Skip to content
  • Afryka
    • RPA
    • Maroko
  • Ameryki
    • Dominikana
    • Kostaryka
  • Azja
    • Malezja
    • Singapur
    • Sri Lanka
    • Tajlandia
    • Turcja
      • Stambuł
  • Europa
    • Cypr
    • Czechy
    • Dania
    • Grecja
    • Gruzja
    • Holandia
    • Hiszpania
      • Wyspy Kanaryjskie
      • Majorka
    • Irlandia
    • Islandia
    • Niemcy
    • Portugalia
    • Polska
    • Rumunia
    • Słowenia
    • Szkocja
    • Szwajcaria
    • Szwecja
  • Oceania
    • Nowa Zelandia
  • Dobre podróże
  • Porady i na poważnie
    • porady podróżnicze
    • książki
    • ciekawostki ze świata
    • rozważania geopolityczne
    • testy i technikalia
    • pieniądze na podróże
  • Gdzie zjeść
  • Współpraca
  • Facebook
  • Instagram
Na Atlantydę!
  • Afryka
    • RPA
    • Maroko
  • Ameryki
    • Dominikana
    • Kostaryka
  • Azja
    • Malezja
    • Singapur
    • Sri Lanka
    • Tajlandia
    • Turcja
      • Stambuł
  • Europa
    • Cypr
    • Czechy
    • Dania
    • Grecja
    • Gruzja
    • Holandia
    • Hiszpania
      • Wyspy Kanaryjskie
        • Lanzarote
        • Fuerteventura
      • Majorka
    • Irlandia
    • Islandia
    • Niemcy
    • Portugalia
    • Polska
    • Rumunia
    • Słowenia
    • Szkocja
    • Szwajcaria
    • Szwecja
  • Oceania
    • Nowa Zelandia
  • Dobre podróże
  • Porady i na poważnie
    • porady podróżnicze
    • książki
    • ciekawostki ze świata
    • rozważania geopolityczne
    • testy i technikalia
    • pieniądze na podróże
  • Gdzie zjeść
  • Współpraca
Hannover
Europa . Niemcy

Co zobaczyć w Dolnej Saksonii? – Hanower

On 3 lipca 2019 by Hania

Hanower, stolica Dolnej Saksonii to miasto bardzo porządne i na pozór dość nudne. Nie ma tutaj zgentryfikowanych dzielnic jak w Berlinie, znanych na cały kraj festiwali, czy większych ciekawostek ze świata kultury. Mi jednak Hanower przypadł do gustu, ponieważ przypomina mi mój rodzinny Poznań. Tak, tak, dobrze czytasz. Poznań.

Mogłabym przekładać jeden do jednego dzielnice Hanoweru na mapę Poznania i myślę, że niewiele byłoby różnic, poza tą podstawową – wynikającą z ekonomii. Jednak energia miasta jest dość podobna do tej, którą dobrze znam. I te wszystkie elementy łączą się w tym, że Hanower jest miastem partnerskim Poznania. Więc jeśli masz taki sen, w którym oglądasz stolicę Wielkopolski, jako miasto zbudowane na Markach i Euro – to pojedź do tam!

Hanower na tle historii

Początki miasta sięgają XI wieku, które szybko dołączyło do Hanzy, by w kolejnych stuleciach uniezależnić się od Niemiec i na przełomie XVII i XVIII wieku stać się samodzielnym państwem. W XIX wieku po najechaniu przez Prusy, Hanower został podbity i wcielony w struktury większego państwa. Wraz z nadejściem III Rzeszy i wybuchem II Wojny Światowej, został silnie zniszczony w trakcie bombardowań. Po zwycięstwie aliantów, Hanower ukonstytuował się jako państwo pod zarządem brytyjskim, trwał w tej formule całe 92 dni. Następnie połączył się z ościennymi gminami i utworzył kraj związkowy: Dolną Saksonię. Z tego obszaru wydzielono specjalny Wolne Miasto Hamburg.

Komunikacja miejska

Hanower jest zbyt mały, by znaleźć tutaj atrakcje na kilka dni (choć dla chcącego, nic trudnego), ale wydaje mi się, że to jest idealne miasto na jeden dzień. Plan miasta jest na tyle prosty, że trudno się w nim zgubić, a komunikacja miejska działa dość sprawnie.

Uwaga: Na przystankach metra czy tramwaju można kupować bilety, ale lepiej mieć w tym celu gotówkę, nam nie zadziałało kupno biletu za pośrednictwem karty Revolut. Nie jest to wina brytyjskiego fintechu, a najprawdopodobniej wynika to z tego, że w Niemczech głównie honoruje się karty Maestro, a nie Visa czy MasterCard. Finalnie płaciliśmy gotówką i działało.

Odległości w mieście nie są specjalnie duże i wszędzie jesteście w stanie dotrzeć na piechotę, a z drugiej strony – po co? Komunikacja miejska jest sprawna, a ceny biletów tylko nieznacznie wyższe niż w Poznaniu, a mianowicie 2,8 Euro za bilet w 1 strefie, 1,7 Euro za bilet na krótkie odcinki (5 przystanków autobusu, 3 tramwaju i metra).

Nabywając bilety na przystankach nie trzeba ich kasować, ale nie można ich użyć później. Oznacza to, że bilet zakupiony w biletomacie jest ważny od momentu odbioru z maszyny na cały odcinek trasy zaczynającej się w miejscu kupna.

Plan zwiedzania Hanoweru krok po kroku

Aegidienkirche

Wędrówkę rozpoczynamy od Aegidienkirche, ruiny XVI-wiecznego kościoła są naprawdę ciekawe! Świątynię zadedykowano świętemu Egidiuszowi, stąd skomplikowana nazwa. W czasie II Wojny Światowej miasto zostało potężnie zbombardowane, a z kościoła pozostały tylko zewnętrzne mury. Do dzisiaj zachowano go jako pomnik upamiętniający ofiary wojny i bombardowania. Co ciekawe, miastem partnerskim Hanoweru oprócz Poznania, jest także Hiroshima, której władze przekazały zarządcy Aegidienkirche dzwon pokoju. Co roku rozbrzmiewa tylko raz, 6 sierpnia podczas nabożeństwa w intencji ofiar bomb atomowych w Japonii.

Altes Rathaus

Następnie uderzamy wzdłuż Marktstrasse, by już po chwili dostrzec mury Altes Rathaus, czyli starego ratusza w Hanowerze. Był to pierwszy świecki budynek w Hanowerze, o charakterze urzędniczym. Został wybudowany w północnoniemieckim gotyku ceglanym. Naloty w 1943 roku również częściowo zniszczyły konstrukcję, ale dzięki temu doczekał się renowacji i odbudowy szklanego dachu. 

Marktkirche

Tuż za ratuszem znajduje się jeden z najciekawszych kościołów jaki przyjdzie Wam zobaczyć w tej części świata, a mianowicie Marktkirche. Został on także wybudowany w stylu północnoniemieckiego gotyku ceglanego i również został solidnie zniszczony w czasie wojny. Po wojnie udało się go uratować i dzisiaj oprócz nabożeństw pełni także funkcję galerii sztuki. W czasie naszej obecności była wystawa prac dotyczących syryjskich uchodźców. 

Kramerstrasse, Holzmarkt, dom Leibniza

Następnie udajemy się wzdłuż Kramerstrasse (pięknie zachowana ulica z szachulcową zabudową) do Holzmarkt, gdzie znajduje się dom Leibniza oraz piękna fontanna. Miejsce to słynie także z tego, że na samym placu znaleziono starszą, niezbadaną studnię. Dom Leibniza był to piękny, renesansowy budynek, jednakże całkowicie zniszczony w czasie nalotów w 1943 roku. Wiernie zrekonstruowano go dopiero w latach 80. To właśnie w tym domu aż do śmierci mieszkał słynny filozof, ale i matematyk. Przed domem naukowca znajduje się natomiast fontanna Oskara Wintera/Oskarbrunnen. Jest to przykład XIX-wiecznego product placementu. Firma chciała wybudować pomnik z okazji 100 lecia działalności zakładu metalurgicznego, miasto wyraziło zgodę na fontannę, która stała się jednocześnie reklamą przedsiębiorstwa. Podobno spełnia życzenia!

Mury miejskie

Następnie warto udać się ulicą Burgstrasse i skręcić w Rossmuhle, gdzie znajdziemy starą bramę murów miejskich i widok na rzekę Leine. W niedzielę można się stąd udać na Pchli Targ, który znajduje się dokładnie po drugiej stronie rzeki. 

  • Aegidienkirche Hannover
    Aegidienkirche w Hanowerze
  • Altes Rathaus Hannover
    Fasada starego ratusza w Hanowerze
  • Oskarbrunnen i Leibnizhaus
    Dom Leibniza oraz fontanna Oskara Wintera (Oskarbrunnen)
  • Kramerstrasse Hannover
    Na końcu Kramerstrasse w Hanowerze widać piękny Marktkirche
Mapa od Aegidienkirche do rzeki Leine

Neues Rathaus

Od rzeki Leine kierujemy się wzdłuż bulwaru aż do Neues Rathaus/Nowego Ratusza, którego kopuła gdzieniegdzie będzie się przebijać pomiędzy koronami drzew. Budynek wykończony w stylu wilhelmińskim przypomina delikatnie pałac. XIX-wieczne władze miejskie były dumne, oznajmiając cesarzowi, że wybudowały ten budynek za samą gotówkę, 10 milionów marek. Wewnątrz znajdziecie przepiękne wnętrza, wykończone przez najlepszych architektów i rzeźbiarzy. Cudowna hala główna pozwala nacieszyć oczy i pokazuje plany Hanoweru w 4 różnych okresach historycznych. Moim zdaniem najciekawsza to makieta przedstawiająca miasto przed wojną i tuż po bombardowaniach w 1943 roku. Oprócz tego Nowy Ratusz uraczy was galerią sztuki oraz możliwością zobaczenia panoramy miasta. Aby doświadczyć tej przyjemności należy udać się do specjalnej windy, wiodącej na szczyt wieży. Ciekawostka: winda jedzie do góry pod kątem 17 stopni!

  • Neues Rathaus Hannover
    Wnętrza nowego ratusza w Hanowerze
  • Neues Rathaus Hannover
    Wnętrza nowego ratusza w Hanowerze
  • Neues Rathaus Hannover
    Fasada ratusza w Hanowerze
  • Neues Rathaus Hannover
    Fasada ratusza w Hanowerze
Mapa od rzeki Leine do Nowego Ratusza

Lunch w Markthalle

Po pobycie w Nowym Ratuszu polecam wszystkim udać się do Markhalle. To miejsce, gdzie znajdziecie kuchnie wszystkich mniejszości etnicznych i narodowych, które znajdziecie w Dolnej Saksonii. My przetestowaliśmy kuchnię meksykańską i tajską i wiecie co? Było warto. Miejsce przypomina markety jedzeniowe w Azji, jest tam wszystko! Na pierwszym piętrze znajdziecie outlet firmowy sklepu Bahlsen. To właśnie w tym mieście powstała legendarna spółka i pierwsza fabryka ciasteczek Leibniz. Dynastia rodziny Bahlsenów nadal trwa w Hanowerze. 

Mapa z Nowego Ratusza do Markhalle

Uniwersytet Leibniza

Kiedy brzuszki są już pełne warto udać się w stronę Uniwersytetu Leibniza. To druga pod względem wielkości uczelnia w Dolnej Saksonii, oferująca blisko 90 kierunków studiów. Otoczona przepięknymi terenami zielonymi. Kupujecie tańszy bilet, na szybki przejazd i myk! Na teren uczelni wejdziecie za darmoszkę. 

Leibniz Universitat
Uniwersytet Leibniza w Hanowerze
I jak trafić z Markthalle do Uniwersytetu Leibniza

Ogrody książęce i królewskie

Stąd najlepiej udać się do ogrodów książęcych i królewskich (Berggarten, Herrenhauser garten), możecie przejść parkiem, wzdłuż linii tramwaju, albo podjechać trzy przystanki. Wejście do ogrodów jest płatne (za całość atrakcji zapłacicie 8 Euro, jest też możliwość wejścia do oceanarium: SeaLife, ale my nie byliśmy). Niestety my do ogrodów nie weszliśmy (zły układ planet), ale nadrobimy następnym razem. Przy tej wizycie podziwialiśmy zamek i ogrody z zewnątrz. 

  • Herrenhausen Gardens
    Herrenhausen Gardens, bramy do pałacu
  • naatlantyde
    My skapitulowani 😀
A następnie spacer do ogrodów królewskich i książęcych

Hanower ma jeszcze kilka tajemnic do odkrycia

Na tym etapie to zasadniczo tyle, co mogę wam polecić w Hanowerze. To z pewnością nie ostatnia nasza wizyta w tym pięknym mieście. Wieczorem możecie podjechać nad Maschsee i wypić piwko nad brzegiem tego jeziora, które toćka w toćkę wygląda jak poznańska Malta (i pełni analogiczną rolę). W sezonie letnim odbywa się w Hanowerze wiele festiwali i część z nich dzieje się także nad wspomnianym jeziorem! Warto udać się także w okolicę Staatopera (opery miejskiej), a może nawet pójść na jakąś sztukę?

  • Maschsee Hannover
    Jezioro Masch w Hanowerze
  • Maschsee Hannover
    Jezioro Masch w Hanowerze
  • Herrenhausen
    Parki w Hanowerze
  • Leine Hannover
    Nad brzegiem rzeki Leine w Hanowerze
  • Hauptbahnhof Hannover
    Dworzec kolejowy w Hanowerze
  • StaatOpera Hannover
    Opera miejska w Hanowerze, która wygląda dokładnie jak poznańska Arkadia

Z ciekawostek możecie także zapisać się na jeden z wielu wieczorków polegających na testowaniu piwa. Taka atrakcja polega na tym, że przewodnik zabiera Was w kilka miejsc z lokalnymi piwami i o nich opowiada. Dla smakoszy to z pewnością fantastyczna alternatywa!

I nie, nie myślcie sobie, że Hanower to miasto, za które dałabym się pokroić, ale jeżeli będziecie w okolicy to naprawdę warto!

Zobacz inne destynacje w Niemczech:

  • Berlin – top 10 atrakcji
  • Geopark Łuk Mużakowa i Łużyce na weekend
  • Bastei i Szwajcaria Saksońska
  • Wolne Miasto Hamburg

Poznaj inne miasta Ligii Hanzeatyckiej

  • Toruń
  • Gdańsk
  • Sztokholm

Tags: Hanower, Niemcy, zwiedzanie

2 komentarze

  • Marcin BWZ 28 sierpnia 2019 at 17:48 - Odpowiedz

    Byłem w Hanowerze i bardzo podobało mi się to miasto, ale znacznie większe znaczenie zrobiło na mnie niewielkie Celle. Serdecznie polecam odwiedzić to miejsce, szczególnie w okresie świątecznym…

    • Hania 7 września 2019 at 18:18 - Odpowiedz

      Dzięki za rekomendację! 😀

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Znajdź mnie na Facebooku

Instagram

na_atlantyde

(ona/jej)
🧞‍♀️Skarbnica wiedzy (bez)użytecznej
🌎 Dobre podróże
📨 hania@naatlantyde.pl
🧡 Ulubione: 🇿🇦🇲🇾🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿🇸🇬🇬🇪
#travel #dobrepodróże #świat

Hania | Podróże na Atlantydę 🦄
Uwaga, na zdjęciu Pan Jan! Zwykle unika sławy (t Uwaga, na zdjęciu Pan Jan! Zwykle unika sławy (twierdząc, że kamera kradnie duszę), ale tu się wyjątkowo zgodził. Więc mogę dać oficjalnie hashtag #travelcouple 😂😂😂

Wczoraj była jednodniówka w Krakowie, a dzisiaj zabieram Was na spacer wokół Jeziora Leśniańskiego. To uroczy fragment Pogórza Izerskiego, przy którym znajduje się wiele zamków i ciekawych miejscówek.

Do najciekawyszych atrakcji okolicy zaliczają się:

🔷 Zamek Czocha🏰
🔷 Zamek Rajsko💒
🔷 Zamek Gryf🏰
🔷 Zamek w Świeciu💒
🔷 Zapora Leśniańska🏞️
🔷 Baszta Szubieniczna
🔷 Elektrownia i Zapora Złotnicka
🔷 Rejs po Zalewie pod zamkiem Czocha⛴️
🔷 Barokowy pałac, wieża i kościół w Biedrzychowicach⛪
🔷 Trekking wokół Jeziora lub spływ 🛶 Kwisą.

Dużo tych atrakcji, ale przecież nie musicie robić wszystkiego na raz! A jeśli wybierzecie się w okolice już po lockdownie, to polecam zatrzymać się w Miętowym Wzgórzu. Świetne miejsce i cudowni ludzie.

Jaki jest Twój ulubiony zamek w Polsce? 

Mój to chyba właśnie Zamek Rajsko, zresztą właśnie w nim swoje wakacje spędzał jakiś czas temu Ed Sheeran, więc mamy zbliżone gusta 😅. Nie byłam co prawda w Malborku, ale raczej lubię małe zamki.

#couplegoals #zamekczocha  #czocha #czochacastle #rajsko #zamekRajsko #rajskocastle #dolnyŚląsk #pogórzeizerskie #dolnyslask #lowersilesia #polskajestpiekna #krajobraz #wgorachjestwszystkocokocham #aktywnie #djimavicpro2 #fromtheair #dolnośląskie #majówka #jednodniówka #polskieblogipodroznicze #ig_travels #moodyofpoland #podrozniczka #discoverpoland #przygoda #visitpoland #wyprawa #backpackerstory
No dobra! Majówka już za 12 dni, więc przedsta No dobra!

Majówka już za 12 dni, więc przedstawiam Wam pierwszą z dwunastu destynacji na jednodniowe wypady. Na pierwszy ogień idzie Kraków (więcej zdjęć znajdziesz przesuwając palcem w lewo).

Kraków to moje miasto nemesis. Byłam w nim kilka razy, ale zwiedziłam dopiero w 2019 roku, kiedy przyjaciele zaprosili nas do siebie. I jest cudowne!

W Krakowie nie można się nudzić, nawet jeśli muzea są zamknięte.
Szlagierowe (nie muzealne) atrakcje Krakowa to oczywiście:
🔷 Wawel
🔷 Kazimierz
🔷 Rynek, sukiennice i Bazylika Mariacka
🔷 Stary Kleparz
🔷 Kopce: Kościuszki i Krakusa
🔷 Zakrzówek
🔷 Tyniec

To oczywiście tylko wycinek atrakcji Krakowa, ale przecież to tylko jeden dzień! A Wy, co polecacie w Krakowie?

Jeśli chodzi o gastro, to niezmiennie polecam wskoczyć po kanapki do @handelekcom

#kraków #krakow #krakowplaces #krakowpoland #polandtravel #instapoland #polskajestpiekna #krajobraz #pocztowkazpolski #travelpoland #polishphotographer #polandphotos #discoverpoland #polandisbeautiful #visitpoland #slavic #zachodslonca #cracovia #krakowoldtown #jednodniówka ##polacywpodróży #bucketlisttravel #mojemiejsce #ig_travels #rockgirl #polandtravel #majówka #citywalks #przygoda #girltravel
Właśnie wróciłam z super wycieczki po okolicac Właśnie wróciłam z super wycieczki po okolicach Poznania, której nie ma na stories - te pewnie wlecą wieczorem. Tymczasem chciałabym zapowiedzieć, że od teraz do majówki, będę Wam podrzucać codziennie propozycje jednodniowych wyjazdów w Polskę. Skoro noclegownie są zamknięte, to trzeba sobie jakoś radzić. I przyjmuję też polecenia od Was. Jakie miejsce można zobaczyć w jeden dzień - co polecacie ❤️🦄 Wymieniajcie Wasze ulubione miejsca w Polsce (to nie muszą być miasta).

Na zdjęciu Poznański ratusz potraktowany pixaloopem. Nie wiem czy ten efekt jest fajny, ale chciałam się pobawić. Teraz lecę na drzemkę i po niej opowiem, gdzie dzisiaj byłam. A jak Wasza niedziela? Aktywnie?

#jednodniówka #majówka  #wycieczka #mikropodroze #podróżemałeiduże #małepodróże #polskanaweekend #polskatakapiekna #architecture #citytrip #poznań #wielkopolska #visitpoland #miastopoznan #pocztowkazpolski#inspiracje #poznancity #polandtravel #poznangirl #poznanianka #posen #travelpoland #polandisbeautiful #poznanpoland #poznanmiastodoznan #instapoznan #visitpoland #miasto #staremiasto #visitpoznan
Torre del Tostón to najlepiej zachowany fragment Torre del Tostón to najlepiej zachowany fragment zamku oddalonego o niewielką odległość od La Olivy na Fuerteventurze. Wieżę wybudowano w celu ochrony wyspy przed atakami piratów i korsarzy. Kiedy tam byłam wejścia pilnował uroczy pies. Jedyny strażnik jaki pozostał do ochrony wyspy 😅. Na wyspie warto też odwiedzić Betancurię, liczne tarasy widokowe, fermy kóz i aloesu, czy park Corralejo. 

Wyspy Makaronezji bardzo różnią się od siebie. Do tego stopnia, że przedstawiając zdjęcie z jednej z nich nie da się jej pomylić z żadną inną. W tej chwili prawdziwy boom przeżywa Madera, liściasta i soczysta, wilgotna i pełna życia. Moje ukochane dwie wyspy leżą poniżej, należąc już geograficznie do Afryki. Są to Fuerte - pustynna i wietrzna oraz Lanzarote - zieleńsza i pełna naturalnych dzieł sztuki.

Nie da się moim zdaniem postawić obok siebie Azorów, Kanarów, Madery czy Wysp Zielonego Przylądka. Nawet same Kanary są zbyt zróżnicowane. I teraz pytanie do Was - ktore wyspy Wy lubicie najbardziej? Jaka wyspa w życiu zauroczyła Was najbardziej na świecie? Nie muszą przynależeć do Makaronezji 😜.

Moja ulubiona wyspa na świecie to niezmiennie Bornholm. Chyba dlatego, że to pierwsze miejsce na morzu, do którego dopłynęłam na jachcie. 

#islascanarias #kanary #wyspyKanaryjskie 
#ok_canarias #fuerteventuraisland #lapalma #spaintourism #hiszpania #addicted_to_canarias #ig_lanzarote #lovegrancanaria #islascanariasoficial#fuerteventura #lanzarote #makaronezja #madeira #madera #wyspy #wyspa #podróże #canaryislands #krajobraz  #podróżemałeiduże #corralejo  #turystyka #traveltheworld #widok #wspomnienia #zwiedzanie #bestholiday via
Historia najgorszego lotu w moim życiu. Ile trwa Historia najgorszego lotu w moim życiu.

Ile trwała Twoja najdłuższa podróż z punktu A do punktu B?  Zdarzyło Ci się kiedyś wracać do domu 48 godzin? Mi tak i nie polecam.
.
Zdarzało mi się, że samolotu, którymi leciałam nie dolatywaly do celu - z powodu awarii samolotu lub lotniska. Myślę, że statystycznie ta historia jest ewenementem.

To był lot z Bangkoku z planowanym layoverem w Singapurze. Przerwa miała trwać jakieś 10 godzin i pozwolić mi jeszcze raz nacieszyć się tym miastem. Wcześnie rano, jeszcze przed 6 znalazłam się na lotnisku BKK popijając tajskiego redbulla (tego oryginalnego, który trzepie na maxa). Kiedy w końcu bramki mnie przepuściły (jak zwykle był problem z moimi danymi) poleciałam do Singapuru, ciesząc się dodatkowym dniem na wyspie Sentosa. Miałam mieć jeszcze 10 godzin na swobodne eksplorowanie okolicy. Do tej pory wszystko szło jak z płatka.

Około 18 pojawiłam się ponownie na lotnisku w Singapurze, odebrałam bagaż z poczekalni i skierowałam się do  właściwego gejtu. W międzyczasie korzystając z tego, że lotnisko w Singapurze ma masę atrakcji (parki, wodospady, stawy z rybami, kino, sale do spania itd) postanowiłam się zrelaksować przed lotem. I przysnęłam. Obudził mnie przerażony pasażer tego samego lotu, który powiedział, że zmieniono nam bramkę. Szybko zrozumiałam, że mam 20 minut, żeby przebyć trasę która zajmuje 30 minut. Nie zauważyłam wtedy jeszcze wielkiego napisu, że lot jest opóźniony. Zziajana dobiegłam na dosłownie przeciwny koniec wielkiego lotniska Chiangi. W jedyne miejsce, gdzie nie było wygodnych krzeseł. Usiadłam na ziemi i czekałam aż znów przysnę, jednak okoliczności na to nie pozwalały🤷🏼‍♀️.

Samolot leciał z Hongkongu nad którym szalała burza. Opóźnienie urosło do 5 godzin, ale w końcu załoga zaczęła wpuszczać nas na pokład. 

Ja byłam zmęczona jak koń po westernie, było już po 1 w nocy, a ja oprócz drzemki na lotnisku nie spałam od 3 poprzedniego dnia. Ale mój ból był niczym w stosunku do tego co musiał czuć pasażer, którego wprowadzono na pokład całego w gipsie i pod aparaturą monitorującą funkcje życiowe. Zresztą mama z żwawymi trojaczkami też nie miała lekko. 

Reszta w komentarzu!
Rany, ale mialam dzisiaj okropny sen. Koszmar. Śn Rany, ale mialam dzisiaj okropny sen. Koszmar. Śniło mi się, że już nigdy nie wyjadę w podróż. To wszystko jest wynikiem empatyzacji z moimi rozmówcami, którzy ostatnio pytali mnie, czy podróżować można w pandemii i czy to ok.
.
Zbiorczo Wam powiem moje zdanie. Według mnie to zależy. Jest moim zdaniem ogromną różnica w wyjeździe "na rympał", do kraju o niskim poziomie służby medycznej, gdzie zamiast leków podaje się 
zioła lub chodzi do szamanów, a miejscem, które radzi sobie dużo lepiej ze służbą medyczną.
.
Naturalnie szkodnikami możemy być w obu przypadkach - jak pokazują najnowsze dane - po szczepieniu, będąc ozdrowiencami - również. Zasady zdrowego rozsądku są bardzo ważne, ograniczanie kontaktów, żeby nie narażać przede wszystkim innych, słabszych, starszych.
.
Ja nie mam w tej chwili takiej odwagi, by podróżować. Co nie znaczy, że nie myślę o podróżowaniu. Nie sprawdzam lotów, wariantów itd. Na pewno nie pojadę nigdzie w środku 3 fali, ale prawda jest taka, że po 3 nadejdzie 4, 5, 6. Będzie ich tak wiele, jak długo będziemy ignorować zalecenia i zbiorową odpowiedzialność. I siłą rzeczy nikt nie chce być "beneficjentem" cudzej ignorancji. Ja także. Nikt zatem nie wyklucza, że ja też w końcu nie wytrzymam. Ludzie mają różną odporność psychiczną na to co się dzieje. Dla niektórych siedzenie w domu to bułka z masłem, a inni się w nich duszą. Ja mam szczęście mieć bogaty świat wewnętrzny, pasjonującą pracę i wspaniałych przyjaciół, więc podejrzewam, że moja dusza tułacza jest wytrzymalsza. Ale ile jeszcze?
.
Marzę o zagranicznej majówce. Ciekawe czy to się uda 🤷🏼‍♀️
.
#polishtraveller #podróżemałeiduże #turystyka #podróż #grecja #przygoda #podrozemaleiduze #zwiedzamy #zwiedzanie #podróże #miasto #wspomnienia#greckiewakacje #blogipodroznicze #artystycznapodroz #travelshots #discovergreece #colorsofgreece #świadomepodróżowanie ##girlstraveler #womentravel #journeyofgirls #travelgirlshub #girlpowertravel #girltraveler #travelinfluencer #travelgirl #travel #travelblogger #traveltheworld
To miejsce to schronisko Jelenka, leżące przy (m To miejsce to schronisko Jelenka, leżące przy (między innymi) czerwonym szlaku na Śnieżkę. Znajduje się na 1260 m n.p.m. Aż do 2007 roku w tym miejscu znajdowało się przejście graniczne do Czech. Mogli tędy spacerować piesi i narciarze wyposażeni w paszporty. Do niedawna mieliśmy możliwość przekraczania granic w Europie (strefie Schengen) bez żadnych ograniczeń. Szczerze mówiąc mi samej zdarzyło się przekroczyć przypadkiem kilka granic państwowych bez żadnych dokumentów (od kiedy płatności są w telefonie, to noszenie portfela przeszło do lamusa - chyba, że jesteśmy w Niemczech i znów cofamy się do XIX wieku z płatnościami). 

Teraz te granice wracają w formie obostrzeń i konieczności testowania się na obecność wirusa. Być może pojawią się specjalne szczepienne paszporty. Stawiam żołędzie przeciw kasztanom, że podróżowanie się zmieni bardzo. Być może wymusi to na turystach bardziej świadome podejmowanie działań? Kto wie? 

Jakie są Wasze intuicje związane z przyszłością podróżowania? 

#świadomepodróżowanie #świadomepodróże #dobrepodróże #etycznepodróże #odpowiedzialnepodróżowanie 
 #polacywpodróży #inspiracje #polskieblogipodroznicze #wdrodze #naszlaku #girlpowertravel #turystyka #krajobraz #podrozniczka #polishtraveller #wspomnienia #podrozemaleiduze #zwiedzamy #artystycznapodróż #podróże #podróżemałeiduże  #mountainslovers #goryponadwszystko #wgorachjestwszystkocokocham  #sudety #krajobraz #dolnyslask #mountaingirl #śnieżka #karkonosze
Rudawy Janowickie nie wyglądają na najbardziej w Rudawy Janowickie nie wyglądają na najbardziej wymagające góry, ale kryją bardzo wiele miłych niespodzianek.

Co można zrobić na miejscu?
🏔️ Udać się w góry, na trekking na Skalnik, Małą Ostrą albo jedną z wielu innych gór w okolicy 😁
🏞️ Zobaczyć @kolorowe_jeziorka Jeziorka w Rudawskim Parku Krajobrazowym
🐴 Udać się na konny spacer że stadniny @magicmountain_foundation w Mniszkowie
🍽️🍻 Wybrać się na pizzę i piwko Cycuch Janowicki w kultowym @browar_miedzianka
🏰 Odwiedzić jeden z okolicznych zamków, np. Zamek w Bolkowie.

Byliście w Rudawach? Jak wrażenia? 

#ciekawemiejsca #girlstravel #polishtraveller #wspomnienia #przygoda#rudawyjanowickie #rudawyjanowickiezimą #dolnyslask #dolnyŚląsk #countryside #jazdakonna #koń #konie #polishequestrian #equestrianphotography #equestrianlifestyle #equestrianlife #horsesofinstagram #jeździectwo #horseriding #horsesofinstagram #podróże #podróżemałeiduże #travelgirlstyle #travelblogger #blogpodróżniczy #travelstories #podróżniczka #dolnyslaskfotografie #kolorowejeziorka
Dokąd lecimy? . Potrafię sobie wyobrazić tera Dokąd lecimy? 
. 
Potrafię sobie wyobrazić teraz wiele miejsc, do których mogłabym pojechać. Rany, a jakbym chciała! Narazie głównie są to wojaże palcem po mapie. Całe szczęście mam ostatnio dużą mapę 😅. Przyjechała do mnie piękna, drewniana, trójwymiarowa mapa z @losokawood 

Co mnie zachwyciło w tym produkcie?
❤️ Mapa jest produkowana w Polsce!
❤️ Jest wykonana z brzozy, pokryty bezwonnym impregnatem na bazie wody
❤️ Jest trójwymiarowa 😃
❤️ Jeśli zdecyduje się na przeprowadzkę, to mogę ją ze sobą zabrać nawet na Bahamy 🏝️

Co więcej, wieszanie jej sprawiło mi mnóstwo frajdy, bo wiecie, to było jak układanie puzzli z najbliższymi ❤️. Świetna zabawa i dużo śmiechu ze znajomości geografii (pozdrawiam serdecznie Spitsbergen, nicponiu).

Słuchajcie, a teraz najważniejsze info! Do 10 kwietnia w @losokawood❤️ na hasło "naatlantyde" dostajecie rabat 10% przy zakupie dowolnej mapy z ich strony. Serdecznie polecam, bo jak dla mnie, to oprócz walorów estetycznych dodatkowa wartość w postaci wspólnej zabawy przy wieszaniu mapy na ścianie 🌎.

 #współpraca #losokawood #mapanasciane #mapaścienna #mapka #drewnianamapa #mapa #maps #cartography #mapping #geography #carte #actofmapping #urbandesign #losokawood❤️ #zwiedzajswiat #polacywpodróży #inspiracje #naszlaku #polskieblogipodroznicze #turystyka #podrozniczka #wspomnienia #widok #przygoda #awesomeplaces #dyi #wnętrza #naatlantyde #wspierampolskiemarki
Follow on Instagram

Zajrzyj też na

  • Gdzie pojechać na majówkę?
  • Pełne tajemnic i magii Rudawy Janowickie
  • Jak obchodzi się Wielkanoc na świecie?
  • Wiosenny prezentownik dla Podróżnika
  • Gdzie pojechać w kwietniu?

Copyright Na Atlantydę! 2021 | Theme by ThemeinProgress | Proudly powered by WordPress