Najciekawsze punkty widokowe Sztokholmu

Kto nie lubi panoram niech pierwszy rzuci kamieniem lub zamilknie na wieki… czy jakoś tak ;-). Wszyscy kochamy patrzeć na świat z pewnego dystansu i najlepiej innej perspektywy. Już dziś poznaj najlepsze punkty widokowe w Sztokholmie!

Sztokholm położony jest na aż czternastu wyspach i nie ma w nim wysokiej zabudowy. Dzięki temu wchodząc na dowolny wyższy budynek lub górkę w mieście można podziwiać niesamowitą panoramę! Niebo “kłują” od czasu do czasu szpiczaste wieże kościołów i zaledwie kilka wyższych budowli. Gdzie znajdziecie najciekawsze punkty widokowe w Sztokholmie?


Monteliusvägen

To moje ulubione miejsce. Żeby tutaj dotrzeć musicie odwiedzić dzielnicę Södermalm, przejść koło miejsc, których fabuła toczy się tuż obok filmowej (i książkowej) “Dziewczyny z tatuażem” Stiega Larssona. 

Monteliusvägen to ścieżka spacerowa o długości pół kilometra, z widokiem rozciągającym się na jezioro Mälaren, sztokholmski ratusz i Riddarholmen. Polecam to miejsce zwłaszcza o wschodzie i zachodzie słońca. Okolice są otoczone urokliwymi domkami. Całość ścieżki jest zabezpieczona poręczą, ale wiadomo, do wszelkich poręczy należy podchodzić z podejrzliwością*.

*Kiedyś w Gruzji, podczas wędrowania po Parku Narodowym Mtirala z pełnym zaufaniem oparłam się o barierkę. Usłyszałam tylko trzask i chwilę później wisiałam na krawędzi urwiska. Złapał mnie w ostatniej chwili za rękę mój kolega Umesh. I to potwierdza słynną teorię o tym, że ostatnim słowem, które ludzie wypowiadają przed śmiercią jest “kurwa” ;-).

Skinnarviksberget i Lundagatan

Dwa według mnie najbardziej atrakcyjne punkty widokowe w Sztokholmie są blisko siebie. Kawałek dalej, za Monteliusvägen znajduje się Skinnarviksberget i dzielnica Lundagatan.  

Skinnarviksberget to najwyższy naturalny punkt w stolicy Szwecji i jedyne wzgórze w mieście, które zachowało swój oryginalny “kształt”. Mianowicie nie porosło drzewami. Wspinaczka prowadzi nas na 53 m n.p.m. To jedno z ulubionych miejsc Sztokholmian na biwaki pod gołym niebem. Widać stąd Kungsholmen, Gamla Stan i ratusz z trzema koronami**.

Po północnej stronie ulicy znajduje się szereg dobrze zachowanych domów z kamienia i drewna pochodzących z XVIII wieku – z dużymi ogrodami i widokiem na wodę. W poprzednich stuleciach mieszkali tutaj ubodzy ludzie i robotnicy. Jeszcze w XVIII wieku znajdowały się w okolicy plantacje tytoniu i jego fabryki. W okolicy działały także zakłady tekstylne, browary oraz fabryka korka. W latach 60. XX wieku rozpoczęto odnawianie domów, doprowadzono do nich współczesne media: prąd, gaz, kanalizację. 

Na dole znajduje się także kawiarenka, na której można zjeść lekki lunch i poleżeć w hamaku. Proponuję na górę podchodzić od ulicy Lundagatan, bo z zachodniej strony podejście jest bardzo strome. No i uważajcie zimą. Jest ślisko i stromo! 

PS. Lisbeth Salander z trylogii “Millenium” mieszkała właśnie pod adresem Lundagatan 41. 

**Miejska anegdota mówi, że architekt ratusza przez cały czas jego budowy był w Sztokholmie, ale pod koniec wyjechał do Kopenhagi. Tam spotkał się z budowniczym ichniejszego ratusza i kiedy porównywali swoje szerokości i wielkości, wyszło na to, że duński będzie wyższy. Nasz inżynier wrócił w te pędy do Sztokholmu i zaczął się głowić, by podwyższyć wieżę ratusza w szwedzkiej stolicy. I tak doczepiono na wierzchołku trzy korony. Wątpię, by ta historia była prawdziwa ;-).

Punkt widokowy i knajpa za teatrem

To miejsce może nie ma tak zjawiskowego widoku, jak dwa poprzednie punkty widokowe w Sztokholmie, ale za to napijecie się tutaj grzanego wina lub piwa. Mosebacke to knajpka, która znajduje się na tyłach najstarszego teatru w stolicy Szwecji. Dzieli się na część wewnętrzną i ogród zimowy. Z tego drugiego można wyjść na taras, który pozwala korzystać z pełni widoków na świeżym powietrzu.


Zmiana perspektywy – rejs pod mostami Sztokholmu

Perspektywa z poziomu wody też może być nietuzinkowym spojrzeniem na miasto. I dla mnie jest zdecydowanie najciekawsza. Poprzednie punkty widokowe w Sztokholmie pozwalają nam poznać miasto od góry, a z pomocą łodzi, z poziomu jeziora Mälaren i wód Bałtyku możemy oglądać jego nietuzinkową i niecodzienną stronę. Przy flaucie (braku fal) światła miasta będą odbijać się zjawiskowo w tafli wody. Będziemy mogli zrobić zdjęcia z odległości, której w inny sposób nie moglibyśmy uzyskać nie mając super profesjonalnych obiektywów. 

Rejsy turystyczne z przewodnikami organizuje firma Stromma. Można z ich pomocą zwiedzić Sztokholm, ale także dopłynąć do zamku Drottningholm, twierdzy Vaxholm, na wyspę wikingów -Birkę, czy podziwiać florę i faunę na archipelagu sztokholmskim. 

(Nie)stety jest to perspektywa, która wymaga wydania około 300 SEK (pi razy oko 150 PLN), ale widoki cieszą oczy.


Inne znane punkty widokowe w Sztokholmie:

  • Restauracja Himlen, z której rozciąga się panorama miejska Södermalm (to restauracja, więc wypada coś zamówić).
  • Kawiarnia Kaffestuga w Fjällgatan, położona na klifie i zerkająca na miasto z ciekawej strony (również wypada coś zamówić).
  • Widok z wieży ratusza miejskiego – rzuca światło na to, skąd do tej pory oglądaliśmy miasto (koszt: 120 SEK w wysokim sezonie i 90 SEK od listopada do marca, tj. kolejno ok. 60 PLN i 45 PLN).
  • Most prowadzący do Skeppsholmen, każdy zachwyca się widokiem na Zamek z perspektywy złotych koron ustawionych na poręczach (darmowy!).
  • SkyView – czyli ruchoma platforma widokowa (koszt: 150 SEK czyli ok. 75 PLN). Moim zdaniem nie ma się jednak co ograniczać szybami windy. Załączam go tu jako atrakcję dla leniuszków.
  • Swego czasu organizowano także spacery po dachach Sztokholmu. Aktualnie firma przeniosła się do Sundsvall (powody nie są mi znane). Być może jeszcze wrócą.
  • Nieopodal muzeum Fotografiska również znajdziecie ciekawy punkt widokowy, całkowicie darmowy. Muzeum też polecam!
  • Ciekawa perspektywa miasta jest także z ulicy Strandvägen 🙂
  • Winda Katarina znajdująca się w dzielnicy Södermalm, z której rozpościera się widok na stare miasto. Do 2025 jest zamknięta z uwagi na remont.
  • Znajdziecie jeszcze całą masę rooftop barów (knajp na dachu), warto ich poszukać samodzielnie. Są też takie z basenami na dachu!

Pozostałe artykuły o Sztokholmie

To tyle! Dajcie znać, jakie punkty widokowe w Sztokholmie najbardziej przypadły Wam do gustu! I koniecznie zobaczcie pozostałe wpisy

 

Więcej
Postów