Skip to content
  • Afryka
    • RPA
  • Azja
    • Malezja
    • Singapur
    • Sri Lanka
    • Tajlandia
    • Turcja
      • Stambuł
  • Europa
    • Czechy
    • Dania
    • Grecja
    • Gruzja
    • Holandia
    • Hiszpania
      • Wyspy Kanaryjskie
      • Majorka
    • Irlandia
    • Islandia
    • Niemcy
    • Portugalia
    • Polska
    • Rumunia
    • Słowenia
    • Szkocja
    • Szwajcaria
    • Szwecja
  • Oceania
    • Nowa Zelandia
  • etyczne podróże
  • Porady i na poważnie
    • porady podróżnicze
    • książki
    • ciekawostki ze świata
    • rozważania geopolityczne
    • testy i technikalia
    • pieniądze na podróże
  • żarcie
  • O mnie
  • Współpraca
  • Facebook
  • Instagram
Na Atlantydę!
  • Afryka
    • RPA
  • Azja
    • Malezja
    • Singapur
    • Sri Lanka
    • Tajlandia
    • Turcja
      • Stambuł
  • Europa
    • Czechy
    • Dania
    • Grecja
    • Gruzja
    • Holandia
    • Hiszpania
      • Wyspy Kanaryjskie
        • Lanzarote
        • Fuerteventura
      • Majorka
    • Irlandia
    • Islandia
    • Niemcy
    • Portugalia
    • Polska
    • Rumunia
    • Słowenia
    • Szkocja
    • Szwajcaria
    • Szwecja
  • Oceania
    • Nowa Zelandia
  • etyczne podróże
  • Porady i na poważnie
    • porady podróżnicze
    • książki
    • ciekawostki ze świata
    • rozważania geopolityczne
    • testy i technikalia
    • pieniądze na podróże
  • żarcie
  • O mnie
  • Współpraca
Lanzarote
Hiszpania . Lanzarote . Wyspy Kanaryjskie

Wyspy Kanaryjskie – Lanzarote, co zobaczyć?

On 15 lutego 2019 by Hania

Wszyscy Europejczycy spragnieni zimą słońca, prędzej czy później odkrywają zalety Makaronezji, czyli Wysp Szczęśliwych. Zaliczane do tej grupy Wyspy Kanaryjskie, cieszą się szczególnym zainteresowaniem od wielu lat. Szczególnie z uwagi na utrzymujący się klimat nazywany wieczną wiosną.

Na archipelag składa się 7 dużych wysp: Teneryfa, Fuerteventura, Gran Canaria, Lanzarote, La Palma, La Gomera, El Hierro, La Graciosa oraz 5 mniejszych: Alegranza, Lobos, Montana Clara, Roque del Este i del Oeste. Każda z nich cieszy się nie tylko zróżnicowanym klimatem w znaczeniu pogody, ale również odmiennym stylem spędzania tam wolnego czasu. Teneryfa i Gran Canaria są nie tylko bardziej zielonymi wyspami, ale też bardziej imprezowymi. Fuerta to stolica kite-surfingu i sportów wodno-wietrznych. Zaś Lanzarote to raj dla tych, którzy doceniają spokój i piękno (natury, jak i architektury).

Dlaczego na Lanzarote

Dzisiaj oprowadzę was po tej ostatniej, czyli wyspie Lanzarote, która niekiedy przypomina powierzchnię Marsa, niekiedy jest tajemnica niczym kraina z powieści Juliusza Verne’a, a kiedy indziej zachwyca urokiem małych bielonych domków z zielono-niebieskimi okiennicami. To wszystko jest zasługą wulkanicznego charakteru wyspy, klimatu subsaharyjskiego z nutą frontu atlantyckiego oraz hiszpańskiego architekta – Césara Manrique.

Jeszcze w 2000 roku chciano Lanzarote przerobić na kurort pokroju Majorki, wybudować tam mnóstwo wielopiętrowych hoteli i rozbudować turystykę. Jednakże organizacje walczące o zachowanie endemicznych gatunków roślin i zwierząt oraz naturalnego krajobrazu, zwyciężyły we wszystkich instancjach sądowych. Pozwoliło to na zachowanie naturalnego krajobrazu, dla którego warto tutaj przyjechać.

Poczuj się jak na Marsie

Co prawda Czerwona Planeta charakteryzuje się nie tylko kolorem, ale także odpowiednimi warunkami grawitacyjnymi i cieplnymi, ale… Park Narodowy Timanfaya z powodzeniem naśladuje wygląd naszego sąsiada z Drogi Mlecznej. Zresztą kręcono tutaj kilka filmów, które działy się i na Marsie i na Księżycu. Wyspa powstała wskutek wybuchu wulkanu, a w latach 1730-1736 dochodziło tutaj do codziennych erupcji wulkanicznych. Wulkany wyrzucały na wyspę miliony lawy (ok. 50 milionów sześciennych). Ostatnie tego typu zdarzenie odnotowano zaś w 1824 roku. Nazwa parku wywodzi się od jednej z wiosek, spowitej dzisiaj grubą warstwą zastygłej magmy.

Po samym parku przemieścicie się wyłącznie autokarami. Z uwagi na ochronę naturalnego krajobrazu wyspy i wspomnianych już żyjątek, nie dopuszcza się trekkingu czy transportu osobowego. Widziałam także karawanę wielbłądów zmierzającą w stronę Timanfayi, ale nie wiem, czy szły one faktycznie do parku.

Alternatywną nazwą dla Parku Timanfaya są Góry Ognia. I nazwa ta pojawia się nie bez kozery. Oprócz tego, że krajobraz wygląda rzeczywiście jak z piekła, to rzekomo na jednym z kraterów faktycznie dopatrzono się sylwetki El Diablo, Diabła, który stał się symbolem parku. Co więcej… wulkany w parku wcale nie są wygaszone! Zaledwie kilka centymetrów pod powierzchnią zastygłej lawy i piasku, znajdują się kamienie, których temperatura sięga 100 stopni Celsjusza. Przy 10 metrach głębokości gorąc sięga już 600 stopni Celsjusza.

Nie wierzycie? Pojedźcie na wyspę. Co kilkanaście minut na szczycie, przy punkcie widokowym El Diablo (zaprojektowanym przez C. Manrique) odbywają się pokazy, polegające na wrzuceniu do specjalnie spreparowanego dołu w ziemi kilku suchych gałęzi, które w okamgnieniu zaczynają płonąć. Inną sztuczką personelu jest wlewanie do przygotowanego tunelu w ziemi wiadra wody, które błyskawicznie wybucha i eksploduje w górę, w postaci „gejzera”. W niektórych miejscach można pozbierać także z ziemi wciąż ciepłe kamienie wulkaniczne.

Na szczycie znajduje się także wspomniany punkt widokowy połączony z restauracją, w której można zamówić kiełbaski opiekane nad kraterem (nie jestem pewna, jak podchodzi do tego tematu medycyna).

*Koszt zorganizowanej wycieczki do parku i objazdówka po kilku miejscach z tego opisu, to ok 86 zł autokarem.

Więcej wulkanów?

Jeśli park Timanfaya rozbudzi w Was geologiczne zapędy, warto udać się także do wygasłego już krateru wulkanu El Golfo. Znajduje się on nieopodal miejscowości o tej samej nazwie. A dlaczego wypada to zobaczyć?

We wnętrzu dawnego wulkanu znajduje się jedno z najbardziej zasolonych miejsc na ziemi, prawdopodobnie bardziej słone od Morza Martwego, o charakterystycznej, intensywnej, zielonej barwie. Kolor ten jezioro zawdzięcza specyficznemu rodzajowi alg lub fitoplanktonowi (biolog ze mnie jak z koziej dupy trąba). Wąski pas skał i drobinki piasku powstałego z lawy oddzielają je od lazurowego oceanu, a widok ten jest obłędny. Warto przejść się wzdłuż dawnych ścian krateru, by przyjrzeć się obłędnie kotłującej się błękitnej wodzie.

Najlepsze wino pochodzi z stoków wulkanicznych

Malvasia to najpopularniejszy szczep winogron uprawiany na wulkanicznych zboczach na Lanzarote. Smak tego wina zdecydowanie różni się od znanych nam słodkich win hiszpańskich. Jest bardziej mineralny, orzeźwiający. Wszystko dlatego, że rośliny rosną w wyjątkowo suchym, jałowym środowisku, osłonięte od saharyjskiego sirocco kilkunastoma kamieniami. Nie pną się w górę, rosną z zagłębieniach wykopanych w równych odległościach. Dzięki bogatej w minerały postwulkanicznej ziemi są bardzo zmineralizowane. Warto przejechać się do lanzaroteńskiego regionu La Geria, który słynie z najlepszych winnic!

*Ceny wina w winnicach są różne, ale jest to zdecydowanie sensowny wydatek.

Zdjęcie pochodzi z regionu La Geria, na dole widać charakterystyczne doły, w których rośnie winogrono.

Poszukaj zaginionej Atlantydy

Wyspy Kanaryjskie przez niektórych badaczy, były uznawane za jedną z prawdopodobnych lokalizacji zaginionej Atlantydy. I choć w toku prac naukowych pomysł ten okazał się nietrafiony, to faktycznie na Lanzarote znajduje się najdłuższy tunel podwodny świata, ciągnący się na ok. 1500 m wzdłuż oceanu. Nazywany jest także Tunelem Atlantyckim i jest pozostałością korytarzy lawowych, po wybuchu wulkanu Monte Corona sprzed 20 tysięcy lat. Na całej wyspie znajduje się wiele jaskiń, które prowadzą przynajmniej do części pradawnych tuneli.

Zdjęcie pochodzi z Fuerteventury 🙂

Jeżeli chodzi o starożytność, to doszukano się także na wyspie śladów Guanczów (więcej o nich na Fuerteventurze), którzy to prawdopodobnie wywodzili się od afrykańskich ludów berberyjskich. Na większości wysp archipelagu znajdziecie ślady bytności pierwszych osadników wyspy.

*Tutaj traficie z wycieczką zorganizowaną z Timanfayi.

Czasami w tunelu może być tłoczno

Jeśli chodzi o jaskinie i inne podziemne cuda

Wspomniany w tym tekście już wielokrotnie César Manrique, postawił sobie za cel zamienienie części postwulkanicznych jaskiń w miejsca, które będą służyły ludziom. W jednej z nich urządzono restaurację połączoną z salą koncertową, która wykorzystuje naturalne warunki otoczenia. Oprócz tego w jaskini można podziwiać gatunek endemicznego, ślepego, białego nano-krabika, który mieszka w sadzawce Jameos del Agua. Całość zaprojektowano tak, by pobudzać zmysły estetyczne najbardziej nawet wymagających.

Jameos del Agua

Innym ciekawym miejscem, które obyło się bez ludzkiej ingerencji są Cueva de los Verdes, czyli Zielone Jaskinie. Oprócz wielu różnych formacji skalnych znajdziecie tutaj także fenomenalną iluzję optyczną, o której nic więcej nie opowiem, bo po co psuć wam zabawę?

Cueva de los Verdes

*Tutaj traficie z wycieczką zorganizowaną z Timanfayi.

Mam klaustrofobię, ale lubię wielkie przestrzenie?

Jeśli chodzenie po jaskiniach, zamiast sprawiać frajdę, powoduje dyskomfort, to musicie wiedzieć, że César Manrique także tutaj maczał palce. Najpiękniejszy, najbardziej spektakularny punkt widokowy na całej wyspie znajdziecie w Mirador del Rio, czyli „punkcie z widokiem na rzekę”, tyle że zamiast rzeki zobaczycie Atlantyk, na którym unosi się niczym niewzruszona wysepka La Graciosa (takie miejsce, gdzie nie ma nawet dróg i mieszka tylko garstka ludzi). Przy punkcie widokowym jest bar, można w nim zakupić kolorowe drinki i orzeźwiające napoje, a w piękny, bezchmurny dzień popatrzeć za horyzont.

Innym miejscem, które mnie zafascynowało, były klify Los Hervideros. Kłęby kotłującej się, turkusowej wody, korytarze skalne przypominające mrowisko i szum wiatru w tym miejscu, sprawiają przerażające i niesamowite wrażenie. To właśnie tutaj, około 20 tysięcy lat temu spotkała się wrząca lawa z lodowatym oceanem.

*Tutaj traficie z wycieczką zorganizowaną z Timanfayi.

W tle widać La Graciosę, punkt widokowy Mirador del Rio

Najbardziej to jednak lubię odpoczywać na urlopie

Jeżeli powyższe pomysły nie zachwyciły was wystarczająco, a celem urlopu nie jest przeżywanie przygód, a święty spokój to… można go odnaleźć na jednej z wielu plaż na Lanzarote. W sezonie zimowym plaże są całkowicie puste, można złapać sporo witaminy D, a jednocześnie nie jest super gorąco (chociaż można popływać w oceanie).

*Najlepsze, białe plaże na Lanzarote, w tym Playa Papagayo są bezpłatne.

Playa Papagayo

Alternatywnie?

Wyczarterujcie łódź i sternika, jeśli sami nie żeglujecie i popływajcie na wodach pomiędzy wyspami! To może być jeszcze ciekawsza alternatywa niż siedzenie na jednej wyspie!

Tutaj koszt wiadomo może być różny. Jeśli jesteście zainteresowani to również przyjmuję zgłoszenia na organizację takich wyjazdów 🙂

Zachęcam także do przyjrzenia się mojemu przewodnikowi z Fuerteventury lub Majorki, na którym rozpisałam 3 aktywne dni z pełnymi planami, mapami i kosztorysem.

Jacht, który można wynająć, by popływać w okolicach Wysp Kanaryjskich
Tags: Hiszpania, Kanary, Lanzarote, Wyspy Kanaryjskie

2 komentarze

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Znajdź mnie na Facebooku

Instagram

na_atlantyde

(ona/jej)
🧞‍♀️Skarbnica wiedzy (bez)użytecznej.
🌎 Dobre podróże
📨 hania@naatlantyde.pl
🧡 Ulubione: 🇿🇦🇲🇾🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿🇸🇬🇬🇪
#travel #dobrepodróże #świat

Hania | Podróże na Atlantydę 🦄
Nie ukrywam, że w listopadzie 2️⃣0️⃣2️⃣0️⃣ roku miałam być gdzie indziej – odkrywać piękno Afryki lub Ameryki Południowej. Pech jednak chciał, że stało się, to co się stało, a ja zostałam w 🇵🇱. Wybór jesiennego anturażu padł na Dolny Śląsk, a konkretnie Sudety: Karkonosze i Izery. Udało mi się trafić na wspaniałą pogodę, a co ważniejsze na trasę, którą bez problemu pokonują ludzie słabej kondycji, rodzice z dziećmi w wózku, oraz 🧓 XD.
.
Karkonosze? A proszę! Nie jestem specjalnie górską osobą, więc całe to wędrowanie było dla mnie dość nową rzeczą. Natomiast uzbrojona w przejrzyste i czytelne instrukcje od @agrafkageografka.pl ruszyłam na podbój tych całkiem romantycznych polskich gór.
.
Trasa: Szklarska Poręba – Wodospad Kamieńczyka – Hala Szrenicka – Szrenica – Łabski Szczyt – Śnieżne Kotły – Schronisko pod Łabskim Szczytem – Szklarska Poręba. Do zrobienia w 5-6 godzin.
.
Okazało się, że lubię chodzić po górach! Takie zaskoczenie przyniósł 2️⃣0️⃣2️⃣0️⃣❗
.
Na zdjęciu oznaczyłam ciekawe profile ludzi chodzących po górach. 
.
Jakie były Wasze najbardziej epickie szczyty? Dla mnie była to Góra Stołowa w Kapsztadzie. Jest znacznie niższa od Szrenicy, ale podejście tam było dużo trudniejsze (niemal  pionowe podejście po takich dużych "schodach" z kamieni). Pochwalcie się Waszymi osiągnięciami! Nawet jeśli była to tylko okoliczna górka!
.
 #góry #mountains #poland #polska #mountain #trekking #krajobraz #wgorachjestwszystkocokocham #karkonosze #wycieczka #kochamgóry #karkonoszemountains #szklarskaporeba #sudety #karkonoskiparknarodowy #dolnyslask #szrenica #adventure  #mountainphotography #mountainsview #karkonoszewsercunosze #naszlaku #polskajestpiekna #śnieżnekotły #mountainphotography #mountainsview #karkonoszewsercunosze #naszlaku #polskajestpiekna #naatlantyde via @preview.app
Jutro albo dzisiaj (🤷🏼‍♀️) kończyłab Jutro albo dzisiaj (🤷🏼‍♀️) kończyłabym moją kwarantannę po powrocie ze Szwecji🇸🇪. Niestety nie kończę... bo jej nie zaczęłam🤷🏼‍♀️🤷🏼‍♀️🤷🏼‍♀️. Jeśli śledziliście moje instastories, to doskonale zdajecie sobie sprawę z tego, że już od pewnego czasu jestem w Polsce, w domu. 

Niestety mimo informacji od rządu, że podróżni przybywający do Polski będą objęci 10-dniową kwarantanną, to jakoś nie zawsze działa. Żeby oficjalnie przejść kwarantannę, musi ona zostać na podróżnego nałożona. To oznacza zgłoszenie w odpowiednich dokumentach przez straż graniczną "miejsca odbywania kwarantanny". W moim przypadku i wielu innych powracających do kraju po prostu tego nie było. Śledzę różne grupy podróżnicze i mój przypadek nie jest odosobniony. Owszem są tacy, którzy odbywają oficjalną kwarantannę i tacy jak ja, którzy zgodnie z wolą ustawodawcy izolują się samodzielnie. Ja dla pewności zostanę w domu do końca tego tygodnia. Stałam się specjalistką od zakupów online 😂

Ta samoizolacja to ogółem dobry pomysł, podobnie jak skierowanie na kwarantannę. Nie chciałabym zagrażać komukolwiek, zwłaszcza jak w naszym kraju szczepienia idą w tak zastraszającym tempie 🤯🤯🤯 (MASAKRA). 

Powiem więcej, samodzielnie skontaktowałam się w sprawie objęcia mnie kwarantanną, ale na infolinii zasugerowano mi po prostu, żeby dać sobie spokój. 

Wiem od obserwatorów, że służby po prostu nie ogarniają już z tymi zgłoszeniami i to jest mega przykre. Rząd zamiast inwestować w dofinansowanie odpowiednich instytucji woli wydać "jednego Sasina" na wybory, które się nie odbyły, albo 2 mld na telewizję, która pokazuje jak pani Ogórek tańczy. Ups. 

Jak to mawiają, no cóż, że ze Szwecji 🇸🇪

A jakie są Wasze doświadczenia z obowiązkiem kwarantanny?

#kwarantanna #lockdown #quarantine #endofquarantine #sweden #szwecja #wearmask #dbajmyosiebie #cutesmile #beka #publichealth #lazydayoutfit #wearmask #stayhome #icożżezeszwecji #swedentrip #stockholmsweden #oldtownstockholm #igscstockholm #sweden_photolovers #naatlantyde #autumnoutfit #newphoto #poznangirl #window #windowphotography #windowsofinstagram #inspiracja #travelguides #travelgirls
Tu kręcono "Opowieści z Narnii"! Gdzie ten wodos Tu kręcono "Opowieści z Narnii"! Gdzie ten wodospad? W USA? Norwegii? Austrii? Nie! To w Polsce, naszej pięknej i niedocenianej.

Wodospad Kamieńczyka znajdziecie na czerwonym szlaku że Szklarskiej Poręby na Szrenicę.

Czeka nas tutaj dość strome podejście pod górę w stronę wodospadu, idziemy tak około 200 metrów. 
. 
Przed wodospadem znajduje się “budka”, w której kupimy bilet wstępu (8 PLN) i otrzymamy specjalny kask ochronny (w cenie biletu). To drugi najwyższy wodospad w Polsce i pierwszy po polskiej stronie Karkonoszy (27 metrów). I musicie wiedzieć, tony spadającej tam wody robią niesamowite wrażenie! A huk momentami aż dudni i ogłusza.
.
Co ciekawe za kaskadą spadającej wody kryje się wykuta przez Walończyków jama, w której wydobywano ametysty.
.
A kim byli Walonowie/Walonczycy? O tym więcej na blogu 😉
.
Widzieliście Kamieńczyka? Jaki wodospad w Waszym życiu zrobił na Was największe wrażenie? 

#wodospad #waterfall #mountains #water #góry #natura #waterfalls #hiking #karkonosze #woda #polskanaweekend #wodospadkamienczyka #kamienczyk #szklarskaporeba #karkonoszewsercunoszę #narnia #opowiesciznarnii #waterfallphotography #waterfallsofinstagram #karkonoskiparknarodowy #pieknemiejsce #podróżemałeiduże #naatlantyde  #polacywpodróży #zwiedzanie #polskieblogipodroznicze #travelvibes #travelinfluencer #polskatravel #polishtraveller
Podróż w czasie 🙈 Za mną wehikuł czasu, mo Podróż w czasie 🙈

Za mną wehikuł czasu, możesz przenieść się za jego pomocą do jednego momentu w Twoim życiu, kiedy jesteś najszczęśliwsza_szy. Co to za chwila?

Już za kilka godzin wszyscy wejdziemy w nowy rok, życzę nam aby był najlepszy z najlepszych. Zdrowia, radości, cieszenia się z prostych rzeczy.

Mój najszczęśliwszy moment? Chwilę spędzone z przyjaciółmi i moim partnerem. Nie jakieś osiągnięcia, cholera wie jakie, tylko takie małe, słodko-gorzkie chwile. A Twoje?

.

#visitstockholm #sztokholm #stockholm #capitalofscandinavia #sweden #travel #scandinavia #gamlastan #stockholm_insta #architecture #stockholmsweden #swedenimages #sthlm #ig_sweden #viewstockholm #fika #instapic #scandinaviandesign #igscstockholm #this_is_stockholm #color #swedenimages #polskieblogipodróżnicze #podróżemałeiduże #podróże #femmetravel #travelbucketlist #travelphotography#girlwiththedragontattoo #szwecja
Hej! Wiecie, że 2020 dobiega już końca?🎉 Ran Hej! Wiecie, że 2020 dobiega już końca?🎉 Rany, chciałabym powiedzieć "zostań jeszcze chwile", bo to nie był dla mnie zły rok. Owszem, był nieprzewidywany, owszem zdarzyło się wiele rzeczy, które wolałabym, aby się nie wydarzyły. Ale pod wieloma względami był to dla mnie rok ciekawy, pełen zwrotów akcji, nawet zaryzykuję tezę: S Z A L O N Y.
.
Najpiękniejsze momenty?
➡️ 3 miesiące treningów i przekonania się, co potrafi moje ciało 😳
➡️ Pływanie na SUPach całe wakacje 🏄‍♀️
➡️ Żeglowanie po greckich wyspach i zwiedzanie Aten ⛵
➡️ Wejście na Szrenicę i Śnieżne Kotły 🏔️
➡️ Zwiedzania 🇵🇱 jak nigdy przedtem! 
➡️ Przeczytanie wielu świetnych książek 📚
➡️ Odkrycie świetnych knajpek 🍜
➡️ Prelekcje online w ramach zdalnych festiwali 😍
➡️ Nowa, wspaniala praca, która daje mi mnóstwo satysfakcji ❤️

.
To był super rok! Zmienny, niekonwencjonalny, trudny do opanowania. Mimo wielu przeciwności zamykam go ponad kreską 😎 w bilansie "dodatnim". Jasne, że nie wyszło nic z tego, co miałam w planach, ale hej... W dniu lockdownu miałam wyjechać do Szwecji i patrzcie skąd do Was piszę!
.
Kochani, 2021 będzie lepszy ❤️Tego sobie i Wam życzę! Pochwalcie się, jakie sukcesy Wy mieliście w mijającym roku 💪

.

#podróże #podróżemałeiduże #travelgirl #podróż #polishtraveller #podrozemaleiduze #polandwanders #zwiedzanie #podrozniczka #polkawpodrozy #blondynka #viajera #inspiracja #borntotravel #girltravel #wycieczka #ig_svenskabilder #swedentrip #stockholmsweden #stockholmworld #what_i_saw_in_sweden #stockholm #gamlastan #stockholm_insta #visitstockholm #sweden #szwecja #swedentrip #stockholmsweden #swedengirl
Nie lubię Świąt i świątecznej atmosfery. Podc Nie lubię Świąt i świątecznej atmosfery. Podczas, gdy wszyscy w tym okresie wydają mnóstwo pieniędzy na ozdoby, prezenty, jedzenie, klimat... Ja w ciszy czekam, aż to wszystko minie.
.
Wiele osób myśli lub myślało, zwłaszcza jak byłam młodsza, że mam taki stan "na złość" wszystkim. Ale ja po prostu nie lubię Świąt. 
. 
Im bliżej świąt, tym większa moja niechęć i marazm. A z czego się to bierze? Nie wiem, może z niezrozumienia? Może ludzie, którzy chcieli, abym obchodziła z nimi święta w przeszłości nie potrafili zrozumieć, że ten dzień mnie męczy i stresuje w tej formie.
.
Byłam kiedyś w związku z chłopakiem, którego rodzina była wierząca-niepraktykująca. Nigdy nie widziałam takiego "odjebania" choinki na święta itp. Cały dom w światełkach, pełno wszystkiego i choinka pod kolor paznokci. To było dla mnie za wiele. A potem to składanie życzeń obcym ludziom, których nawet nie znam. Konkursy piękności choinek, dekorowanie domów, trzy dni gotowania, żeby to wszystko mogło się zmarnować, hałas,  wszystko to wokół przyprawia mnie o mdłości.
. 
Nie obchodzę Świąt ani tak, ani siak. Lubię po prostu mieć ten dzień dla siebie, w ciszy i spokoju. Mam szczęście być teraz częścią rodziny, która szanuje moje zdanie i nie zmusza mnie do przekraczania mojej strefy komfortu. I oby tak zostało. 
. 
A Wy jak tam team święta czy team grinch? 
. 
I pytanie na szóstkę, kto w Twoim regionie roznosi prezenty? Bo u mnie Gwiazdor. Szkoda, że nie kurde Henry Cavill. 

#christmas2020 #grinchmas #christmasvibes #thegrinch #feelingfestive #christmasmagic #choinka #bożenarodzenie #christmasiscoming #wigilia #wesołychświąt #grudzień #instaphoto #swietabozegonarodzenia #gwiazdka #święta2020 #oczy #christmascard #lampki #christmasdecor #vintagechristmas #christmasideas #nielubieswiat #bigos #christmasfood #tradycja #blondynka #poznangirl #slavicgirl #poznań
No dobra! Ostatnio spodobało Wam się szukanie ws No dobra! Ostatnio spodobało Wam się szukanie wspomnień z dobrych podróży. To mam kolejne wyzwanie!
.
Dzisiaj będzie o przełamywaniu stereotypów. Pamiętam jak pierwszy raz pojechałam do Wielkiej Brytanii. Byłam na obozie językowym, a w grupie dzieciaki (bo byłam wówczas dzieciakiem) z różnych krajów (Norwegia, Francja). 
. 
Zadania na obozie polegały na tym, że wypuszczali nas w centrum Londynu, gdzie mieliśmy rozmawiać z lokalsami i zapisywać ich odpowiedzi. Podczas tychże zadań chodziliśmy też po sklepach. Pamiętam jak zobaczyłam pierwszy raz w życiu sklep samoobsługowy i byłam pod ogromnym wrażeniem. Normalnie miałam wrażenie, że jestem w jakimś matrixie.
.
Zadania realizowałam w zespole właśnie z pewną Norweżką. I wiecie, jak to wśród dzieci, każde z nas miało masę przekonań naszych rodziców. Oczywiście ktoś szybko puścił "famę", że Polacy to złodzieje.
.
I teraz wracam do sklepu samoobsługowego, który wprawił mnie w osłupienie. Kiedy wraz z koleżanką Norweżką wyszłyśmy z niego, pokazała mi rzeczy, których celowo nie skasowała. Kradła i to był jej bunt na świat. 
.
Zrozumiałam wtedy, że dzieciaki w całym świecie są dokładnie tak samo durne, tak samo kradną, tak samo myślą, krzywdzą i tak samo funkcjonują. Bez znaczenia, skąd są. To jeden z pierwszych stereotypów, które udało mi się obalić w swojej głowie. 
. 
Dlatego od teraz zachęcam Was do używania hashtagu #dobrepodróże ❤️ i podzielenia się historią, jak Ty/Wy wygraliście że stereotypami - w sobie lub w kimś 📢. 

Zapraszam do wyzwania z nagrodą! 🎉:

✳️ Opublikuj na swoim feedzie zdjęcie z dowolnej dobrej podróży i oznacz je hashtagiem #dobrepodróże oraz oznacz profil @na_atlantyde ❤️
✳️ Opisz dlaczego ta podróż była dobra i obalała stereotyp💙
✳️ Najlepsze historie i zdjęcia opublikuję w stories! W przyszły poniedziałek. To nie musi być podróż na Koniec Świata czy #naatlantyde, wystarczy, że będzie do kuchni i z powrotem. Byle ciekawa i dobra ❤️
✳️ Czas na wykonanie zadania mija 20.12 o 23:59 😈. 

⚠️Najlepsza wg mnie historia wygrywa magnes widoczny na kolejny slajdzie!⚠️

Fot. @alkazz Łukasz Schmidt

#dobrapodróż #na_atlantyde #stereotypy #zwiedzanie #wycieczka #wspomnienia #podróżemałeiduże
Set jetting, czyli podróże śladami bohaterów s Set jetting, czyli podróże śladami bohaterów seriali, komiksów, powieści, czy obrazów itp., to coraz popularniejszy sposób na podróżowanie "tematyczne". 
.
Z miejsc tego typu, które zrobiły na mnie największe wrażenie to dom Luke'a Skywalkera z Gwiezdnych Wojen na pustyni w Tunezji🏜️. Nie zapomnę też o pięknym pociągu do Hogwartu, który przemierza kawałek prawdziwej Szkocji🚂. Oczywiście takich miejsc było więcej, ale te dwa szczególnie utkwiły mi we wspomnieniach.
.
Marzy mi się zobaczenie wioski Hobbitów w Nowej Zelandii, a inspirację wzięłam od przyjaciół z @papa.miejsce ❤️
.
A Wy, odwiedziliście kiedyś miejsce, w którym działa się fabuła jakiegoś dzieła? A jeśli nie to gdzie chcielibyście się znaleźć?
.
Ja aktualnie chyba marzę o Krainie Lodu 😅. 
. 
Dużo inspiracji o #setjetting znajdziecie na blogu znajomych - @wedrownemotyle 🦋
. 
Foto @mmargiel 
.
#icequeen #frozen #snowqueenmakeup #fantasymakeup #dollsofinstagram #dobrepodróże #naatlantyde #moviemagic #filmlocation #filmtourism #womanportrait #zimno #shetravels #urlop #travelgirls #lovetraveling #borntotravel #traveltagged #polskajestpiekna #instatravels #travelinspiration #igerspoland #jesień #podróże #amazingplaces #polishwoman #globetrotters #girlsborntotravel #podróż
Jakiś czas temu w moim biogramie pojawiały się Jakiś czas temu w moim biogramie pojawiały się hasła świadomego, odpowiedzialnego i etycznego podróżowania. Niedawno postanowiłam zmienić je na #dobrepodróże 💚.

DLACZEGO?

Dlatego, że powyższe hasła zostały bardzo wyświechtane i czuję w duszy, że mają znaczenie moralizatorskie. A dobre podróże jest pojęciem znacznie szerszym. I mniej ocennym. 

Dobre może znaczyć: odpowiedzialne, świadomie, ekologiczne, etyczne, fajne, ciekawe, jakościowe. Jest to katalog samych pozytywnych zjawisk!🎉

Dlatego od teraz zachęcam Was do używania hashtagu #dobrepodróże ❤️. Niech to będzie nasze hasło wywoławcze📢. 

I przy okazji zabawmy się w taką grę🎉:

✳️ Opublikuj na swoim feedzie zdjęcie z dowolnej dobrej podróży i oznacz je hashtagiem #dobrepodróże oraz oznacz profil @na_atlantyde ❤️
✳️ Opisz dlaczego ta podróż była dobra 💙
✳️ Najlepsze historie i zdjęcia opublikuję w stories! W przyszły poniedziałek. To nie musi być podróż na Koniec Świata czy #na_atlantyde, wystarczy, że będzie do kuchni i z powrotem. Byle ciekawa i dobra ❤️
✳️ Czas na wykonanie zadania mija w Mikołajki 6.12 o 23:59 😈🎅. 

Zróbmy sobie dobry prezent na Mikołajki ❤️🎅. 

Kolejne zadania z cyklu dobrych podróży będą się pojawiały regularnie, jeśli pomydł chwyci ❤️.

#podróże #polacywpodróży #polskieblogipodróżnicze #zwiedzanie #krajobraz #polkawpodróży #polskajestpiekna #tatramountains #polandisbeautiful #artystycznapodroz #world_photography_hub #makrofotografie #macro_world #jesień #autumn #karkonosze #flowerpower #mountainlover #podrozniczka #travelvibes #travelinfluencer #travelgirlsgo #instatravelgram #travelmoments #discovertheworld #shetravels
Follow on Instagram

Zajrzyj też na

  • Gdzie pojechać w lutym? Niekoniecznie romantyczne wyjazdy
  • Najbardziej instagramowe miejsca – instaspoty w Sztokholmie
  • Pogórze Izerskie – szlaki spacerowe, przewodnik
  • Najciekawsze punkty widokowe w Sztokholmie
  • Powłóczmy się po Sztokholmie – Gamla Stan – (Sztokholm bez muzeów)

Copyright Na Atlantydę! 2021 | Theme by ThemeinProgress | Proudly powered by WordPress