cerkwie na podlasiu

Majówka 2021 nie rozpieszczała nas piękną pogodą i odczuł to każdy, kto próbował w tym czasie odpocząć. Przywitała nas codziennymi deszczami i temperaturą maksymalnie 15 stopni Celsjusza. Nie mniej, w planach od dawna miałam zobaczyć podlaskie cerkwie, Krainę Otwartych Okiennic i urocze Sioło Budy. Wiedziałam, że kolorowe domy i cerkwie Podlasia mogą poprawić humor nawet w najgorszej aurze.  

Na początek wypada ustalić skąd w ogóle wzięły się na Podlasiu cerkwie. Sprawa jest o dziwo prosta. Ten region Polski przez lata był tyglem kulturowym, mieszkali tu katolicy, Żydzi, prawosławni i muzułmanie. Wiadomo, nie zawsze wszystko układało się idealnie, ale żyli obok siebie, niewiele sobie przeszkadzając. Do czasu (jak to z tyglami kultury niestety bywa). Ludność prawosławna to obywatele polscy pochodzenia białoruskiego i ukraińskiego. Wielu z nich to potomkowie bieżeńców, a jeszcze inni to przesiedleńcy w ramach niechlubnej Akcji “Wisła”. Ich spuścizna to najpiękniejsze cerkwie na Podlasiu i wyjątkowa Kraina Otwartych Okiennic.

cerkwie na podlasiu
Podlasie

Od razu nadmienię, to nie jest najbardziej obszerny przewodnik po podlaskich cerkwiach. Na pewno znajdziecie blogi z dużo dłuższą listą ciekawych cerkwi, w końcu, jeśli wpiszemy w Wikipedię “drewniane cerkwie na Podlasiu”, to znajdziemy grubo ponad 80 wyników. A zakładam, że to nie wszystkie. Przyjrzyjmy się zatem najbardziej urokliwym i niezwykłym cerkwiom na Podlasiu, a także innym drewnianym, tradycyjnym budynkom. 

Najpiękniejsze cerkwie na Podlasiu

Cerkiew Św. Apostoła Jana Teologa w Mostowlanach

Parafia św. Apostoła Jana Teologa w Mostowlanach
Parafia św. Apostoła Jana Teologa w Mostowlanach

Mostowlany to ciekawa wieś, która dawniej znajdowała się na terenie WIelkiego Księstwa Litewskiego. To właśnie tu urodził się w zasadzie białoruski bohater, powstaniec styczniowy – Konstanty Kalinowski, którego Rosjanie stracili w Wilnie w 1864 roku. I to właśnie tu znajdziecie pomnik, który odsłonięto w 2015 roku na jego cześć. Co jest ciekawe, idąc w stronę rzeki dojdziecie do granicy polsko-białoruskiej na rzece Świsłocz. 

W pobliżu znajduje się także cmentarz cerkiewny i drewniana cerkiew Św. Apostoła Jana Teologa. Budynek pochodzi z 1840 roku. Towarzyszy jej kaplica Św. Kosmy i Damiana.  Od czasu II wojny światowej Mostowlany popadają powoli w zapomnienie. Okolica się znacząco wyludniła, od powstania granicy na rzece zamknięty został także szlak handlowy z zachodu na wschód. Na pewno sytuacji nie poprawia wprowadzony przez polski rząd stan wyjątkowy, który jeszcze bardziej osłabił okolicę, dlatego zachęcam do odwiedzin i zostawiania pieniędzy u lokalnych sklepikarzy i przewodników. 

Cerkiew Św. Aleksandra Newskiego w Sokółce

Cerkiew św. Aleksandra Newskiego w Sokółce
Cerkiew św. Aleksandra Newskiego w Sokółce

Okej, to nie jest tradycyjna drewniana cerkiew, ale uznałam, że takich też nam tu trzeba. Rzekomo tereny okalające Sokółkę, mieszkańcom prawosławnym nadała sama Bona Sforza. Jednak wspomniana cerkiew powstała z inicjatywy Rosjan, po zajęciu terenów Rzeczypospolitej w czasach rozbiorów. Budowlę postawiono tak niedbale, że co chwilę trzeba ją było remontować. W 1915 roku nastąpiło bieżeństwo, czyli uchodźstwo prawosławnych mieszkańców Rzeczypospolitej w głąb Rosji. W okresie II wojny światowej budynek zdewastowali naziści. Budynek został odrestaurowany dopiero w 2010 roku i od razu wygrał tytuł Perły w Koronie Podlasia z uwagi na swój pełen przepychu styl, w klimacie cerkwi rosyjskich (złote kopuły i tak dalej). Wewnątrz znajdują się relikwie patrona świątyni i zabytkowy ikonostas z 1905 roku. 

Cerkiew Św. Mikołaja w Białowieży

Cerkiew św. Mikołaja w Białowieży
Cerkiew św. Mikołaja w Białowieży

Historia tej cerkwi również zasługuje na uwagę. Ufundował ją bowiem sam car Aleksander III, dla którego Białowieża była cenną zdobyczą w drodze rozbiorów Polski. Powstała ona na miejscu drewnianej cerkwi, która została przeniesiona do Trześcianki (i którą jeszcze w tym wpisie odwiedzimy). W Białowieży car miał swój pałac, piękny ogród, a tereny puszczy traktowane były jako prywatne tereny łowieckie władcy. Zbudowana świątynia pełniła rolę carskiej cerkwi. 

Cerkiew św. Mikołaja w Białowieży
Cerkiew św. Mikołaja w Białowieży

Budynek posiada wiele unikatowych cech – zbudowano je z czerwonej cegły sprowadzonej aż z Górnego Śląska przez niemieckiego architekta Juliusza Millera. Na dzwonnicy umieszczono potężny dzwon, którego uderzenia słychać było aż w Puszczy Białowieskiej. Do wnętrza świątyni przywieziono z Petersburga ikonostas z chińskiej porcelany. 

Podobnie jak cerkiew w Sokółce, tak i tę w Białowieży zniszczyli naziści. Także na placu cerkiewnym dokonywali masowych egzekucji, o czym można przeczytać na pomniku przed wejściem na teren świątyni. 

Co ciekawe, cerkiew Św. Mikołaja w Białowieży ma swojego brata bliźniaka w Białorusi, w Czyżewszczyźnie. Oba budynki wzniesiono w tym samym czasie, białoruska została jednak pomalowana na biało. 

Skit Św. Antoniego i Teodozjusza Pieczerskich w Odrynkach

Skit w Odrynkach
Skit w Odrynkach

Może skit to nie do końca cerkiew, a pustelnia mnichów, którzy żyją w odosobnieniu, w bardzo surowych warunkach. Skit w Odrynkach jest jednym z dwóch współcześnie istniejących w Polsce i jedynym męskim. Nie jest to obiekt zabytkowy, bo postawiono go dopiero w 2009 roku. 

Uważa się powszechnie, że tradycje monastyczne istniały w rejonie Odrynek już w XVI wieku. Miejsce to doświadczyło wielu nieprzyjemnych zdarzeń. W 2011 wandale zdewastowali skit, zrywając krzyże, niszcząc ule i przecinając kabel do agregatu prądotwórczego. Pięć lat później na terenie cerkwi wybuchł pożar, który zniszczył większość wyposażenia świątyni, które powstało w Salonikach. Mimo to, warto zobaczyć to miejsce, bo jest niezwykle urocze i położone w malowniczym miejscu. 

Cerkiew Podwyższenia Krzyża Pańskiego w Narwi

Czas wreszcie zobaczyć drewniane, najpiękniejsze cerkwie na Podlasiu.

Cerkiew Podwyższenia Krzyża Pańskiego w Narwi
Cerkiew Podwyższenia Krzyża Pańskiego w Narwi (fot. D. Pilarczyk)

Świątynia prawosławna w Narwi to prawdopodobnie pierwsza cerkiew, jaką powołano na tym terenie. Źródła podają, że mogła powstać już w 1527 roku, jednak ten budynek nie dotrwał do dzisiejszych czasów, na jej miejscu w połowie XVIII wieku postawiono nową cerkiew unicką. 

Historia tego obiektu to także historia wzlotów i upadków Rzeczypospolitej, dominacji rosyjskiej i późniejszego bieżeństwa, w ramach którego ze świątyni zniknęły cenne zabytki. Pechowo także w 1990 roku jej wnętrze splądrował pożar. Jednak udało się ją odbudować i dzisiaj cieszy oczy wiernych oraz, cóż, turystów. 

Parafia prawosławna pw. Opieki Matki Bożej w Puchłach

Cerkiew Opieki Matki Bożej w Puchłach
Cerkiew Opieki Matki Bożej w Puchłach (fot. D. Pilarczyk)

Kilkadziesiąt lat po cerkwi w Narwi pojawiają się wpisy o świątyni w Puchłach, dokładnie w 1578 roku. Powstanie tej parafii wiąże się z objawieniem cudownej ikony Matki Boskiej Opiekuńczej. Rzekomo pod lipą, na której miejscu stoi dziś cerkiew mieszkał człowiek, który modlił się o ustąpienie choroby, od której puchły mu nogi. I któregoś razu zobaczył w koronie drzewa wizerunek Matki Bożej, a jego problem minął. Istnieje też druga legenda, która opowiada o tym, że mieszkańców okolicy zły Pan chciał nawrócić na grekokatolicyzm z prawosławia. Modlili się oni do Bozi, która objawiła się we wspomnianej lipie i w końcu wysłuchała ich i ukróciła żywot typa. Jedno jest pewne, na miejscu cerkwi rosło kiedyś drzewo. Lokalni mieszkańcy wierzyli, że duch złego Pana błąka się po okolicy, w której do dziś rośnie 15 niesamowitych dębów, tworzących mini szlak pomników przyrody w okolicy. 

Podobnie jak cerkiew w Narwi, ta w Puchłach także miała pecha być trawiona pożarami, które zniszczyły większość jej wyposażenia, jednak co jest znamienne dla tej “cudownej” świątyni, z pożaru ocalały ikony Bogurodzicy. 

Cerkiew św. Michała Archanioła w Trześciance

Cerkiew św. Michała Archanioła w Trześciance
Cerkiew św. Michała Archanioła w Trześciance (fot. D. Pilarczyk)

Tak, to właśnie ta cerkiew została zdemontowana w Białowieży i przeniesiona do Trześcianki. Jednak zanim postawiono tu obecny budynek, to obiekty prawosławne istniały tu już od XVI wieku. W okresie Imperium Rosyjskiego świątynię odbudowano i otoczono murem z kamienia. Początkowo była to cerkiew przyszkolna. 

Kiedy ludność prawosławna wróciła z bieżeństwa, okazało się, że cerkiew nie została zniszczona ani rozgrabiona. Jednak władze międzywojennej Polski nie chciały zgodzić się na wznowienie pracy parafii aż do 1928 roku. 

Pięć lat później miał tutaj miejsce “incydent w Trześciance”. Podczas nabożeństwa wkroczyli tu wyznawcy kultu zapoczątkowanego przez samozwańczego proroka Ilję, założyciela Monoteistycznej Świątyni Świata, o której pisałam w osobnym wpisie

W 2015 roku przeszła ona gruntowny remont, w ramach którego wymieniono dach i zamontowano nowe, pozłacane kopuły. Jednak forma odrestaurowania świątyni spotkała się z nieprzychylną opinią znawców architektury sakralnej tego regionu i okresu.

Cerkiew Św. Mikołaja Cudotwórcy w Narewce

Cerkiew św. Mikołaja Cudotwórcy w Narewce
Cerkiew św. Mikołaja Cudotwórcy w Narewce

Początki cerkwi Św. Mikołaja Cudotwórcy w Narewce sięgają roku 1794. Początkowo stała tu jednak wyłącznie drewniana kaplica przycmentarna. Decyzja o budowie cerkwi murowanej zapadła w 1864 roku. Władze carskiej Rosji przeznaczyły na jej budowę 10 tysięcy rubli. Co ciekawe, budynek powstał wówczas na skraju miasta, na obrzeżu Puszczy Narewskiej. Dzisiaj na jej terenie wciąż znajdują się groby, jednak cmentarz pozostaje nieczynny. I to tyle, jeśli chodzi o najpiękniejsze cerkwie na Podlasiu.

Kraina Otwartych Okiennic

Kraina Otwartych Okiennic
Kraina Otwartych Okiennic

Podlaska wieś to nie tylko kolorowe cerkwie, ale także bajeczne chaty z barwnymi okiennicami. Skąd taki styl malowania? Oczywiście z głębokiej Rosji. Osoby mieszkające dzisiaj na Podlasiu to potomkowie bieżeńców z 1915 roku. Kiedy w czasie I wojny światowej front wojenny niebezpiecznie zbliżał się do Podlasia wielu ludzi ewakuowano w głąb matecznika. Jednak w 1917 roku w tej samej Rosji wybuchła rewolucja bolszewicka i nigdzie już nie było bezpiecznie. Dlatego ludzie zdecydowali się wrócić do swoich domów. Zabrali jednak ze sobą tradycyjne rosyjskie zdobnictwo i odremontowali swoje chaty w tym stylu, który ukochali na uchodźstwie. 

Największe skupisko chat w tym regionalnym klimacie znajdziesz w Krainie Otwartych Okiennic, czyli chatach w Trześciance, Soce i Puchłach. 

Jednak otwarte okiennice można spotkać także poza “krainą”. Widziałam także piękne okiennice w pobliskich Ciełuszkach.

Sioło Budy

Sioło Budy
Sioło Budy

Nieopodal Białowieży znajduje się Sioło Budy ze skansenem pełnym podlaskich chat przeniesionych tutaj z całej okolicy. Znajdziesz tu chatę z 1836 roku z piecem i jedynym zachowanym w Polsce drewnianym kominem. Dach pokryty jest słomianą strzechą.

Skansen w Sioło Budy
Skansen w Sioło Budy

Tuż przy skansenie znajduje się pyszna restauracja, w której warto spróbować wareników. Na terenie skansenu są także przygotowane chaty dla gości, w których można się zatrzymać na nocleg. 

PS. Jeśli zainteresował cię mocniej temat bieżeństwa, to polecam książkę: “Bieżeństwo 1915. Zapomniani uchodźcy” Anety Prymaka-Oniszk.

 

Więcej
Postów