To już trzecia i prawdopodobnie ostatnia część na temat różnych krajów i ich podejść do tematu aborcji. W tej edycji: Wielka Brytania, Australia, Kanada oraz arcyliberalna Islandia, a także Holandia, bardzo podobna do nas Argentyna i dramatyczna sytuacja w Indonezji.
W Polsce gra toczy się o bardzo ważną rzecz – o naszą wolność i prawo do decydowania o sobie – legalną aborcję na żądanie. Politycy próbują w sposób nieudolny nas zastraszyć: grożą uczelniom, nauczycielom, ba, nawet ludziom, którzy są beneficjentami 500 plus, że przez nas, strajkujące kobiety – stracą swój przywilej. My nie damy się zastraszyć! I nie damy się podzielić! Każda kobieta ma prawo do wyboru.
Tradycyjnie już załączam mapę restrykcyjności aborcji na świecie. A tutaj możesz zobaczyć jak prawo aborcyjne kształtuje się w różnych krajach.
- Aborcja na świecie cz. 1.: zobacz co mówi prawo w Szwecji, Szwajcarii, Norwegii, Grecji, Chinach, Japonii, Algierii i na Malcie
- Aborcja na świecie cz.2.: zobacz co mówi prawo w USA, RPA, Portugalii, Kolumbii, Turcji, Armenii, ZEA i Egipcie
Dodatkowo załączam link do artykułu Gosi – Voyagerki na temat antykoncepcji na świecie, z moim gościnnym udziałem na temat RPA.
Aborcja w Kanadzie
Czy aborcja w Kanadzie jest legalna?
Kanada jest jednym z niewielu krajów na świecie, który nie posiada prawa aborcyjnego. W 1988 Trybunał Konstytucyjny ustanowił, że ograniczanie dostępu do aborcji jest niezgodne z konstytucją i prawem kobiet do życia, wolności i bezpieczeństwa.
Stało się to za sprawą procesu wygranego przez urodzonego w Polsce doktora Henrego Morgentalera, który przez ponad 20 lat walczył o prawo kobiet do legalnej i bezpiecznej aborcji. Przez ten czas otwarcie, mimo iż nielegalnie, wykonywał ich tysiące w swoich klinikach.
Od tamtego czasu aborcja jest w całym kraju legalna, darmowa, bez restrykcji ani obowiązku podawania przyczyny.
Jak to wygląda w poszczególnych prowincjach?
Najbardziej restrykcyjna Wyspa Księcia Edwarda ogranicza usunięcie ciąży do 12 tygodnia, w większości innych prowincji jest to możliwe do 16-20 tygodnia, a w Quebec, Ontario i Kolumbii Brytyjskiej do 24 tygodnia (choć tak późna terminacja zdarza się niezmiernie rzadko).
Decyzja należy tylko i wyłącznie do kobiety lub nastolatki od 12 roku życia, bez wymaganej zgody i wiedzy rodziców, ani opinii od lekarza. W całym kraju istnieje również wiele organizacji udzielających wsparcia, porady i informacji, zarówno przed jak i po, osobiście lub przez telefon.
W najbardziej liberalnej prowincji Quebec zapewniony jest dostęp do minimum 2 klinik w każdym rejonie prowincji. Znajduje się ich tam prawie połowa z całego kraju.
Żeby nie było zbyt pięknie
Nie dla wszystkich dostęp do szpitali i klinik jest prosty. Dla osób w dalekich północnych terytoriów, często zamieszkanych przez rdzenną ludność, dostęp do opieki medycznej bywa mocno utrudniony. Często wiąże się to dla nich z kosztowną podróżą samolotem do najbliższego miasta lub innej prowincji. Wsparcia udzielają im programy i organizacje działające w odległych rejonach kraju.
Aborcja na Islandii
Czy aborcja w Islandii jest legalna?
Islandia ma jedno z najbardziej liberalnych praw aborcyjnych na świecie. Historia kraju związana z aborcją rozpoczyna się już w 1935 roku, kiedy rząd zalegalizował usunięcie ciąży z przyczyn medycznych lub kryminalnych. 40 lat później przyjęto nową ustawę, gdzie poza wymienionymi dodano czynniki społeczne takie jak:
- gdy kobieta urodziła kilkoro dzieci w krótkim odstępie czasu, bądź od ostatniego porodu minęło niewiele czasu,
- jeśli kobieta doświadcza trudnej sytuacji rodzinnej z powodu dużych rozmiarów rodziny bądź choroby któregoś z domowników,
- gdy kobieta nie może ze względu na swój wiek lub niedojrzałość psychiczną zapewnić dziecku opieki na satysfakcjonującym poziomie,
- występują inne powody społeczne porównywalne do wspomnianych wyżej,
- gdy ciężka choroba znacząco ogranicza zdolność jednego z rodziców do opieki nad dzieckiem.
Ciąże można było przerwać do 16 tygodnia jej trwania.
Już 45 lat temu było bardziej postępowe niż dzisiaj w Polsce, ale Islandczycy poszli o krok dalej.
Od 01.02.2019 roku aborcja na wyspie stała się legalna do 22 tygodnia ciąży, a decyzje o jej podjęciu podejmuje tylko i wyłącznie osoba w ciąży. Ramy czasowe nie obowiązują, jeżeli zagrożone jest życie matki. Decyzję o przerwaniu ciąży może podjąć również nieletnia bez zgody prawnych opiekunów. Dodatkowo zostaje jej zaoferowana edukacja i doradztwo w zakresie antykoncepcji.
Na Islandii w XXI wieku nie urodziło się żadne dziecko z trisomią 21
Aż 80% do 85% kobiet wykonuje badania prenatalne. Taka sytuacja powoduje, że rodzi się bardzo mało dzieci obciążonych wadami wrodzonymi i genetycznymi możliwymi do wykrycia dzięki badaniom przesiewowym. Od początku XXI w. szacuje się że prawie 100% płodów z pozytywnym wynikiem na obciążenie trisomią 21 zostało poddanych aborcji. W 2017 roku gubernator Alaski porównała taki stan rzeczy do praktyk stosowanych przez nazistów. Ten sam argument pojawia się dzisiaj w Polsce za sprawą wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Reakcja na wyspie na taki argument była stanowcza: aborcja to sprawa tylko osoby której ona dotyczy.
Sterylizacja dla każdego za darmo
Ciekawostką jest to, że islandzkie prawo reguluje nie tylko aborcję, ale również daje możliwość wygodnego życia ludziom, którzy nie planują potomstwa. Od 2019 roku osoby, które ukończyły 18 lat mają prawo poddać się bezpłatnej sterylizacji. By wykonać zabieg wystarczy udać się do lekarza rodzinnego. Sterylizacja jest dostępna zarówno dla kobiet i mężczyzn, choć procent dokonywanych wazektomii jest większy. Kiedy w Polsce odmawia się kobiecie podstawowego prawa o samostanowieniu o swoim ciele, Islandia jest już w dalekiej przyszłości, gdzie społecznie akceptowalna jest nie tylko aborcja, ale również bezdzietność z wyboru.
Aborcja w Holandii
Czy aborcja w Holandii jest legalna?
Tak. Holenderskie prawo aborcyjne jest wynikiem debaty, która odbyła się ponad trzy dekady temu. Od początku lat osiemdziesiątych wszystkie kobiety mieszkające legalnie w Holandii mają prawo do aborcji do ok. 22 tygodnia ciąży.
Osoby poniżej 16 roku życia potrzebują pisemnej zgody na zabieg od jednego z rodziców.
Gdy jest się w niechcianej ciąży należy się udać w pierwszej kolejności do lekarza rodzinnego. Po rozmowie wstępnej kobieta ma 5 dni do namysłu, po tym czasie wybiera się po raz kolejny do lekarza, aby oznajmić swoją decyzję.
Gdy decyzja o aborcji jest podtrzymana, osoba w ciąży udaje się do kliniki bądź szpitala (najczęściej) na zabieg. Tego samego dnia wraca do domu. Otrzymuje pomoc psychologiczna jeśli jest taka potrzeba. Wszystko tu działa na ubezpieczenie zdrowotne.
Uproszczona procedura do 16 dnia ciąży
W przypadku bardzo wczesnej fazy ciąży (do 16 dnia) jest możliwość skorzystania z uproszczonej procedury (bez 5-ciu dni do namysłu) i można od razu zgłosić się do kliniki bądź szpitala na zabieg.
Informacje z oficjalnej rządowej strony na temat przerywania ciazy w Holandii: rijksoverheid.nl
Aborcja w Holandii w praktyce
Moja znajoma miała zabieg i wyglądało to tak, że poszła do lekarza rodzinnego i dostała 5 dni do namysłu oraz ‘skierowanie’ ustne, gdzie się zgłosić i w jakich godzinach, jeśli podtrzyma decyzję o przerwaniu ciąży. Po 5-ciu dniach poszła rano do szpitala. Po wszystkim została kilka godzin na obserwacji, dostała obiad i po południu już była w domu z wytycznymi od lekarza. Oczywiście pytano ją i jej partnera, czy potrzebują wsparcia psychologicznego i jeśli w późniejszym czasie będą mieli taką potrzebę – zostali poinformowani, gdzie pomocy szukać.
Aborcja w Wielkiej Brytanii
Czy aborcja w Wielkiej Brytanii jest legalna?
Tak, aborcja w Wielkiej Brytanii jest legalna. Jeżeli kobieta chce przerwać ciążę powinna się zgłosić do NHS, czyli odpowiednika polskiego NFZ, albo do prywatnej kliniki (która zazwyczaj wykona zabieg bezpłatnie).
Co jest bardzo ważne i podkreślane na oficjalnej stronie NHS: „Decision to have an abortion is yours alone”, czyli „Decyzja o aborcji należy tylko i wyłącznie do ciebie”. Jeżeli kobieta ma jakiekolwiek wątpliwości to ma możliwość skorzystania z bezpłatnej pomocy specjalistów. Dalej na NHS możemy przeczytać, że oczywiście można porozmawiać z partnerem, mężem, ale to jest tylko i wyłącznie jej decyzja i nikt nie powinien wpływać na tą decyzje. Jeżeli kobieta podejmie decyzje o aborcji całą procedura jest poufna, nawet jeżeli jest to osoba poniżej 16 roku życia.
Warunki dokonania legalnej aborcji przez NHS:
Są trzy możliwości dokonania aborcji przez NHS, można zgłosić się:
- bezpośrednio do The British Pregnancy Advisory Service (BPAS), Marie Stopes UK lub National Unplanned Pregnancy Advisory Service (NUPAS),
- do GB (odpowiednik polskiego ośrodka zdrowia), jednak wówczas lekarz pierwszego kontaktu kieruje do specjalisty w sprawie aborcji,
- do poradni zdrowia seksualnego (sexual health clinic) i otrzymać skierowanie do specjalisty w sprawie aborcji
Całość trwa zazwyczaj około 2 tygodni od kontaktu kobiety lub lekarza w sprawie aborcji. Aborcję można przeprowadzić w Anglii, Walii i Szkocji do 24 tygodnia ciąży.
Natomiast po 24 tygodniu ciąży w bardzo ograniczonych okolicznościach:
- jeżeli życie lub zdrowie matki jest zagrożone, co ważne dotyczy zarówno zdrowia fizycznego jak i psychicznego,
- dziecko może się narodzić z poważną niepełnosprawnością.
Źródło: nhs.uk
Legalizacja aborcji po licznych protestach nastąpiła w 1967 roku, a ustawa weszła w życie 27 kwietnia 1968 roku (aborcja legalna do 28 tygodnia ciąży). Natomiast obecne prawo (aborcja do 24 tygodnia ciąży) obowiązuje od 1990 roku i reguluje okoliczności, w których może być dokonana w późniejszym etapie ciąży.
Źródło: abortionrights.org.uk
Aborcja w Australii
Czy aborcja w Australii jest legalna?
Tak. Prawo aborcyjne zezwala na wykonanie zabiegu terminacji ciąży na terenie całej Australii. W zależności od stanu (rejonu kraju) pacjentka może mieć przeprowadzony zabieg na własne życzeniu lub musi uzyskać zgodę lekarza, który potwierdzi zasadność wykonania zabiegu. Chodzi o stan zdrowia kobiety – zarówno fizyczny, jak i psychiczny, oraz stan zdrowia nienarodzonego dziecka. Kobieta ma prawo zdecydować o terminacji ciąży w sytuacji, gdy płód jest trwale uszkodzony, co oznacza śmierć dziecka po narodzinach lub poważne niepełnosprawności.
Lekarz odmawiający wykonania aborcji ma obowiązek skierować pacjentkę do placówki, gdzie taki zabieg zostanie wykonany.
Jak jest w różnych stanach?
W Nowej Południowej Walii oraz w Queensland do 22 tygodnia ciąży aborcja może zostać wykonana na życzenie pacjentki. Podobnie w Wiktorii kobieta może zdecydować o przerwaniu ciąży do 24 tygodnia, a potem potrzeba zgody dwóch lekarzy. Australijskie Terytorium Stołeczne nie ma ograniczeń co do tygodnia ciąży. Aborcję na terenie Tasmanii można przeprowadzić na prośbę pacjentki do 16 tygodnia ciąży (potem potrzebna zgoda dwóch lekarzy).
Australia Południowa ma nieco bardziej restrykcyjne prawo aborcyjne – terminach do 28 tygodnia, potrzeba jednak zawsze zgody dwóch lekarzy. Przesłanką do wykonania zabiegu jest ochrona życia i zdrowia kobiety oraz podejrzenie o niepełnosprawności fizycznej lub intelektualnej dziecka.
W Terytorium Północnym zezwala się na zabieg terminacji ciąży do 14 tygodnia, gdy lekarz zgadza się, że są ku temu przesłania medyczne, w tym także stan psychiczny kobiety. Po tym czasie potrzeba zgody 2 lekarzy. Aborcja w Australii Zachodniej może być wykonana do 20 tygodnia ciąży, w sytuacji gdy kobieta wyraziła taką prośbę ze względu na powody osobiste lub przesłanki medyczne.
Więcej szczegółów o prawie do aborcji w Australii pod tym linkiem :).
Aborcja w Argentynie
Czy aborcja w Argentynie jest legalna?
Sytuacja jest łudząco podobna do tej znanej nam w Polsce. W Argentynie wykonuje się od 370,000 do 520,000 legalnych i nielegalnych aborcji rocznie.
Aborcję wykonuje legalnie lekarz posiadający uprawnienia, jeśli:
- ma na celu uniknięcie zagrożenia życia lub zdrowia matki, jeżeli nie można tego niebezpieczeństwa uniknąć innymi sposobami,
- ciąża jest wynikiem gwałtu lub zamachu na “czystość” kobiety o “słabym umyśle” lub z demencją
Karalność aborcji w Argentynie
Aborcję rozumianą jako zamierzoną interwencję zewnętrzną uważa się za przestępstwo przeciwko życiu i osobie. Za pomoc lub przeprowadzenie samej aborcji grozi kara od 1 do 15 lat pozbawienia wolności. Ta sama kara grozi lekarzom, farmaceutom oraz i innym zawodom medycznym. Dodatkowo tracą prawo do wykonywania zawodu przez dwukrotność czasu otrzymanej kary. Czyli np. lekarz zostaje skazany na 5 lat więzienia i dodatkowo na 10 lat traci prawo do wykonywania zawodu. Każdej kobiecie, która celowo dokonuje aborcji lub wyraża zgodę na dokonanie aborcji przez inną osobę, grozi od 1 do 4 lat więzienia.
Aborcja w Argentynie w praktyce
Chociaż aborcja jest legalna w przypadku gwałtu lub gdy zdrowie kobiety jest zagrożone, wielu lekarzy obawia się prawnych represji lub powołuje się na klauzulę sumienia. W zeszłym roku 11-letnia dziewczynka, która została zgwałcona, została zmuszona do porodu po tym, jak służby zdrowia wielokrotnie opóźniały jej prośbę o aborcję.
W 2006 r. dwa przypadki gwałtu na kobietach upośledzonych umysłowo stały się przedmiotem szerokich relacji w mediach i debaty. Jeden z nich dotyczył 19-letniej L.M.R. Jej matka zauważyła ciążę i udała się do publicznego szpitala z prośbą o aborcję, na którą zezwalają przepisy kodeksu karnego. Szpitalna komisja etyczna przyjrzała się sprawie, ale prokurator prowadzący sprawę gwałtu powiadomił sędziego o zbliżającej się aborcji, a sędzia aborcję zablokował, opierając się na „osobistych przekonaniach”. Blokada została odwołana przez Sąd Najwyższy, ale lekarze w szpitalu odmówili, mówiąc, że ciąża jest teraz zbyt zaawansowana. Ostatecznie pomogła prywatna fundacja.
Innym przypadkiem była sprawa 25-letniej ofiary gwałtu z ostrym upośledzeniem umysłowym i fizycznym. Matka ofiary zwróciła się o pozwolenie sądu na aborcję i otrzymała je, ale ponieważ badania przedoperacyjne były wykonywane w szpitalu, aborcja została zablokowana na żądanie sądu (rodzaj nakazu) wszczętego przez organizację katolicką. W postępowaniu odwoławczym nakaz został odrzucony przez Sąd Najwyższy, a aborcja została przeprowadzona zgodnie z pierwotnym planem.
Scenariusz przegranej walki o aborcję
Polecam krótki reportaż z ogromnych protestów z 2018 r. Argentyńskie kobiety dosłownie o włos przegrały walkę o liberalizację prawa aborcyjnego.
Jest bardzo duży nacisk ze strony części społeczeństwa, więc ustawa wróciła po raz kolejny w 2020 r. Jednak przez sytuację z COVID-19, aby uniknąć masowych protestów w czasie pandemii, przesunięto sprawę na następny rok.
Aborcja w Indonezji
Czy aborcja w Indonezji jest legalna?
W Indonezji dużą rolę odgrywa religia, więc prawo aborcyjne należy do bardzo restrykcyjnych. Aborcja jest dopuszczalna jedynie w dwóch przypadkach, jeśli:
- ciąża jest wynikiem gwałtu,
- stanowi ona zagrożenie dla życia matki.
Co istotne, w tym pierwszym przypadku aborcja możliwa jest jedynie w ciągu pierwszych 6 tygodni ciąży. W efekcie bardzo ogranicza to jej dostępność i prowadzi do tak absurdalnych sytuacji, jak skazanie za aborcję na 6 miesięcy więzienia 15-latki zgwałconej przez brata (Jambi, Sumatra, 2018).
Indonezyjskie aktywistki na rzecz praw kobiet wskazują, że to ograniczenie czasowe w efekcie powoduje, że trudno w tej sytuacji mówić o jakiejkolwiek ochronie kobiet i że aborcja jest absolutnie niedostępna dla znakomitej większości Indonezyjek.
Legalne aborcje to te, które są dokonywane przez certyfikowanych lekarzy tylko i wyłącznie w miejscach wyznaczonych do tego celu przez ministerstwo zdrowia. A poza tym kwitnie oczywiście podziemie aborcyjne. Dostępną opcją są nielegalne aborcje, w wyniku których śmierć ponoszą setki kobiet.
Niska świadomość antykoncepcyjna
Bardzo niska jest świadomość antykoncepcji, mimo że Indonezja od lat promuje politykę „Dua Anak Cukup”, czyli „dwoje dzieci wystarczy”. W dużych sieciach aptek bez problemu i bez recepty dostępne są zarówno tabletki antykoncepcyjne, jak i tabletki “dzień po”. Co ważne, w cenach 5.2-8 zł, więc takich, na które można sobie pozwolić. Warto jednak pamiętać, że dużo zależy od regionu kraju. W bardziej konserwatywnych prowincjach może być z tym różnie i zdarza się nawet, że aby kupić pigułki, potrzebny jest dokument potwierdzający zawarcie małżeństwa.
Temat tabu
Wśród wielu kobiet aborcja jest nadal tematem tabu i mówi się o niej bardzo niechętnie. Wszystko wskazuje na to, że aktualne prawo aborcyjne nie będzie miało szansy zmienić się w najbliższej przyszłości.
I to by było na tyle! Jeśli mieszkasz w jakimś kraju i chcesz opisać dostęp do aborcji – daj znać na maila: hania (at) naatlantyde.pl 🙂