Jest piękny lipcowy dzień. Właśnie mija n-ty dzień mojej podróży po Półwyspie Malajskim. Celowo nie mówię tutaj o popularnym terminie “Azji południowo-wschodniej”. Półwysep rządzi się
Moim największym marzeniem jest, aby takie wpisy nie były potrzebne. Niestety, żyjemy w czasach, kiedy nawet w tolerancyjnych społeczeństwach są ludzie, którzy w agresywny sposób