Skip to content
  • Afryka
    • RPA
  • Ameryki
    • Dominikana
    • Kostaryka
  • Azja
    • Malezja
    • Singapur
    • Sri Lanka
    • Tajlandia
    • Turcja
      • Stambuł
  • Europa
    • Cypr
    • Czechy
    • Dania
    • Grecja
    • Gruzja
    • Holandia
    • Hiszpania
      • Wyspy Kanaryjskie
      • Majorka
    • Irlandia
    • Islandia
    • Niemcy
    • Portugalia
    • Polska
    • Rumunia
    • Słowenia
    • Szkocja
    • Szwajcaria
    • Szwecja
  • Oceania
    • Nowa Zelandia
  • Dobre podróże
  • Porady i na poważnie
    • porady podróżnicze
    • książki
    • ciekawostki ze świata
    • rozważania geopolityczne
    • testy i technikalia
    • pieniądze na podróże
  • Gdzie zjeść
  • Współpraca
  • Facebook
  • Instagram
Na Atlantydę!
  • Afryka
    • RPA
  • Ameryki
    • Dominikana
    • Kostaryka
  • Azja
    • Malezja
    • Singapur
    • Sri Lanka
    • Tajlandia
    • Turcja
      • Stambuł
  • Europa
    • Cypr
    • Czechy
    • Dania
    • Grecja
    • Gruzja
    • Holandia
    • Hiszpania
      • Wyspy Kanaryjskie
        • Lanzarote
        • Fuerteventura
      • Majorka
    • Irlandia
    • Islandia
    • Niemcy
    • Portugalia
    • Polska
    • Rumunia
    • Słowenia
    • Szkocja
    • Szwajcaria
    • Szwecja
  • Oceania
    • Nowa Zelandia
  • Dobre podróże
  • Porady i na poważnie
    • porady podróżnicze
    • książki
    • ciekawostki ze świata
    • rozważania geopolityczne
    • testy i technikalia
    • pieniądze na podróże
  • Gdzie zjeść
  • Współpraca
Odpowiedzialne podróżowanie Ty w podrózy
Afryka . Azja . etyczne podróże . Europa . porady podróżnicze

Podróżuj odpowiedzialnie ze względu na siebie – część 3. „zdrowie w podróży”.

On 18 listopada 2018 by Hania

W podróżowaniu liczy się przede wszystkim frajda z doświadczania nowych smaków, miejsc i kultur. Jak podróżować, by nie zepsuć sobie wspomnień? Czasami wystarczy tylko zadbać o własne zdrowie w podróży.

Pisanie o odpowiedzialnym podróżowaniu podzieliłam na 3 części: o kwestiach ekonomicznych dla danego regionu napisałam tutaj, a o środowiskowych tutaj. Jednak oba te wątki wiążą się z tematyką 3, o odpowiedzialności za samych siebie w podróży. Poruszę tutaj różne zagadnienia: od tego, jak nie nabrać się na „scam”, jak nie zarazić się egzotycznymi chorobami i finalnie: jakie ubrania kupować na podróż. Zaciekawieni? To jedziemy:)

Ubezpieczenie podróżne

Nie jestem ekspertem od ubezpieczeń, ale przed każdym wyjazdem pozwalam sobie na porządny research. Rzeczy, na których skupiam swoją uwagę w pierwszej kolejności to: 

Kim jest ubezpieczyciel?

Czy jest to znana na świecie firma, czy lokalne przedsiębiorstwo? Kto ją poleca, jakie ma opinie, jaki fundusz za nią stoi? Z tego też względu jadąc do krajów w Azji, Ameryki środkowej czy południowej lub w Afryki rekomenduję korzystanie z ubezpieczyciela, którego marka znana jest na całym świecie. Nie będę wam wymieniać konkretnego przedsiębiorstwa, jednak zapewniam, że duże, globalne firmy są najlepszym rozwiązaniem w sytuacji szybkiego załatwienia czegoś w miejscu oddalonym od swojej centrali. 

Ważne też, by zweryfikować opinie o tej firmie. Może się zdarzyć tak, że traficie na firmę, która powszechnie znana jest z tego, że unika wypłacania ubezpieczeń, a mimo wszystko to globalny fundusz. Oszustów i ludzi grających nie fair nie brakuje, zwłaszcza kiedy mowa o dużych pieniądzach. No, a chodzi tu przecież o wasze zdrowie w podróży.

Możecie skupić się ubezpieczycielu, który specjalizuje się wyłącznie w podróżach, albo na takim, który posiada szerszy zakres kompetencji. W gruncie rzeczy nie ma to większego znaczenia, jeśli ma dobre opinie.

Jaki jest zakres ubezpieczenia?

Kolejną rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę, jest to jaki zakres ma wasze ubezpieczenie. 95% najbardziej popularnych warunków ubezpieczeń podróżnych zawiera kruczki prawne, które pozwalają firmom wymiksować się z odpowiedzialności. Nie są one jednak zapisane niewidzialnym atramentem. Najczęściej zapisane są w polisach wprost. Dlatego należy dokładnie przestudiować swój kontrakt z firmą i rozwiać wszelkie wątpliwości na starcie. Wiele z problemów pojawia się, ponieważ ludzie nie doczytują zapisów umownych.

Kiedy następuje płatność za usługę medyczną w obcym kraju?

Niektórzy ubezpieczyciele pokrywają szkody od razu na miejscu. W zależności od kraju mogą dokonać płatności za zabieg, leczenie lub hospitalizację natychmiast po wniesieniu przez fundusz zdrowia danego kraju takiego wniosku. Tacy ubezpieczyciele należą do mniejszości, a opłaty za wyżej opisaną formę zabezpieczenia podróżnego bywają horrendalne. W większości to poszkodowany jest zmuszony do poniesienia ciężaru finansowego potencjalnej usługi medycznej, a później udowodnienia takiej konieczności przed ubezpieczycielem.

Nie ma w tym nic złego, chyba że celem waszej wyprawy jest wspinaczka wysokogórksa. Jeżeli zajmujecie się sportami ekstremalnymi, warto pomyśleć o tym, by zapewnić sobie indywidualną formę ubezpieczenia i zadbać także o zdrowie w podróży tego typu. Natomiast jeżeli najbardziej szaloną rzeczą jaką będziecie robić jest nauka surfowania albo łapanie stopa, to bez znaczenia. 

Jaki rodzaj opóźnienia przewoźnika pozwala na domaganie się odszkodowania?

Najczęściej w ramach ubezpieczenia znajdują się takie rzeczy jak ubezpieczenie na wypadek opóźnienia przewoźnika. Poza Europą przeważnie bardzo ciężko je wyegzekwować. Co więcej, zwykle w ubezpieczeniu jest mowa o 5 godzinach wynikających z tej samej przyczyny. Tzn. jeśli samolot spóźnił się 2 godziny na lotnisko, z którego odlatujecie, a przez kolejne 3 był kontroli serwisowej, to są to 2 różne przyczyny, ergo wasz wniosek zostanie po gombrowiczowsku upupiony. 

Do tego warto zwrócić uwagę na to, jakie przyczyny są wyeliminowane ze zwrotu. Jeśli zapis w waszej umowie mówi: inne, niezależne od przewoźnika, to upewnijcie się, co to oznacza. Niech doprecyzują na umowie. W przeciwnym wypadku będziecie stratni.

Czy ubezpieczenie bagażu dotyczy też sprzętu (laptop, kamera, dron, mikrofon)?

Uwaga, przeczytacie często, że wasz bagaż jest ubezpieczony np. na kwotę 400 Euro. Co to w praktyce oznacza dla was? Czy to, że możecie zostawić swoje rzeczy na środku miasta w dowolnym kraju? Ano, nie. Ubezpieczenie bagażu dotyczy najczęściej: odzieży i kosmetyków. Nie zawiera w sobie: sprzętu komputerowego, aparatów, biżuterii, dokumentów czy gotówki. Co więcej, bagaż musi zostać skradziony, a nie zagubiony, co oznacza, że trzeba zgłosić sprawę do lokalnej policji. I dopiero po uzyskaniu zaświadczenia z policji, możecie rozpocząć procedurę uzyskania odszkodowania. 

pakowanie na podróż
Elektronika i opakowanie karty Revolut
Czy naprawdę potrzebuję najwyższego pakietu?

Ostatnio na wakacje do jednego z europejskich krajów jechała koleżanka, która nie wierzy w EKUZ. Pytała jakie ubezpieczenie kupić, by zadbać o zdrowie w podróży. Poleciłam jej oczywiście mojego ubezpieczyciela, ale ona była przekonana, że potrzebuje wykupić najsilniejszą z dostępnych polis. Sama często zastanawiam się: co będę robić w danym miejscu?

Mam dużo pecha w zakresie podróżowania (opiszę to kiedyś w osobnym wpisie) i zdarzają mi się po prostu kretyńskie decyzje (np. „na morzu szaleje supertajfun, więc weźmy łódkę i ponurkujmy”, albo „nigdy w życiu się nie wspinałam, więc tym razem wespnę się po prawie płaskiej ścianie bez zabezpieczenia, wtf”), ale jeszcze nigdy nie potrzebowałam najwyższego progu ubezpieczenia.

Tak długo, jak wasza wyprawa mieści się w ramach aktywnego wypoczynku, a nie sportów ekstremalnych (ekhem) to nie potrzebujecie wydawać fortuny na ubezpieczenie. W niektórych polisach można znaleźć zapis o amatorskim uprawianiu sportów letnich i zimowych – warto upewnić się, że na wypadek takich zwichrowanych akcji, wasz pakiet to zawiera. Pamiętajcie życie i zdrowie w podróży jest najważniejsze.

Co jeszcze?

Zweryfikujcie czy firma jest wypłacalna, sprawdźcie, czy oferuje wam NNW oraz jak wygląda zakres odpowiedzialności w życiu cywilnym. Czy jeśli wypożyczycie lub kupicie, dajmy na to: tuk tuka, to czy przy bęcce przysługuje wam z tego tytułu odszkodowanie. Sprawdzać wszystko. Podsumowaniem tej części będzie: czytajcie wszystko, co znajdziecie w warunkach ubezpieczenia i kwestionujcie przy każdej wątpliwości. Naprawdę warto z uwagi na zdrowie w podróży (też psychiczny spokój)!

Pogadanka o zdrowym rozsądku

Zdrowy rozsądek to wasz najważniejszy oręż w podróży. Pomoże wam z większością zagrożeń i sytuacji. Pamiętajcie, jeżeli na peruwiańskiej granicy zaatakuje was gang, który będzie chciał waszych dokumentów, pieniędzy, ubrań, aparatów i telefonów – oddajcie im to wszystko. Życie i zdrowie w podróży jest cenniejsze niż te wszystkie rzeczy. Kupicie nowy telefon, a jak macie krztynę rozsądku to zdjęcia automatycznie wrzucacie do chmury.

Posiadajcie zawsze kopię swoich dokumentów w bezpiecznym miejscu (może to być książka, albo buty, możecie je zostawić w lokalu, w którym macie swoją bazę). Ściągnijcie aplikację typu iPolak albo śledźcie doniesienia z MSZ na temat planowanego celu podróży. Nie bądźcie idiotami, którzy jadą pustynię w Saharze Zachodniej i dziwią się, że są tam miny. Zaufajcie wiedzy innych podróżników i czytajcie co piszą o wybranych przez was destynacjach. 

Podróżuj odpowiedzialnie ze względu na siebie

Jak oszukują na świecie turystów?

Bangladesz, Birma, Tajlandia, Malezja i Chiny to światowe stolice robienia ludzi w bambuko. Jednak scamy zdarzają się i w USA, i w Izraelu. Paradoksalnie, my Polacy, wcale nie wygrywamy w konkursie na to „jak wy***ać turystę na hajs”. 

Chińska herbatka

Osobiście światową palmę pierwszeństwa przyznaję chińczykom za numer z „szanghajską herbatką” (zwaną dalej „chińską herbatką” albo po prostu „herbatką”). Numer polega na tym, że w dowolnym turystycznym miejscu zostajecie zagadani przez dwójkę chińskich „studentów”, mówiących perfekcyjnie po angielsku. Mówią, że też zwiedzają i wkrótce się zaprzyjaźniacie. Jakiś czas później proponują wam spróbowanie lokalnej tradycyjnej herbaty z oprawą całej ceremonii parzenia. Jesteście podnieceni, nie dość, że macie pierwszych znajomych z Chin, to jeszcze czeka was wspólna przygoda.

Wasze podekscytowanie opada, kiedy lądujecie na obdrapanym zapleczu lokalnej knajpy, w której parzy się przed wami „minutkę” i zmusza do zapłacenia za taki pokaz od kilkuset do kilku tysięcy złotych, a wasi chińscy ziomale nagle przestają mówić po angielsku. Ratunkiem w takiej sytuacji jest telefon do tzw. policji dla turystów, obecnej w wielu turystycznych regionach. 

Porada: Stanowczość, posiadanie numeru na policję dla turystów, podróżowanie z zaufanym tubylcem lub grupą znajomych. 

Thai Tea

Najwspanialsze świątynie 

Osobiście mój ulubiony scam. Dlaczego? Dlatego, że w swej istocie jest całkiem nieszkodliwy. Najczęściej zagaduje was ziomal tuż po wyjściu z jednej z bardziej znanych świątyń w miejscu, w którym jesteście. Na ten przekręt daliśmy nabrać się, mimo wielu ostrzeżeń, w Bangkoku. Spotykacie kierowcę tuk-tuka, który mówi, że ma wspaniałą promocję, tylko dzisiaj – 5 świątyń za darmo plus odwiedziny u: najlepszego krawca/najlepszego jubilera w okolicy. Za przejażdżkę życzy sobie relatywnie niewiele kasy. Stwierdzacie, że w sumie to jest spoko opcja.

I w zasadzie wycieczka jest fajna, tyle tylko, że odwiedzacie jakieś bezsensowne miejsca, ale wizyta u krawca okazuje się całkiem przyzwoita (zwykle szyją naprawdę dobrej jakości garnitury, ale warto sprawdzić opinie na jego temat). Tak więc mamy dwie strony medalu. Wycieczka tuk tukiem z takim przewodnikiem może być również całkiem przyjemna. Nie mniej jednak warto dać nabrać się na ten scam tylko raz, bo za każdym następnym będą obwozić was po tych samych, absurdalnych miejscach i zmieniać tylko krawców lub jubilerów (słyszeliśmy, że wyroby jubilerskie są podłej jakości). 

Porada: Olać wszystkich kierowców tuk tuków albo przejechać się raz i mieć to z głowy.

Muragan
Posąg dewy Murugana. Dzisiaj schody prowadzące na szczyt mają wszystkie kolory tęczy.

Malezyjska taksówka

Jeżeli przeczytacie jakiekolwiek informacje o taksówkach w Malezji, przekonacie się, że istnieje mafia taksówkarska, która nielegalnie pozyskuje klientów – na lotniskach, w galeriach handlowych oraz przy atrakcjach turystycznych. Pasażerowie takich przewozów są zmuszani do drastycznych opłat i właściwie nie różni się to niczym od legendy o taksówkach stacjonujących pod dworcem centralnym w Warszawie w ubiegłym stuleciu. Różnica polega na tym, że decydując się na takowy przejazd w Malezji, w niesprawdzonej firmie (nielegalnej) także wam mogą grozić prawne konsekwencje. Ot, ciekawe prawo. Także uwaga! Brać tylko legalne taksówki lub korzystać z pełni legalnego Graba!

Porada: Sprawdzić, gdzie stoją legalne taksówki lub pobrać aplikację Grab. 

Petronas Tower
Petronas Tower

Izraelski przewodnik/autostop

To w sumie nie jest scam, to jest po prostu inna rzeczywistość, na którą często nie mamy wpływu. Niejednokrotnie zdarza się, że za przewóz osób w Izraelu (łapiących stopa) oczekuje się opłaty. Bywa również, że jeżeli zapytacie kogoś o drogę, a ta osoba wam ją wskaże lub zaprowadzi do omawianego miejsca, będzie oczekiwała z tego tytułu kilku szekli wynagrodzenia. 

Porada: W przypadku autostopu ustalić cenę z góry (np. równowartość połowy paliwa), a w przypadku zgubienia się w mieście – skorzystać z aplikacji podróżniczych lub Google Maps. 

Zwykłe i niezwykłe choroby

Zdrowie w podróży jest najważniejsze, są też choroby, przeciwko którym można się zaszczepić lub zabezpieczyć profilaktycznie. Na tej liście znajdziecie żółtą febrę, tężca czy malarię. Moja porada jest ekstremalnie prosta: lepiej zapobiegać niż leczyć. Po pierwsze, leczenie bywa absurdalnie drogie, po drugie nie zależy mi na tym, aby czytali mnie proepidemicy, po trzecie chorowanie jest niezdrowe i niebezpieczne. 

Oczywiście stosowanie leków na malarię w miejscach typowo turystycznych, nieobjętych ryzykiem jest przesadą, ale zaszczepienie się na tężec pomoże wam nie tylko w Indonezji czy Zimbabwe, ale także w Polsce. Pamiętajcie, jak chcecie mieć spokój i zdrowie w podróży, to po prostu lepiej mieć to z głowy.

We wpisie sprzed kilku miesięcy opisałam także jakie leki i substancje lecznicze warto mieć ze sobą w dalszej podróży. Tutaj możecie o tym przeczytać. 

Apteczka podróżnika
Przykładowy zestaw z wyjazdowej apteczki

Jak zabezpieczyć kosztowności i pieniądze

  • Po pierwsze o ile to możliwe nie wypłacajcie od razu całej kasy, którą macie na wyjazd. 
  • Pieniądze warto trzymać w kilku miejscach. Nie będę jednak pisać w jakich, nie chciałabym, aby ktoś miał do mnie później pretensje związane z tym, że to nie pomogło. 
  • Warto mieć kilka kart płatniczych i je również trzymać w różnych miejscach.
  • Zgłosić bankowi  wyjazd za granicę, aby nie zablokował możliwości wypłacania pieniędzy i jednocześnie, sprawdzić jak szybko można zablokować kartę w razie kradzieży.
  • Jeśli nie musicie, to nie zabierajcie ze sobą biżuterii.
  • Jeśli jedziecie do kraju, gdzie istnieje wysokie ryzyko brutalnej kradzieży – ubezpieczcie siebie i sprzęt, który będziecie nosić na wierzchu (jak np. aparat lub kamerę). 
  • Wykupcie sobie usługę śledzenia sprzętu, jeśli ma taką możliwość (np. Anti Theft, w niektórych komputerach opartych na technologii Intel). 
  • Zaszyfrujcie dysk w komputerze, aby nikt nie dostał się do waszych prywatnych danych. 
  • Miejcie ze sobą kłódkę.
  • Nie pakujcie kosztownych rzeczy do bagażu rejestrowanego. 

To pewnie jeszcze nie wszystko, co o tym można napisać, więc jeśli macie dodatkowe porady – zabieram po 200 złotych z konta każdej drużyny i słucham państwa!

Zadbaj o swój komfort

Zdrowie w podróży to nie tylko szczepienia i profilaktyka, nie tylko rozsądek w trudnych sytuacjach, nie tylko niewchodzenie po pionowej ścianie bez asekuracji, ale także komfort codzienności. Jeżeli wybieracie się w egzotyczną podróż, w której czasie spędzicie trochę czasu na świeżym powietrzu, będziecie mieć do czynienia z innym klimatem, niż ten do którego przyzwyczajone jest wasze ciało, mogą pojawić się problemy: przepocone ubrania, za mało przewiewne, albo za mało ciepłe.

Na komforcie podróży nie warto oszczędzać. Należy wybierać dobre jakościowo ubrania, z naturalnych materiałów. Dostosowane do panujących w miejscu podróży warunków klimatycznych. Pojechanie na Alaskę czy Islandię bez odpowiednio ciepłych ubrań jest tak samo durne, jak zabieranie poliestrowych sukienek do Indii. Internet jest pełen podpowiedzi dotyczących tego, co przydaje się w odpowiednich warunkach pogodowych. Ten sam aspekt wiąże się z butami – wybierać coś, co spełni wasze oczekiwania i pozwoli waszym stopom ponieść was dalej w świat. 

Sandały trekkingowe
Plecak i sandały trekkingowe

Bo przecież o to właśnie chodzi, żebyśmy wszyscy w zdrowiu i radości przemierzali kontynenty. Jeśli macie coś do dodania na temat odpowiedzialnego podróżowania to jestem w pełni gotowa na wszelkie sugestie. Porozmawiajmy o nich! Tymczasem mam nadzieję, że ten tekst pomoże wam przetrwać w znanych i nieznanych sytuacjach, uodporni was na potencjalny stres i spowoduje, że będziecie zwracać uwagę na wszystkie aspekty waszej podróży. Zarówno na innych jak i na samych siebie. Dzięki za dotarcie aż tutaj i do zobaczenia na szlaku!

Dodatkowo, jeśli jedziecie przypadkiem do Azji, to zachęcam was do przeczytania tekstu o tym, jak przygotować się na podróż do Azji południowo-wschodniej.

Tags: odpowiedzialne podróżowanie, odpowiedzialność, odpowiedzialność w podróży, scam, ubezpieczenia podróżne

3 komentarze

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Znajdź mnie na Facebooku

Instagram

na_atlantyde

(ona/jej)
🧞‍♀️Skarbnica wiedzy (bez)użytecznej.
🌎 Dobre podróże
📨 hania@naatlantyde.pl
🧡 Ulubione: 🇿🇦🇲🇾🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿🇸🇬🇬🇪
#travel #dobrepodróże #świat

Hania | Podróże na Atlantydę 🦄
Dzisiaj mamy Dzień Walki z Depresją. Kiedyś prz Dzisiaj mamy Dzień Walki z Depresją. Kiedyś przeczytałam, że z depresją można wygrać dzięki podróżom. Ktoś inny nazywał marazm po powrocie z wojaży depresją, umniejszając faktycznie chorym. Bzdury powtarzane przez ludzi wypaczają obraz tej choroby. 
. 
Nie dajcie sobie wmówić podobnego kitu nigdy. Depresja jest śmiertelną chorobą, która dotyka 1,5 mln osób w samej tylko Polsce (dla porównania w Warszawie mieszka 1,7 mln) . Tak jak nowotworu, cukrzycy czy grypy nie wyleczymy podróżami, tak samo depresji nie wyleczymy pakując walizki i jadąc w siną dal. Jeśli czujesz się źle, brakuje Ci motywacji do życia, siły żeby wstać z łóżka, energii zeby iść do pracy, to znaczy, że warto spotkać się ze specjalistą, a nie biurem podróży.
.
Ta sprawa od lat mnie bulwersuje, to z jaką lekkością mówi się o chorobach psychicznych, nadając im nierozważny ton. Sugerując, że depresję mogą powodować czynniki zależne od nas samych. Tak nie jest. W moim otoczeniu jest kilkoro osób, które walczą z tą chorobą. W 2020 roku jedną z nich straciliśmy. Proszę Was, bardzo, dbajcie o siebie, a choroby psychiczne traktujcie tak samo jak wszelkie inne powinniście - poważnie. 

Ja w końcu dziś zapisuję się na długo odkładane badania, a Ty co zrobisz dla swojego zdrowia (nie tylko psychicznego)? 

#dzienwalkizdepresja #depressionhelp #zdrowiepsychiczne #depresjazabija #depressionawareness #psychologia #slavicgirl #yourenotalone #fightdepression #borderline #depresja #polskadziewczyna #poland #polska #depressionhelp #smutnecytaty #smutne #smutek  #depressive #notperfect #dolnyslask #depresjatochoroba #therapistsofinstagram #onlinetherapy #traumahealing #anxietyawareness #traumarecovery #mentalwellbeing #mentalhealthsupport #suicideawarness
Ateny... były dla mnie zdecydowanie największym Ateny... były dla mnie zdecydowanie największym zaskoczeniem 2020 roku. Wyjazd do Grecji był zupełnie szalony. Pozwólcie, że opowiem.
. 
Siedzimy sobie z J. i debatujemy, gdzie by tu wyjechać we wrześniu. On pracoholik, ja prawie odgryzająca mu głowę modliszka, która czeka na wakajki dziewiąty miesiąc (niemal jak ciąża). Warunki wyjazdu postawiłam jasne: ma być ciepło, ma być niedużo chodzenia (mam poważną kontuzję), ma być bezpiecznie. Decyzja będzie podjęta na last minute, bo szaleje pandemia i cholera wie, kiedy zmienią się znów reguły gry.
.
Tydzień przed wyjazdem wciąż nie jest pewne, gdzie i po co jedziemy, ale bookujemy lot do Aten i wylot z Korfu. Rozmawiamy z uroczym armatorem jachtu, że nie musimy płacić nic z góry, wystarczy, że się pojawimy - i jakoś to będzie. Nie wiemy jak dostaniemy się do wiochy, z której mamy wziąć jacht. I wtedy przypominam sobie, że o Atenach super pisze Asia @podakropolem. 
.
Odzywam się do niej, choć znamy się tylko 'z Internetów': Hej Asia, wybieram się do Aten, muszę dostać się Y, a na stronie X nikt mi nie odpowiada. Co robić?
Asia odpisuje: Hej, zadzwonię tam jutro i dam Ci znać.
. 

Następnego dnia wraca do mnie ze wszystkimi informacjami. I na dodatek umawiamy się na spacer po Atenach. Robi nam najlepszy możliwy nocny tour po mieście. Żałujemy, że spędzamy tam tylko te kilka godzin. Jesteśmy oczarowani Atenami, Asią i tym jak opowiadała.
.
A dla Was, co było największym zaskoczeniem w ubiegłym roku?

#ateny #athens #grecja #greece #acropolis #view #greecephotography #womanbeauty #map_of_europe #partenon #discovergreece #greece_lovers #athensgreece #griechenland #visit_greece #visitathens #kalimera #mytravelpics #greecetravel #travelgreece #peloponnese #summeringreece #greece_travel #discovergreece #athensgreece #naatlantyde #voyageuse #viajera #inspiracja #podrozemaleiduze
Pomóżmy chłopakowi z Kenii. Francis Sheva i j Pomóżmy chłopakowi z Kenii. 

Francis Sheva i jego rodzina są aktualnie pozbawieni środków do życia. Rok temu z uwagi na pandemię Sheva stracił pracę na roli. 

Sheva urodził się w Meru w Kenii. Stracił mamę w wieku zaledwie 4 lat. Ma 4 braci, miał 2 siostry. Jedna z nich w młodym wieku zachorowała na depresję i zmarła, osierocając małego synka, który obecnie jest na utrzymaniu rodziny Shevy.

Po śmierci matki Sheva i jego rodzeństwo trafili na ulice, żyli w bezdomności przez rok, po czym zamieszkali w domu dziecka. Sheva ukończył szkołę podstawową, a dzięki zbiórce pieniędzy w Polsce, również szkołę średnią. Pomimo wykształcenia, obecna sytuacja w Kenii praktycznie nie daje mu żadnych szans na zdobycie pracy.

Na jego utrzymaniu jest kilka osób, w tym jego dziadkowie, jego rodzeństwo i siostrzeńcy.

Od ponad roku rodzina Shevy jest pogrążona w kryzysie, brakuje im jedzenia, leków, ubrań. Nie stać ich też na opłacenie szkoły dla dzieci.

Sheva chce móc pracować, utrzymać rodzinę własnymi siłami i założyć mały sklep spożywczy, z możliwością dowozu do klientów motocyklem. To jest ich jedyna szansa na uzyskanie źródła utrzymania. Sheva przedstawił @katarzynkafalafelka szczegółowy biznesplan, w którym opisane są wszystkie planowane wydatki. Są to głównie towar do sklepu i motocykl, którym Sheva będzie mógł dostarczać żywność swoim klientom.

Zbiórkę znajdziecie w moim i Kasi bio.

#kenia #kenya #africa #dianibeach #afryka #lion #mombasa #vacation #trip #masaimara #summer #indianocean #magicalkenya #africahelp #visitkenya #travelkenya #protecttheplanet #przygoda #siepomaga #pomaganie #fundacja #dzialaj #charity #polishtravelblogs #podróżemałeiduże #naatlantyde #polacywpodróży #zwiedzanie#polskieblogipodroznicze #travelgram
Dzisiaj opowiem Wam dla czego znalazłam się w RP Dzisiaj opowiem Wam dla czego znalazłam się w RPA.
.
Mianowicie, zapewne kojarzycie z moich wpisów dość poważny ton, który towarzyszy opowieściom o RPA. Bo opowiadam o nierównościach, rasizmie, systemowym wykluczeniu kobiet, chorobach itd. Ale czy wiecie, że pierwszym impulsem do odwiedzenia tego miejsca była chęć zobaczenia Pingwinów Afrykańskich?
.
Ten wyjątkowy gatunek występuje tylko tutaj, u wybrzeży RPA i Namibii, i walczy o przetrwanie. W 1982 roku były tutaj (w Boulders) zaledwie dwie pary lęgowe. Dzisiaj jest niemal 3000 sztuk! Co ciekawe zwierzęta osiedliły się tu zupełnie samodzielnie, tuż przy normalnych domach ludzi. Dopiero z czasem teren w tym miejscu został objęt ochroną.  Zabezpieczono wówczas przestrzeń dla tych niezwykłych ptaków i zbudowano specjalne ścieżki dla odwiedzających, by nie naruszać prywatności zwierząt. 
. 
Wzrost liczby osobników jest zasługą zakazu połowu sardynek u wybrzeży False Bay i wyjątkowej opieki funkcjonariuszy ochrony parku którzy dbają o to, by mewy nie wyjadały pingwinkowych jajeczek.
.
Jestem wielką fanką pingwinów i właśnie stąd wzięła się moja pierwotna chęć odwiedzenia RPA. Najbardziej niezwykłego kraju na ziemi. A jakie były Wasze najbardziej prozaiczne lub dziwaczne ciągoty podróżnicze?

#penguin #penguins #cute #animals #penguinsofinstagram #southafrica #antarctica #capetown #bouldersbeach #penguinlove #penguinlife #penguinmemes #aquaticlife #seacreatures #seaanimals #penguinsofinstagram #pingwin #zwierzaki #bouldersbeach #simonstown #africa #capeofgoodhope #bouldersbeachpenguins #africanpenguin #capetownSouthAfrica #podróże #podróżemałeiduże #podróżemałeiduże #polskieblogipodroznicze #turystyka
Wbrew pozorom, to białe za mną to nie piasek z M Wbrew pozorom, to białe za mną to nie piasek z Malediwów, a śnieg 🤯. Pierwsze morsowanko w życiu zaliczone! Czy się bałam? No pewnie! Na sama myśl zdjęcia ciepłej kurtki, szaliczka, spodni robiło mi się słabo. Czy się poddałam? Nieeeeee ma cwaniaka na Poznaniaka 😅
.
Wejście odczuwałam jakby tysiące drobnych igiełek wbijały mi się w całe ciało. Weszłam do wody szybko, bo nie lubię przedłużać agonii nigdy😂, @kisielle była ze mnie dumna. Ale to akurat u mnie normalne, do wody zawsze wchodzę szybko. Nie ma co. Ta była jednak wielokrotnie zimniejsza od standardowej, w której pływam 😂. Bałam się, że stracę czucie, pierwszy "odpadł" mały paluszek u stopy 😅. Wyjście było ciekawym doświadczeniem, bo było bardzo ciepło (odczucie) 🙈! 
. 
Morsowałam! Piękna sprawa. Będę kontynuować ten proceder bo było absolutnie genialnie! A Wy jak tam, dalej wolicie znane i ciepłe kąty, czy już próbowaliście lub chcecie spróbować?

#morsowałam #morsowanie #mors #zima #zimno #morsowałem #winterswimming #morsy #winter #iceswimming #cold #coldwater #poland #coldwaterswimming #healthylifestyle #lake #coldbath #isbading #polishgirl #winterfun #goodvibrations #winterswimmer #workingout #winterbathing #zimnawodazdrowiadoda #healthy #icecold #morsowanie2020 #morsypolska #poznangirl
Opublikowali wyrok Trybunału. Nie opowiadałam Opublikowali wyrok Trybunału. 

Nie opowiadałam Wam jeszcze  o Ryanie. Ryana poznałam drugiego dnia zwiedzania Sztokholmu. Udałam się z nim na spacer po mieście, podczas którego miał okazję pokazać mi najciekawsze miejscówki. 
. 
Ryan jest Australijczykiem, który zakochał się w Szwecji. 
. 
Zapytał mnie skąd jestem. Zwiesiłam głowę. Od pewnego czasu przyznaję się do tego ze wstydem. Odpowiedziałam: "jestem z Polski, kraju, w którym chce nam się odebrać prawo do stanowienia o własnym ciele".
.
Ryan spojrzał na mnie ze współczuciem i powiedział "słyszałem o tym, przejebane".
.
Wstyd mi za to, że jestem z Polski. Jeszcze nie było nigdy tak źle. 

#aborcjajestok #nigdyniebędzieszszłasama #niebędzieszszłasama #nieskladamyparasolek #prawaczłowieka #prawakobiet #aborcjabezgranic#proabo #abortionright #sweden #szwecja #stockholm #gamlastan #gilead #poland #humanrights #aborcjaprawemczlowieka #strajkkobiet #aborcja #prawodoaborcji #polishgirl #polskamieszkamwpolsce #polska #tojestdramat #niekochamciepolsko #aborcjaprawemkobiet #jebacpis #pomocy #polandisterrible #polandisnotbeautiful
Po drugiej stronie tej wielkiej wody jest Szwecja. Po drugiej stronie tej wielkiej wody jest Szwecja. To zabawne, ale jak byłam dzieckiem, to myślałam, że da się przepłynąć Bałtyk na materacu! Że tuż za linią tych tankowców w oddali widać już drugi brzeg 😂. Z innych dziwnych rzeczy, wierzyłam, że będę mieć kiedyś komputer, który będzie rozwiązywał za mnie zadania domowe z matematyki. Komputer miał być zasilany marchewkami 😅🥕🥕🥕. Gdzie są moje miliony z tego patentu? 😅
.
Pielęgnuję w sobie swoje wewnętrzne dziecko i uważam, że każdy powinien. W salonie kosmetycznym ostatnio obsługa była zdziwiona, że mam 34 lata, przecież ani nie wyglądam ani się nie zachowuję 😅. Dają mi max 28. To i tak więcej niż ja sama sobie daję (byłoby 3,5😂). Rzeczy, które wydarzyły się literalnie połowę mojego życia temu wciąż są dla mnie żywe, jakby to było wczoraj. Im bardziej o tym myślę, tym bardziej dociera do mnie, że wiek to tylko "state of mind". Tylko zadania domowe się zmieniły, a do materaca ktoś przyczepił żagiel⛵.
.
A Wy jak tam, czujecie się na swój wiek?

#baltic #balticsea  #bałtyk #balticnature #seaphotography #ostseeliebe #polskajestpiekna #baltictrend #balticstates #trojmiasto #polandisbeautiful  #pocztowkazpolski #artystycznapodroz #visitpoland #tricity #sealover #pomerania #wgdyni #morzebaltyckie #balticnature #polandwanders #zwiedzanie #podrozniczka #voyageuse #travelgirlsgo #travellingourplanet #viajera #podrozemaleiduze #polishtraveller #travelgirls
Przed wejściem na Górę Stołową w Kapsztadzie, Przed wejściem na Górę Stołową w Kapsztadzie, więcej ludzi ostrzegało mnie przed napadem rabunkowym, niż możliwością wypadku na jej trasie.

Już u podnóży trasy Platteklip Gorge kierowca mówi, żeby schować sprzęt, a znaki, by poruszać się w minimum 3 os. grupach. 

Na górę wchodzi się tylko w dniu, w którym widać szczyt. Inaczej widoczność jest zbyt mała. I rzekomo "nie ma frajdy". 
. 
Platteklip Gorge to najstarsza, najprostsza i bezpośrednia trasa na szczyt GS w Kapsztadzie, a jednocześnie najbardziej popularna. Wiedzie wąwozem na kultowej, przedniej ścianie góry, z imponującymi skałami po bokach. Nie jest jednak najbardziej widokowa w porównaniu z innymi szlakami. 
.
Sama wędrówka jest dość żmudna i wiedzie po kamiennych, nieregularnych stopniach. Trasa ta jest dla każdego, jednak nie należy jej lekceważyć. Nachylenie jest strome, a stopnie męczą stawy i wydają się nie kończyć. To też jedyna trasa dla laików, kiedy kolejka na szczyt nie działa.
. 
PS. Na trasie było więcej turystów niż rabusiów, a szłam z GoPro i aparatem na wierzchu. Po drodze spotkałam wielu biegaczy, dwie osoby z Polski i mnóstwo wyprzedzających mnie emerytów. 
.
Ciekawostki o Górze:
⛰️ Pierwsze wejście na górę odbyło się w 1503 r.,
⛰️ Chmury na szczycie nazywane są "obrusem"
⛰️ Góra była kiedyś doliną pomiędzy wyższymi górami!
⛰️ Rośnie na niej mnóstwo endemicznych roślin
⛰️ Na szczycie mieszkają góralki, które są dalekimi krewnymi słonia
⛰️ Pierwsza nazwa góry w języku Khoisan oznaczała górę wyłaniającą się z morza
⛰️ Góra Stołowa jest jednym z Nowych 7 Cudów Natury i posiada swoją konstelację w gwiazdach - Mensę!
. 
A Wy widzieliście któryś z 7 Cudów Natury? 
. 

#kapsztad #rpa #capetown #southafrica #tablemountain #górastołowa #wspinaczka #nakuru #southafricanwomen #secretcapetown #capetowntravel #southafricatravel #localislekker #visitcapetown #capetownSouthAfrica #hikemzantsi #africatravel #naatlantyde #republikapoludniowejafryki #mountainlover #mountainaddict #polacyzagranica #afryka #southafricatravel #krajobraz #digitalnomadgirls #mountainphotography #mountainsCape #travelgirlsgo #podrozemaleiduze
Nie ukrywam, że w listopadzie 2️⃣0️⃣2️⃣0️⃣ roku miałam być gdzie indziej – odkrywać piękno Afryki lub Ameryki Południowej. Pech jednak chciał, że stało się, to co się stało, a ja zostałam w 🇵🇱. Wybór jesiennego anturażu padł na Dolny Śląsk, a konkretnie Sudety: Karkonosze i Izery. Udało mi się trafić na wspaniałą pogodę, a co ważniejsze na trasę, którą bez problemu pokonują ludzie słabej kondycji, rodzice z dziećmi w wózku, oraz 🧓 XD.
.
Karkonosze? A proszę! Nie jestem specjalnie górską osobą, więc całe to wędrowanie było dla mnie dość nową rzeczą. Natomiast uzbrojona w przejrzyste i czytelne instrukcje od @agrafkageografka.pl ruszyłam na podbój tych całkiem romantycznych polskich gór.
.
Trasa: Szklarska Poręba – Wodospad Kamieńczyka – Hala Szrenicka – Szrenica – Łabski Szczyt – Śnieżne Kotły – Schronisko pod Łabskim Szczytem – Szklarska Poręba. Do zrobienia w 5-6 godzin.
.
Okazało się, że lubię chodzić po górach! Takie zaskoczenie przyniósł 2️⃣0️⃣2️⃣0️⃣❗
.
Na zdjęciu oznaczyłam ciekawe profile ludzi chodzących po górach. 
.
Jakie były Wasze najbardziej epickie szczyty? Dla mnie była to Góra Stołowa w Kapsztadzie. Jest znacznie niższa od Szrenicy, ale podejście tam było dużo trudniejsze (niemal  pionowe podejście po takich dużych "schodach" z kamieni). Pochwalcie się Waszymi osiągnięciami! Nawet jeśli była to tylko okoliczna górka!
.
 #góry #mountains #poland #polska #mountain #trekking #krajobraz #wgorachjestwszystkocokocham #karkonosze #wycieczka #kochamgóry #karkonoszemountains #szklarskaporeba #sudety #karkonoskiparknarodowy #dolnyslask #szrenica #adventure  #mountainphotography #mountainsview #karkonoszewsercunosze #naszlaku #polskajestpiekna #śnieżnekotły #mountainphotography #mountainsview #karkonoszewsercunosze #naszlaku #polskajestpiekna #naatlantyde via @preview.app
Follow on Instagram

Zajrzyj też na

  • Co zobaczyć w Poznaniu, według Poznanianki
  • Gdzie pojechać w marcu?
  • Góra Stołowa w Kapsztadzie (Table Mountain) – wspinaczka, praktyczne informacje
  • Mroczne strony Airbnb – pomyśl dwa razy zanim wynajmiesz!
  • Gdzie zjeść najlepsze szwedzkie klopsiki w Sztokholmie?

Copyright Na Atlantydę! 2021 | Theme by ThemeinProgress | Proudly powered by WordPress