Gruzja

Przed wyjazdem do Gruzji przeczytałam o niej pół Internetu i dwie książki (jedną polecam, państwa Mellerów). Nic to nie dało, rzeczywistość przerosła oczekiwania.

Wiedziałam już wtedy, że Gruzini mogą dać mi w kość. Legenda głosi, że kiedy wszystkie narodowości stały w kolejce o swój przydział ziem, Gruzini zorganizowali sobie Suprę i… w objęciach upojenia alkoholowego zapomnieli upomnieć się o skrawek lądu dla siebie. Rozczulony tym faktem Stwórca ofiarował im Sakartwelo, czyli Gruzję. Istny Raj na Ziemi.

Po raz pierwszy do Gruzji wyjechałam w kwietniu 2012 roku, ciężko więc opowiedzieć o tym, jak zwiedzać ją dzisiaj. Co jakiś czas spotykam się z osądem, że wcale nie jest to takie cudowne i wspaniałe miejsce, a gościnność Gruzinów jest przereklamowana. Ze swojej perspektywy mogę powiedzieć tylko, że nigdy wcześniej nie widziałam takiej zieleni, jak w Gruzji, a ogórek i pomidory nie smakowały mi tak dobrze, jak tam. I nigdy w życiu nie byłam na tak wspaniałej uczcie.

Supra
Gruzińska Supra czyli uczta
Warto też pamiętać, że ta pamiętna gościnność Gruzinów powinna być wynagrodzona. To znaczy, dzisiaj coraz więcej ludzi jeździ do Gruzji, bo nasłuchali się o tym, jacy to mieszkańcy są wspaniałomyślni, i że zawsze zapraszają na suprę. To niestety fragment smutnego etosu Gruzina – wypada mu zaprosić cię na ucztę, ugościć najlepszym co ma. Nieważne, że później jego rodzina będzie musiała gorzej jeść, bo my objedliśmy naszego gospodarza z całej lodówki. Dlatego warto zostawić coś od siebie, coś w zamian. Nie mówię o pieniądzach, bo tych Gruzin nie przyjmie. Może uda się zrobić zakupy? Zwracajmy uwagę na to, żeby podróżować etycznie.

Czy Gruzja jest tak piękna, jak mówią?

Sakartwelo z pewnością jest krainą cudowności, ale jak w każdym miejscu na ziemi trzeba brać poprawki na różne rzeczy wynikające chociażby z poziomu życia, czy gospodarki kraju. Kaukaz Południowy przez wiele lat pozostawał pod wpływami radzieckimi. Gruzinem był także Józef Stalin, urodzony jako Dżugaszwili w Gori na północy kraju.

Mccheta
Gruzja to kraj pełen sakralnych zabytków

Przez wiele lat Gruzja była terytorium zależnym ZSRR. A po śmierci Chruszczowa gospodarka tego małego, kaukaskiego obszaru była jedną z najlepiej rozwijających się w bloku socjalistycznym. Dlaczego tak się stało? Ano dlatego, że Gruzini nigdy nie bali się ryzyka i rozwijali swój dobrobyt nie zawsze legalnymi metodami: czarny rynek, korupcja.

Religia
oraz bardzo religijnych ludzi

Południowy styl jazdy

I choć teraz Sakartwelo to zdecydowanie inny kraj, pewne elementy pozostały do dzisiaj. Między innymi „południowy styl jazdy” – tak nazywam sposób prowadzenia auta, gdzie znaki i sygnały nie mają większego znaczenia, a klakson sugeruje wszystko, od „patrzcie, jadę, mam fajny samochód” przez „skręcam w lewo!” po „uważaj gnoju”.

Do tego dodajmy, że drogi poza głównymi arteriami w Tbilisi są godne pożałowania. A przynajmniej tak było w 2012 roku. Kierowcy te kilka lat temu nie mieli problemu z piciem czaczy (bimbru) w czasie jazdy (i jednoczesnym zatrzymywaniem się przy ołtarzykach oraz zmówieniem modlitwy). Samochody (zwłaszcza marszrutki) bywają w tragicznym stanie.

Gruzja
Drogi regularnie zachodzą krowy, owce i inne zwierzaki hodowlane

Mamy też do czynienia z krajem, który nie tak dawno temu znajdował się w stanie wojny. Tutaj nie jestem żadnym ekspertem, ale kiedy byłam w Gruzji, 4 lata po konflikcie w Osetii Południowej to w powietrzu wciąż unosił się zapach prochu. Pamiętajcie też, że Gruzja to kraj, w którym póki co pokojowo żyją katolicy, prawosławni oraz muzułmanie. A mieszkańcy tego państwa to wyjątkowo religijni i przesądni ludzie. Mają też osobistą relację z czasem, traktują jego upływ bardzo umownie i należy przyzwyczaić się, że punktualność nie występuje w słowniku przeciętnego Gruzina.

Trouble in paradise, czemu Gruzja jest nieidealnie ciekawa?

Nic więc dziwnego, że można czuć się zawiedzionym, z pewnością nie jest to raj bez kłopotów. Ale czy jest jakieś miejsce na ziemi, w którym problemów nie ma?

Co więc koniecznie warto zobaczyć i co wypróbować, będąc w tym niezwykłym kraju: porywistych rzek, monumentalnych gór, supry, wina, czaczy i oranżady z estragonu? Zobaczcie najciekawsze miejsca w Gruzji i nie odpuszczajcie!

Inne wpisy o Gruzji:

 

Więcej
Postów