Genewa

Jeśli na przykład, tak jak ja, kupicie bilet ze złą godziną powrotu, może okazać się, że przylecicie do Szwajcarii na dokładnie 40 godzin, tj. dwa noclegi z jednym pełnym dniem miejscu. W takiej sytuacji warto dobrze zorganizować swój jeden dzień w Genewie.

Jak najlepiej wykorzystać ten czas przy akurat średniej pogodzie (deszcz, mgła, duża wilgotność)?Zapraszam Was na jednodniową wycieczkę po Genewie! Mieście pełnym obcokrajowców i organizacji międzynarodowych.

Muzeum Czerwonego Krzyża i Półksiężyca

To miejsce, które przedstawia historię aktywności Czerwonego Krzyża i Półksiężyca na całym świecie. Na wystawie macie szansę znaleźć kilka wątków polskich, ale także interesujące pamiątki z akcji humanitarnych w różnych zakątkach naszego globu. Muzeum jest interaktywne, co pozwala na lepsze zrozumienie historii. W wielu miejscach można posłuchać zdigitalizowanych opowieści świadków różnych wydarzeń, niekiedy rzeczywistych ofiar.

Przejdź do Pałacu Narodów

Pałac Narodów (siedzibę ONZ) można zwiedzić od środka. Mi się to niestety nie udalo, bo byłam tylko jeden dzień w Genewie i to w niedzielę, kiedy nie ma takiej możliwości. Jednak gmach z zewnątrz też jest ciekawy, a niesamowite wrażenie robią powiewające na wietrze flagi różnych państw. Po drugiej stronie ONZ-etu znajduje się słynna rzeźba “Broken Chair” autorstwa Daniela Berseta. Symbolizuje sprzeciw wobec nalotom z bombardowaniem kasetowym i minom przeciwpiechotnym i jest swego rodzaju formą upamiętnienia ofiar takiej broni.

Idź na klasyczne szwajcarskie fondue

Szwajcaria słynie z wybornych serów i pysznych czekoladek. Jedna porcja fondue to dość droga impreza (ok. 25 CHF/115 PLN), ale z drugiej strony być w tak charakterystycznym miejscu na ziemi i nie spróbować oryginalnych szwajcarskich przysmaków, to chyba drobny nietakt, hm?

Dobra rada, zanim zjesz zapoznaj się z zasadami savoir-vivre, żeby nie jeść tak jak ja, niczym barbarzyńca 😉 Szpikulcem nabieramy fondue, a widelcem jemy.

Wybierz się na rejs po Jeziorze Genewskim

Jeśli niepogoda się utrzymuje, to niestety nie wjedziesz na słynne wzniesienie w okolicy Genewy (Mont Saleve), by zobaczyć widok ze szczytu. Możesz jednak obejrzeć miasto wciąż z innej perspektywy – łodzi. Na pokładzie zamówisz pyszną herbatę (4,5 CHF/18 PLN) i będziesz rozkoszować się pięknymi widokami i niesamowicie czystą wodą z jeziora (spora część jej zasobów to woda pitna).

Pobierając specjalną aplikację na swój telefon, możesz uruchomić przewodnik na temat budynków widocznych z poziomu jeziora (nie zapomnij wziąć słuchawek!). Miniesz znaną fontannę, która tryska z jeziora, plaże i szereg znanych budynków. Rejs, z którego ja korzystałam trwał godzinę, ale podczas niego widziałam wszystkie istotniejsze obiekty w mieście. Jak na jeden dzień w Genewie – sporo.

Koszt rejsu to 18 CHF/ 72 PLN, ale jeśli pogoda jest pod psem, to jest to sensowna alternatywa, ponieważ łódź jest zadaszona, a wnętrze miłe i ciepłe. 

Zobacz stare miasto, wejdź do Katedry św. Piotra, poszukaj punktów widokowych.

Pełne wijących się w górę i w dół uliczek miasto cieszy oko. Zwłaszcza wieczorem, kiedy okna domów, restauracji i sklepów rozświetla ciepły blask. Im bliżej Katedry św. Piotra tym więcej wąskich, średniowiecznych duktów i kamienic, które pamiętają początki miasta i rodzinnych manufaktur z zegarkami (są też liczne muzea poświęcone temu). 

Nad Pomnikiem Reformacji w Genewie znajduje się także znakomicie ulokowany punkt widokowy, z którego można podziwiać miasto. Oczywiście najlepiej robić to kiedy akurat dopisuje pogoda 😉

Transport – praktyczne informacje

Jest to plan idealny do zrealizowania na przykład jeśli macie layover na lotnisku w Genewie i luźne 8 godzin do wykorzystania. Wysiadając w tym porcie lotniczym możecie odebrać darmowy bilet, który uprawnia Was do 60-minutowego przejazdu autobusem po strefie obejmującej miasto. Na jego podstawie możecie korzystać także także z łódek miejskich, które pełnią rolę także tramwajów wodnych. Regularny bilet na wszystkie strefy kosztuje 3 CHF / 12 PLN i uprawnia do 60 minut jazdy.

Gęś w Genewie Szwajcaria
Gęś

Pamiętajcie tylko, że nie działa tutaj roaming jak w Unii Europejskiej, więc warto wyłączyć transmisję danych w telefonie (chyba, że macie francuską lub szwajcarską kartę SIM w Orange). Miłego zwiedzania Genewy! A jak spotkacie wielkie i tłuste gęsi nad jeziorem, to pozdrówcie je ode mnie!

 

Więcej
Postów