuk! Co ciekawe zwierzęta osiedliły się tu zupełnie samodzielnie, tuż przy normalnych domach ludzi. Dopiero z czasem teren w tym miejscu został objęt ochroną.  Zabezpieczono wówczas przestrzeń dla tych niezwykłych ptaków i zbudowano specjalne ścieżki dla odwiedzających, by nie naruszać prywatności zwierząt. 
. 
Wzrost liczby osobników jest zasługą zakazu połowu sardynek u wybrzeży False Bay i wyjątkowej opieki funkcjonariuszy ochrony parku którzy dbają o to, by mewy nie wyjadały pingwinkowych jajeczek.
.
Jestem wielką fanką pingwinów i właśnie stąd wzięła się moja pierwotna chęć odwiedzenia RPA. Najbardziej niezwykłego kraju na ziemi. A jakie były Wasze najbardziej prozaiczne lub dziwaczne ciągoty podróżnicze?

#penguin #penguins #cute #animals #penguinsofinstagram #southafrica #antarctica #capetown #bouldersbeach #penguinlove #penguinlife #penguinmemes #aquaticlife #seacreatures #seaanimals #penguinsofinstagram #pingwin #zwierzaki #bouldersbeach #simonstown #africa #capeofgoodhope #bouldersbeachpenguins #africanpenguin #capetownSouthAfrica #podróże #podróżemałeiduże #podróżemałeiduże #polskieblogipodroznicze #turystyka
Wbrew pozorom, to białe za mną to nie piasek z M Wbrew pozorom, to białe za mną to nie piasek z Malediwów, a śnieg 🤯. Pierwsze morsowanko w życiu zaliczone! Czy się bałam? No pewnie! Na sama myśl zdjęcia ciepłej kurtki, szaliczka, spodni robiło mi się słabo. Czy się poddałam? Nieeeeee ma cwaniaka na Poznaniaka 😅
.
Wejście odczuwałam jakby tysiące drobnych igiełek wbijały mi się w całe ciało. Weszłam do wody szybko, bo nie lubię przedłużać agonii nigdy😂, @kisielle była ze mnie dumna. Ale to akurat u mnie normalne, do wody zawsze wchodzę szybko. Nie ma co. Ta była jednak wielokrotnie zimniejsza od standardowej, w której pływam 😂. Bałam się, że stracę czucie, pierwszy "odpadł" mały paluszek u stopy 😅. Wyjście było ciekawym doświadczeniem, bo było bardzo ciepło (odczucie) 🙈! 
. 
Morsowałam! Piękna sprawa. Będę kontynuować ten proceder bo było absolutnie genialnie! A Wy jak tam, dalej wolicie znane i ciepłe kąty, czy już próbowaliście lub chcecie spróbować?

#morsowałam #morsowanie #mors #zima #zimno #morsowałem #winterswimming #morsy #winter #iceswimming #cold #coldwater #poland #coldwaterswimming #healthylifestyle #lake #coldbath #isbading #polishgirl #winterfun #goodvibrations #winterswimmer #workingout #winterbathing #zimnawodazdrowiadoda #healthy #icecold #morsowanie2020 #morsypolska #poznangirl
Opublikowali wyrok Trybunału. Nie opowiadałam Opublikowali wyrok Trybunału. 

Nie opowiadałam Wam jeszcze  o Ryanie. Ryana poznałam drugiego dnia zwiedzania Sztokholmu. Udałam się z nim na spacer po mieście, podczas którego miał okazję pokazać mi najciekawsze miejscówki. 
. 
Ryan jest Australijczykiem, który zakochał się w Szwecji. 
. 
Zapytał mnie skąd jestem. Zwiesiłam głowę. Od pewnego czasu przyznaję się do tego ze wstydem. Odpowiedziałam: "jestem z Polski, kraju, w którym chce nam się odebrać prawo do stanowienia o własnym ciele".
.
Ryan spojrzał na mnie ze współczuciem i powiedział "słyszałem o tym, przejebane".
.
Wstyd mi za to, że jestem z Polski. Jeszcze nie było nigdy tak źle. 

#aborcjajestok #nigdyniebędzieszszłasama #niebędzieszszłasama #nieskladamyparasolek #prawaczłowieka #prawakobiet #aborcjabezgranic#proabo #abortionright #sweden #szwecja #stockholm #gamlastan #gilead #poland #humanrights #aborcjaprawemczlowieka #strajkkobiet #aborcja #prawodoaborcji #polishgirl #polskamieszkamwpolsce #polska #tojestdramat #niekochamciepolsko #aborcjaprawemkobiet #jebacpis #pomocy #polandisterrible #polandisnotbeautiful
Po drugiej stronie tej wielkiej wody jest Szwecja. Po drugiej stronie tej wielkiej wody jest Szwecja. To zabawne, ale jak byłam dzieckiem, to myślałam, że da się przepłynąć Bałtyk na materacu! Że tuż za linią tych tankowców w oddali widać już drugi brzeg 😂. Z innych dziwnych rzeczy, wierzyłam, że będę mieć kiedyś komputer, który będzie rozwiązywał za mnie zadania domowe z matematyki. Komputer miał być zasilany marchewkami 😅🥕🥕🥕. Gdzie są moje miliony z tego patentu? 😅
.
Pielęgnuję w sobie swoje wewnętrzne dziecko i uważam, że każdy powinien. W salonie kosmetycznym ostatnio obsługa była zdziwiona, że mam 34 lata, przecież ani nie wyglądam ani się nie zachowuję 😅. Dają mi max 28. To i tak więcej niż ja sama sobie daję (byłoby 3,5😂). Rzeczy, które wydarzyły się literalnie połowę mojego życia temu wciąż są dla mnie żywe, jakby to było wczoraj. Im bardziej o tym myślę, tym bardziej dociera do mnie, że wiek to tylko "state of mind". Tylko zadania domowe się zmieniły, a do materaca ktoś przyczepił żagiel⛵.
.
A Wy jak tam, czujecie się na swój wiek?

#baltic #balticsea  #bałtyk #balticnature #seaphotography #ostseeliebe #polskajestpiekna #baltictrend #balticstates #trojmiasto #polandisbeautiful  #pocztowkazpolski #artystycznapodroz #visitpoland #tricity #sealover #pomerania #wgdyni #morzebaltyckie #balticnature #polandwanders #zwiedzanie #podrozniczka #voyageuse #travelgirlsgo #travellingourplanet #viajera #podrozemaleiduze #polishtraveller #travelgirls
Przed wejściem na Górę Stołową w Kapsztadzie, Przed wejściem na Górę Stołową w Kapsztadzie, więcej ludzi ostrzegało mnie przed napadem rabunkowym, niż możliwością wypadku na jej trasie.

Już u podnóży trasy Platteklip Gorge kierowca mówi, żeby schować sprzęt, a znaki, by poruszać się w minimum 3 os. grupach. 

Na górę wchodzi się tylko w dniu, w którym widać szczyt. Inaczej widoczność jest zbyt mała. I rzekomo "nie ma frajdy". 
. 
Platteklip Gorge to najstarsza, najprostsza i bezpośrednia trasa na szczyt GS w Kapsztadzie, a jednocześnie najbardziej popularna. Wiedzie wąwozem na kultowej, przedniej ścianie góry, z imponującymi skałami po bokach. Nie jest jednak najbardziej widokowa w porównaniu z innymi szlakami. 
.
Sama wędrówka jest dość żmudna i wiedzie po kamiennych, nieregularnych stopniach. Trasa ta jest dla każdego, jednak nie należy jej lekceważyć. Nachylenie jest strome, a stopnie męczą stawy i wydają się nie kończyć. To też jedyna trasa dla laików, kiedy kolejka na szczyt nie działa.
. 
PS. Na trasie było więcej turystów niż rabusiów, a szłam z GoPro i aparatem na wierzchu. Po drodze spotkałam wielu biegaczy, dwie osoby z Polski i mnóstwo wyprzedzających mnie emerytów. 
.
Ciekawostki o Górze:
⛰️ Pierwsze wejście na górę odbyło się w 1503 r.,
⛰️ Chmury na szczycie nazywane są "obrusem"
⛰️ Góra była kiedyś doliną pomiędzy wyższymi górami!
⛰️ Rośnie na niej mnóstwo endemicznych roślin
⛰️ Na szczycie mieszkają góralki, które są dalekimi krewnymi słonia
⛰️ Pierwsza nazwa góry w języku Khoisan oznaczała górę wyłaniającą się z morza
⛰️ Góra Stołowa jest jednym z Nowych 7 Cudów Natury i posiada swoją konstelację w gwiazdach - Mensę!
. 
A Wy widzieliście któryś z 7 Cudów Natury? 
. 

#kapsztad #rpa #capetown #southafrica #tablemountain #górastołowa #wspinaczka #nakuru #southafricanwomen #secretcapetown #capetowntravel #southafricatravel #localislekker #visitcapetown #capetownSouthAfrica #hikemzantsi #africatravel #naatlantyde #republikapoludniowejafryki #mountainlover #mountainaddict #polacyzagranica #afryka #southafricatravel #krajobraz #digitalnomadgirls #mountainphotography #mountainsCape #travelgirlsgo #podrozemaleiduze
Nie ukrywam, że w listopadzie 2️⃣0️⃣2️⃣0️⃣ roku miałam być gdzie indziej – odkrywać piękno Afryki lub Ameryki Południowej. Pech jednak chciał, że stało się, to co się stało, a ja zostałam w 🇵🇱. Wybór jesiennego anturażu padł na Dolny Śląsk, a konkretnie Sudety: Karkonosze i Izery. Udało mi się trafić na wspaniałą pogodę, a co ważniejsze na trasę, którą bez problemu pokonują ludzie słabej kondycji, rodzice z dziećmi w wózku, oraz 🧓 XD.
.
Karkonosze? A proszę! Nie jestem specjalnie górską osobą, więc całe to wędrowanie było dla mnie dość nową rzeczą. Natomiast uzbrojona w przejrzyste i czytelne instrukcje od @agrafkageografka.pl ruszyłam na podbój tych całkiem romantycznych polskich gór.
.
Trasa: Szklarska Poręba – Wodospad Kamieńczyka – Hala Szrenicka – Szrenica – Łabski Szczyt – Śnieżne Kotły – Schronisko pod Łabskim Szczytem – Szklarska Poręba. Do zrobienia w 5-6 godzin.
.
Okazało się, że lubię chodzić po górach! Takie zaskoczenie przyniósł 2️⃣0️⃣2️⃣0️⃣❗
.
Na zdjęciu oznaczyłam ciekawe profile ludzi chodzących po górach. 
.
Jakie były Wasze najbardziej epickie szczyty? Dla mnie była to Góra Stołowa w Kapsztadzie. Jest znacznie niższa od Szrenicy, ale podejście tam było dużo trudniejsze (niemal  pionowe podejście po takich dużych "schodach" z kamieni). Pochwalcie się Waszymi osiągnięciami! Nawet jeśli była to tylko okoliczna górka!
.
 #góry #mountains #poland #polska #mountain #trekking #krajobraz #wgorachjestwszystkocokocham #karkonosze #wycieczka #kochamgóry #karkonoszemountains #szklarskaporeba #sudety #karkonoskiparknarodowy #dolnyslask #szrenica #adventure  #mountainphotography #mountainsview #karkonoszewsercunosze #naszlaku #polskajestpiekna #śnieżnekotły #mountainphotography #mountainsview #karkonoszewsercunosze #naszlaku #polskajestpiekna #naatlantyde via @preview.app
Follow on Instagram

Zajrzyj też na

  • Co zobaczyć w Poznaniu, według Poznanianki
  • Gdzie pojechać w marcu?
  • Góra Stołowa w Kapsztadzie (Table Mountain) – wspinaczka, praktyczne informacje
  • Mroczne strony Airbnb – pomyśl dwa razy zanim wynajmiesz!
  • Gdzie zjeść najlepsze szwedzkie klopsiki w Sztokholmie?

Copyright Na Atlantydę! 2021 | Theme by ThemeinProgress | Proudly powered by WordPress