co zobaczyc w szkocji

Kiedy publikuję ten wpis, zbliża się 25 stycznia, czyli bardzo atrakcyjny termin, aby wyjechać i pobujać się w Szkocji. Przypuszcza się, że tego dnia narodził się Robert Burns, Szkocki narodowy poeta. Z tej okazji należy wychylić więcej niż jedną szklaneczkę whisky i zjeść Haggis. Warto też pośpiewać narodowe piosenki, które powstały na kanwie jego twórczości.

Dzisiaj powoli wraca także moda na Céilidh, czyli tradycyjny gaelicki taniec. W niektórych miejscach z tej okazji przygotowuje się specjalne wieczorki, poświęcone kulturze tego wspaniałego, górzystego kraju.

Mam dla was kilka propozycji, co zobaczyć w Szkocji, jeśli będziecie tam w dowolnym terminie. Szczegółowe opisy: Edynburga, Stirling, Glasgow, Arbroath czy Isle of Skye znajdziecie w osobnych wpisach.

Co zobaczyć w Szkocji?

Isle of Skye

To absolutny “must see” wyprawy do Szkocji. Marzysz o bajkowym, wyjętym rodem z „Władcy Pierścieni” i „Gry o Tron” krajobrazie? Koniecznie wybierz się na Skye. Dla mnie to miejsce, które tak bardzo obfituje w mity, że mogę sobie wyobrazić dumne jednorożce hasające po obłędnie zielonej trawie.

W 1995 otwarto Skye Bridge, co spowodowało, że nagle podróżowanie tam stało się łatwiejsze. Ważne – krajobraz i pogoda zmienia się tam właściwie co kwadrans. Warto wziąć poprawkę na to, że deszcz za chwilę zniknie i zastąpi go piękne słońce z tęczą. Najlepiej jechać w ten region w maju lub czerwcu, kiedy panują tam najładniejsze warunki i jest najprzyjemniej, ewentualnie wczesną jesienią. Wyjazd na Skye powinien zamknąć się w kwocie 1000-1500 zł od osoby, nie licząc jedzenia (2 noclegi na wyspie + jeden w Aberdeen, loty do Szkocji – tu najlepiej do Aberdeen tanimi liniami lub do Inverness, wynajem auta i benzyna).

Isle of Skye

Edynburg

Jeżeli piękne, średniowieczne miasta są ci bliskie, to zdecydowanie musisz zobaczyć Ediego. Podróżujesz samotnie? Włóż słuchawki i uruchom tę playlistę. Od zabytków i muzeów może cię tu rozboleć głowa. Szczegółową mapę z propozycją, co warto tutaj zobaczyć, zaprezentuję w osobnym wpisie. Zamki, pałace, Królewska Mila, dzielnica portowa, klimatyczny dworzec, uniwersytet, katedry. Ponadto festiwale, wspaniały ogród zoologicznych, muzycy grający na dudach na każdym rogu i możliwość spotkania w jednej z kawiarni J.K. Rowling…

Zamek w Edynburgu

Stirling

Pasjonujesz się historią? Nie możesz ominąć Stirling. To właśnie tutaj toczyły się losy kolejnych narodowowyzwoleńczych szkockich powstań. Tutaj, w czasie bitwy pod Stirling miażdżące zwycięstwo odniósł legendarny bohater – William Wallace. Na miejscu znajdziecie: zamek, piękne punkty widokowe, świetnie jedzenie i mnóstwo uroczych uliczek.

Przy tym moście rozegrała się bitwa o Stirling, którą wygrał William Wallace
Widok z pomnika poświęconego Wallace’owi na panoramę Stirling

Glasgow

Glasgow ze Szkockich miast poznałam najpóźniej, kiedy okazało się, że mieszka tam rodzina mojego partnera, a on sam spędził w nim kawał swojego życia. Wiele osób uważa, że jest to brzydkie, nudne miasto. Szczerze polecam je odwiedzić, a jeśli zwiedzacie solo, to słuchawki i piosenka. Szczegółowy wpis poświęcony Glasgow jest już na blogu. W skrócie musicie wiedzieć, że jest to typowe miasto średniej, robotniczej klasy, wypełnione industrialną zabudową, która miesza się z arcypięknymi zabytkami, do których dotrzeć jest nieco trudniej niż w Edynburgu. Dla mnie od niedawna numer jeden, jeżeli chodzi o niekonwencjonalne zwiedzanie. Na miejscu: piękny uniwersytet, ogrody botaniczne, muzea i galerie, które odbierają mowę, katedra i piękne zabytki.

Nad brzegiem rzeki Clyde – muzeum transportu.

Aberdeen

Do niedawna, było to jedno z najbogatszych miast w Wielkiej Brytanii oraz jedno z najlepszych do życia. Nazywa się je Granitowym Miastem, z uwagi na to, że większość budynków powstała z tego surowca. Nie ma tu fascynujących zabytków. Mimo to zachwyci was piękna plaża, ładny budynek uniwersytetu, zimowe ogrody. Na szczególną uwagę zasługuje stara wioska rybacka w iście skandynawskim stylu. Zdecydowanie polecam zatrzymać się tutaj na spróbowanie tajskiej kuchni (jakkolwiek absurdalnie to brzmi): Madame Mews Thai Cafe. Jeżeli chcecie na chwilę przenieść się do Tajlandii, to jest to doskonała okazja, jedzenie jest bardzo oryginalne. Nieopodal Aberdeen znajduje się także zatoka, na której odpoczywają foki! I wiedzie stąd wiele szlaków po destylarniach whisky. Pamiętajcie jednak, że często trzeba umówić wizytę wcześniej, jeśli chcecie załapać się na zwiedzanie.

Foki w Aberdeen
Szlakiem destylarni whisky

Inverness

Kolejne miasto słynące z tego, że stanowiło siedzibę główną armii powstańczej, tym razem jakobitów. Jest to świetne miejsce wypadowe do zwiedzania Loch Ness, ale także do wypadów w góry. Znajdziecie tutaj także zrekonstruowany zamek z Makbeta.

Jeziora, Kanał Kaledoński

Szkocja pełna jest jezior polodowcowych: Loch Ness, Loch Lochy, Loch Lomond – warto wybrać się na trasę z np. Glasgow do Inverness wzdłuż trasy wielkich jezior. W każdym z nich żyje jakiś potwór. Dla mnie najpiękniejszy krajobraz znalazłam akurat w Loch Lomond. Mimo to ruiny zamku Urquhart u wybrzeży Loch Ness powodują, że to miejsce ma niezwykły, romantyczny klimat.

Prawdopodobnie Loch Lomond

Glen Coe, Fort William, Ben Nevis i Glenfinnan Viaduct

U podnóża najwyższej szkockiej góry – Ben Nevis znajduje się urocze miasteczko Fort William. Znajdziecie tutaj ruiny zamku, gorzelnie whisky i świetną bazę wypadową do zwiedzania Glen Coe i wspinaczki górskiej. Ten region to uczta dla oczu, którą trzeba zobaczyć. Nieopodal Fortu William znajdziecie wiadukt nad rzeką Finnan, który widzowie Harrego Pottera momentalnie rozpoznają z trasy do Hogwartu. W Glen Coe zrealizowano także wiele ujęć do kinowej adaptacji książek J. K. Rowling. Jeśli zastanawiacie się, co zobaczyć w Szkocji, to ten widok wryje się wam w pamięć.

Wiadukt Glennfinnan

Zamki

Oprócz umiejscowionych w Edynburgu czy Stirling zamkach średniowiecznych, znajdziecie także liczne zamczyska rozsiane po całym kraju. Warto przejrzeć propozycje z regionu, w którym się aktualnie znajdujecie, na pewno będą w okolicy ciekawe budynki lub ich ruiny. Ja zostawiam tylko jedną nietypową rekomendację, wg mnie najbardziej baśniowego zamku Szkocji – Dunrobin.

Arbroath

Moje ostatnie, wyspiarskie odkrycie, odnośnie tego co zobaczyć w Szkocji. Maleńkie miasteczko na wschodnim wybrzeżu, leżące tuż przy czerwonych klifach. Dawniej był to największy port Szkocji oraz jedna z głównych siedzib jakobitów. Także w Arbroath podpisano deklarację niepodległościową kraju. Polecam przede wszystkim wstać przed świtem i udać się na klify, by złapać najpiękniejszy wschód słońca.

Wschód słońca w Arbroath

Szczegółowe wpisy na temat konkretnych miast pojawią się już wkrótce. Opowiem w nich także o tym jak wyglądają koszty podróży GlasgowStirling-Edynburg-Aberdeen. Mam nadzieję, że wam się spodoba ta propozycja. Dajcie mi koniecznie znać, czy byliście, w którymś z tych miejsc i jakie były wasze wrażenia!

 

Więcej
Postów