Skip to content
  • Afryka
    • RPA
    • Maroko
  • Ameryki
    • Dominikana
    • Kostaryka
  • Azja
    • Malezja
    • Singapur
    • Sri Lanka
    • Tajlandia
    • Turcja
      • Stambuł
  • Europa
    • Cypr
    • Czechy
    • Dania
    • Grecja
    • Gruzja
    • Holandia
    • Hiszpania
      • Wyspy Kanaryjskie
      • Majorka
    • Irlandia
    • Islandia
    • Niemcy
    • Portugalia
    • Polska
    • Rumunia
    • Słowenia
    • Szkocja
    • Szwajcaria
    • Szwecja
  • Oceania
    • Nowa Zelandia
  • Dobre podróże
  • Porady i na poważnie
    • porady podróżnicze
    • książki
    • ciekawostki ze świata
    • rozważania geopolityczne
    • testy i technikalia
    • pieniądze na podróże
  • Gdzie zjeść
  • Współpraca
  • Facebook
  • Instagram
Na Atlantydę!
  • Afryka
    • RPA
    • Maroko
  • Ameryki
    • Dominikana
    • Kostaryka
  • Azja
    • Malezja
    • Singapur
    • Sri Lanka
    • Tajlandia
    • Turcja
      • Stambuł
  • Europa
    • Cypr
    • Czechy
    • Dania
    • Grecja
    • Gruzja
    • Holandia
    • Hiszpania
      • Wyspy Kanaryjskie
        • Lanzarote
        • Fuerteventura
      • Majorka
    • Irlandia
    • Islandia
    • Niemcy
    • Portugalia
    • Polska
    • Rumunia
    • Słowenia
    • Szkocja
    • Szwajcaria
    • Szwecja
  • Oceania
    • Nowa Zelandia
  • Dobre podróże
  • Porady i na poważnie
    • porady podróżnicze
    • książki
    • ciekawostki ze świata
    • rozważania geopolityczne
    • testy i technikalia
    • pieniądze na podróże
  • Gdzie zjeść
  • Współpraca
gdzie pojechać w kwietniu
Afryka . Europa . Gruzja . Maroko . Polska . Portugalia

Gdzie pojechać w kwietniu?

On 19 marca 2021 by Hania

Kwiecień to jeden z ulubionych miesięcy dla aktywnych. Powoli budząca się przyroda powoduje, że wraca nam życiowa energia. To także doskonały czas na zwiedzenie, gdyż w wielu miejscach temperatura do zwiedzania jest przyjemna i nie ma (jeszcze) tłumów. 

O to, gdzie pojechać w kwietniu zapytałam kilkoro blogerów, którzy aktywnie podróżują: w parach, solo i z dziećmi. We wpisie znajdziecie zatem propozycje tak bliskie jak i dalsze, te mniej i bardziej wymagające. 

PS. Wiemy, że pandemiczny kwiecień to nie czas na podróżowanie. Przewodnik ma zamysł ponadczasowy i mamy wielką nadzieję, że kiedyś znów będziemy mogli przebierać w kierunkach. 

Portugalia w kwietniu

O to, gdzie pojechać w kwietniu zapytałam niesamowicie inspirującą, podróżującą rodzinkę z Ready for Boarding. 

Lizbona Portugalia
Praca do Comercio i załoga Ready for Boarding (fot. RfB)

Kwiecień plecień, bo przeplata… Kwiecień to czas, kiedy już oczekuje się cieplejszej aury, szuka wszędzie słońca, kwiatów, a niestety w Polsce nie zawsze jest to już wiosna pełną parą.

Polecamy zatem ruszyć na zachód Europy, gdzie szansa na naładowanie baterii słońcem jest zdecydowanie większa.

Kwiecień to idealny czas, aby polecieć do Portugalii, o czym sami się przekonaliśmy. Robi się już przyjemnie ciepło, jest idealna pogoda do spacerów, zwiedzania, można nawet plażować (chociaż woda będzie zimna!). Olbrzymim plusem podróży w kwietniu jest fakt, że nie jest to jeszcze szczyt sezonu, więc zwiedzanie najpopularniejszych atrakcji nie będzie udręką, nie będziecie musieli stać w kolejkach do muzeów czy restauracji.

Jakie miejsca polecamy zobaczyć w kwietniu w Portugalii?

Alfama punkt widokowy
Punkt widokowy na Alfamę (fot. Ready for Boarding)

Jeśli kręcą Was miasta i zabytki to polecamy Lizbonę. Udajcie się na spacer do najstarszej dzielnicy, czyli Alfamy, która znajduje się na wzniesieniu. Rozpościerają się stąd malownicze widoki na stolicę Portugalii, a przy tym warto zajrzeć do Zamku Św. Jerzego. Kolejna popularna dzielnica to Baixa – bardziej handlowa i pełna restauracji.

Portugalia
Tramwaje w Lizbonie (fot. Ready for Boarding)

Nas w Lizbonie szczególnie urzekły ciasne uliczki z charakterystycznymi, pnącymi się, żółtymi tramwajami oraz liczne tarasy i punkty widokowe, z których można w spokoju chłonąć widok usiany pomarańczowymi dachami.

Również w okolicach Lizbony jest wiele ciekawych miejsc, które warto odwiedzić w ramach jednodniówek. Polecamy szczególnie Sintrę (która zachwyciła nas nawet bardziej niż Lizbona), kraniec kontynentalnej Europy, czyli Cabo da Roca oraz Belem (chociaż tutaj nawet w kwietniu było sporo turystów).

Cascais Cabo da roca
Cabo da Roca (fot. Ready for Boarding)

Jeśli wolicie bardziej naturę, aktywny odpoczynek albo plażowanie to warto udać się na południe Portugalii, po drodze jadąc przez Parque Natural do Sudoeste Alentejano e Costa Vicentina – obszar pełen bajecznych widoków z klifami i plażami.

Algarve Portugalia
Algarve (fot. Ready for Boarding)

Algarve to przede wszystkim plaże, które uchodzą za najpiękniejsze w Europie. Znajdziemy tutaj te długie i piaszczyste, oraz te mniejsze, do których dostać można się tylko od strony wody. Oczywiście, w tradycyjnej plaży nie ma nic niezwykłego, ale czymś co sprawia, że jest tutaj naprawdę zjawiskowo to liczne klify i formacje skalne przecinające owe plaże. Polecane przez nas to m.in. Praia dos Três Irmãos, Praia da Rocha, Praia Da Bordeira, Praia do Carvalho czy Praia de Beliche (a to tylko kilka wybranych z wielu!).

Góry Sowie w kwietniu

O propozycję, gdzie pojechać w kwietniu zapytałam też Bartka z bloga Bartekwpodrozy.pl, laureata II miejsca w Turystycznych Mistrzostwach Blogerów 2020 

Zabieram was na spacer po najbardziej tajemniczym zakątku Dolnego Śląska, a może i całej Polski. Każdy krok po szlakach tego pasma górskiego to spacer przez mglistą, pełną zagadek historię.

Bartekwpodrozy
Bartek w Podróży (fot. Bartek)

Góry Sowie to pasmo górskie będące nadal w cieniu o wiele popularniejszych Karkonoszy i Gór Stołowych. Szlaki pozostają niezadeptane, a natura w wielu miejscach sprawia wrażenie dziewiczej, niezaburzonej przez ludzką rękę. 

Kraina pełna nieznanych historii

Projekt Riese
Projekt Riese (fot. Bartek w Podróży)

Zagadki i tajemnice do rozwikłania czają się na każdym kroku wędrówki po sowiogórskich szlakach. Warto tu przyjechać, aby poznać projekt Riese. To tajne, nazistowskie przedsięwzięcie budowlane, w ramach którego wnętrza gór zostały poprzecinane siecią podziemnych korytarzy, których przeznaczenia nie możemy do dzisiaj potwierdzić. Możliwe, że Góry Sowie miały się stać główną siedzibą Hitlera i sił zbrojnych III Rzeszy oraz receptą na odwrócenie losów wojny, w której potęga nazistów chyliła się ku upadkowi.

Zamek Grodno
Zamek Grodno (fot. Bartek w podróży)

Górujący nad Jeziorem Bystrzyckim zamek Grodno również ma swoją tajemnicę. Gdzieś w zamkowych zakamarkach ukryto prawdopodobnie bezcenne skarby kultury i sztuki, zrabowane przez Niemców z podbitych terytoriów. Na Grodnie mogła istnieć jedna ze skrytek Grundmanna, a w niej m.in. “Stańczyk” Jana Matejki.

Jezioro Bystrzyckie (fot. Bartek w podróży)

Samo Jezioro Bystrzyckie też ma przed turystami coś do ukrycia. Ten zbiornik powstał z woli człowieka – aby strzec tego fragmentu Niemiec przed powodziami. Zbudowano z tej okazji dużą zaporę szeroką u podstawy na aż 28 metrów i… zalano malowniczą wioskę Śląska Dolina, kryjąc pod wodą jej tajemnice.

Góry Sowie (fot. Bartek w podróży)

Góry Sowie przecięte są gęstą siecią szlaków turystycznych – zarówno tych bardziej obleganych przez turystów (jak ten prowadzący na Wielką Sowę), jak i zupełnie pomijanych przez przyjezdnych. W połączeniu z nienachalną infrastrukturą turystyczną i pięknymi panoramami na sowiogórską okolicę, popularność wycieczek w te rejony musi tylko rosnąć. 

szlaki w Górach Sowich (fot. Bartek w podróży)

Polecam, aby jeden z tegorocznych tygodni (lub chociaż weekendów) spędzić w tej części Dolnego Śląska. Wrócicie do domu wypoczęci i wniebowzięci. 

Więcej o podróży w ten rejon Dolnego Śląska dowiesz się z przewodnika po Górach Sowich na blogu podróżniczym Bartekwpodrozy.pl. 

Gorce w kwietniu

O zdanie na temat tego, gdzie wyjechać kwietniu zapytałam także najbardziej górską blogerkę w Polsce – Olę, prowadzącą bloga travelovelove.pl

Nie sposób zliczyć, ile razy wędrowałam po Gorcach. Bywam tam na tyle często, że z całą pewnością mogę polecić wam najpiękniejsze szlaki i cudowne zakątki tych gór, które w kwietniu, w oprawie z krokusów i resztek śniegu prezentują się wybornie.

Krokusy przy zielonym szlaku na Turbacz (fot. Ola z travelovelove.pl)

Na pierwszą wędrówkę, która zachwyci widokami, a specjalnie trudna nie jest, warto wybrać się na Turbacz zielonym szlakiem z Kowańca. Trasa jest bardzo urozmaicona. Wiedzie zarówno przez las, jak i rozległymi, charakterystycznymi dla Gorców polanami, które w kwietniu usłane są dziesiątkami fioletowych krokusów.

Krokusy w Gorcach (fot. Ola travelovelove.pl)

Widoki, które pokochasz

Sralówka, Brożek, Bukowina Waksmundzka czy Wisielakówka. Z całą pewnością na każdej z tych polan warto zatrzymać się chociaż na chwilę, bo panoramy, które się z nich roztaczają, krótko mówiąc zachwycają. Trud i wysiłek wędrówki wynagradzają krajobrazy i pyszny deser gorczański, który polecam zjeść w Schronisku PTTK pod Turbaczem.

Po wizycie w schronisku koniecznie trzeba wybrać się na szczyt Turbacza, który jest najwyższym szczytem Gorców. Ze schroniska prowadzi na niego czerwony szlak, który dedykowany jest na 10 minut marszu, jednak w rzeczywistości wędrówka jest trochę krótsza. Na szczycie Turbacza, który leży poza granicami Gorczańskiego Parku Narodowego, znajduje się charakterystyczny obelisk, tablica informacyjna oraz kilka ławek. Widoki są piękne i bardzo rozległe. Widać Tatry, Pieniny, Beskid Żywiecki z charakterystyczną sylwetką Babiej Góry, a także Beskid Wyspowy. Cud malina!

Turbacz
Turbacz (fot. Ola z travelovelove.pl)

Na Turbacz można wybrać się także jedną z tras, które zataczają pętlę.

Obojętne, z której strony pasma górskiego zaczniemy wędrówkę, to będzie pięknie. Lubię wędrować z Obidowej i zahaczyć przy okazji o trzy schroniska, które znajdują się na trasie: Koliba na Łapsowej Polanie, skąd roztacza się fantastyczny widok na Tatry Schronisko PTTK pod Turbaczem i Schronisko PTTK Stare Wierchy gdzie serwują pyszną zupę borowikową. Trasa, chociaż długa, bo liczy 19 km, jest bardzo przyjemna i obfitująca w bogate panoramy.

Dla miłośników podziwiania panoram

Przepiękna widokowo jest trasa z Łopusznej, która prowadzi przez kilka polan, na których stoją stare, drewniane szałasy. Zahacza o Polanę Srokówki, przy której znajduje się Pucołowski Stawek – jedno z najwyżej położonych jezior beskidzkich. Widokowo trasa z Łopusznej to istna bajka.

Szlak z Łopusznej na Kiczorę i Turbacz. W tle Tatry (fot. Ola z travelovelove.pl)

Tatry, Pieniny, szczyty Gorców widać tu jak na dłoni, a rozległych polan po drodze nie brakuje. Cudowne widoki w stronę Jeziora Czorsztyńskiego roztaczają się z Kiczory, a z Hali Długiej pod Turbaczem podziwiać można panoramę Tatr.

Polana Kosarzyska (fot. Ola z travelovelove.pl)

Nie samym Turbaczem Gorce żyją, a tras na inne szczyty jest sporo. Z Rzek wejdziemy urozmaiconą widokowo i kondycyjnie trasą na Gorc Troszacki i Kudłoń. Po drodze mija się zarówno mniejsze, jak i większe polany. Uwagę zwrócę na przepiękną, rozległą Polanę Podskały, na której stoją trzy szałasy. Jeden z nich jest odnowiony i prezentuje się wybornie. Dwa pozostałe niestety niszczeją i z każdym rokiem popadają w ruinę.

Miłośnicy wież widokowych z pewnością w Gorcach będą mogli się nimi nacieszyć. W 2015 roku gmina Ochotnica Dolna* wybudowała na szczytach Gorca, Lubania i Magurek, solidne, drewniane wieże widokowe, które wyglądają estetycznie i nie szpecą krajobrazu. Zdecydowanie warto wybrać się na jedną z nich i podziwiać widoki na cztery strony świata. Moje ulubione trasy to niebieski szlak z Ochotnicy Dolnej na Lubań. Wiedzie w dużej mierze lasem, a końcowy fragment trasy daje mocno popalić. Jednak widoki zarówno ze szczytu, jak i z wieży widokowej są prima sort. Podobnie jest z czerwonym szlakiem na Gorc z Zasadnego.

Wyjście na Magurki to już zupełnie inna bajka, ponieważ na Magurki prowadzą ścieżki edukacyjne i można sobie wybrać, którą, z dwóch tras chcemy wędrować. Ja polecam tę lżejszą i ciekawszą zarówno widokowo, jak i historycznie. Szlak zaczyna się w Ochotnicy Górnej i prowadzi na szczyt Magurek ścieżką edukacyjną „Szlak Kultury Wołoskiej”. Przybliży nam bogatą historię Wołosów, którzy zamieszkiwali te tereny i poprowadzi przez malownicze polany z ładnymi widokami. Na Magurkach poza wejściem na wieżę widokową, warto rozważyć piknik, bo jeśli pogoda będzie sprzyjać, to widoki z pewnością sprawią, że zechcemy zostać tu dłużej.

Wieża widokowa na Magurkach
Wieża widokowa na Magurkach (fot. Ola z travelovelove.pl)

Podczas dalszej wędrówki zejdziemy na przełęcz Pańska Przechybka, gdzie znajduje się pomnik “Uroczysko Pamięci”. Jest to pomnik wraku amerykańskiego bombowca typu Liberator B-24J, który rozbił się w tej okolicy w grudniu 1944 roku. Kończąc pętlę przejdziemy wzdłuż potoku Jaszcze i wrócimy do Ochotnicy Górnej. 

Bardzo łatwą trasą, która zatacza pętlę jest szlak na Stare Wierchy i Bacówkę na Maciejowej. Szlakiem tym często wędrują rodziny z dziećmi, więc jeśli planujecie Gorce odwiedzić ze swoimi pociechami, będzie to idealna dla Was trasa. 

Gdziekolwiek w Gorcach pójdziecie, to z całą pewnością poczujecie ich niesamowity klimat, a wędrówka gorczańskimi szlakami będzie dużą przyjemnością. 

*Wieża widokowa powstała w tym samym czasie i z tych samych pozyskanych środków, na Koziarzu w Beskidzie Sądeckim. Całość nazywa się „Enklawa  aktywnego  wypoczynku  w  sercu  Gorców –  szlaki  turystyki rowerowej, pieszej i narciarskiej w Gminie Ochotnica Dolna„

Maroko w kwietniu

O opinię, gdzie pojechać w kwietniu poprosiłam również naszą blogową farmaceutkę i podróżniczkę – Gosię, prowadzącą stronę Voyagerka.com

Gosia w Maroku (fot. Gosia/Voyagerka.com)

Pogoda: Pierwszy raz w Maroku byłam pod koniec kwietnia/na początku maja. Zarówno termin, jak i kierunek, okazały się strzałem w 10! Było już wystarczająco ciepło, ale jeszcze nie upalnie. Jedyne, co mnie zaskoczyło, to dość silne wiatry w Agadirze, ale miejscowi mówili, że to normalne na wiosnę. Nocleg na pustyni także się udał – w nocy było chłodno, ale nie bardzo zimno, z kolei w ciągu dnia temperatura była w sam raz na zwiedzanie. 

mosque morocco
Meczet (fot. Gosia / Voyagerka.com)

Proponowana trasa zwiedzania Maroka

1 dzień – Przylot do Agadiru, wypożyczenie auta, zameldowanie się w hotelu

2 dzień – Zwiedzanie Agadiru (plaża, ruiny Kasby na szczycie góry)

3 dzień – Podróż na Saharę – po drodze zwiedzanie Warzazatu, wieczorem nocleg na Saharze na południe od miejscowości Zaghura

4 dzień – pobyt na Saharze i powrót do Agadiru

5 dzień – Wyjazd do Marakeszu (zwiedzanie centrum i Ogrodu Majorelle), wieczorny dojazd do Casablanki

6 dzień – Zwiedzanie Casablanki (meczet Hasana II), wieczorny dojazd do Fezu

7 dzień – Zwiedzanie starego miasta w Fezie, powrót do Agadiru

8 dzień – Powrót do Polski

  • Wydmy na pustyni (fot. Gosia/Voyagerka.com)
  • Sahara (fot. Gosia/Voyagerka.com)
  • Nocleg na pustyni (fot. Gosia/Voyagerka.com)

Na plus: Największe wrażenie zrobiła na mnie podróż i pobyt na Saharze. Jechaliśmy z zachodu na wschód, przez góry Atlas i małe miejscowości. Im bliżej pustyni, tym wszystko było w coraz bardziej piaskowych klimatach. Po drodze zatrzymaliśmy się przy ruinach kasby, skąd rozciągał się niesamowity widok na cały „las” palm! Byłam tym naprawdę oczarowana. Wieczorne ognisko, śpiewanie, obserwacja rozgwieżdżonego nieba i nocleg w namiocie na pustyni na zawsze pozostaną w mojej pamięci. Od tego momentu zrodziła się też moja wielka miłość do pustyni, niecały rok później udało mi się pojechać na Wadi Rum w Jordanii. Mam w planach także kolejne pustynie (np. w Omanie i w Mongolii), ale niestety, na razie te plany muszą poczekać. 

Maroko (fot. Gosia/Voyagerka.com)

Na minus: Casablanka – zdecydowanie spędziłabym tam mniej czasu (czyli nie brałabym noclegu), na rzecz dłuższego pobytu w Fezie. 

Podsumowanie: Patrząc z perspektywy czasu, była to bardzo intensywna trasa, dlatego polecam Wam zrobienie takiego planu w co najmniej 10 dni, żeby na spokojnie poodkrywać każde miejsce. 😊 Główne drogi w Maroku są w bardzo dobrym stanie, jednak odległości są naprawdę spore.

Gruzja w kwietniu

Gruzja to chyba jeden z moich najbardziej ulubionych krajów na świecie. Na pewno jest w moim podróżniczym top 5. To kraj pięknych gór, dzikiej przyrody, górskich potoków i supry trwającej od wieczora aż do rana. To idealny kraj na wyjazdy offroadowe, trenowanie sportów ekstremalnych, wspinaczkę górską czy po prostu picie wina i biesiadowanie. Choć wiele osób uważa, że podróżowanie po Gruzji jest trudne, zachęcam jednak do przetestowania tego na własnej skórze. 

Panorama Tbilisi

Co warto zobaczyć w Gruzji?

Bez wątpienia do najciekawszych miejsc zalicza się stolica kraju, czyli Tbilisi. To rozległe miasto leżące w dolinie pomiędzy wzgórzami. Stolicy Gruzji nie nazwałabym piękną, ot duże miasto z wieloma zabytkami, zamkami na szczytach wzniesień, zniszczonymi dzielnicami, masą zieleni i oczywiście imponującą nowoczesną zabudową. Klimat miasta jest jednak niezwykły – wszędzie witają nas uśmiechy ludzi, gwar i organizacyjny chaos. Tętni życiem o każdej porze. 

  • Twierdza Narikała
    Twierdza Narikała
  • Upliscyche
    Upliscyche
  • Rzeka Kura w Tbilisi
    Rzeka Kura w Tbilisi
  • Tbilisi
    Tbilisi
  • Cerkiew Tbilisi
    Cerkiew

W Tbilisi kluczowe obiekty godne zwiedzania to cuchnące jajem łaźnie siarkowe abantubani, czy górująca nad miastem twierdza Narikała. To jednak nie wszystko, godne uwagi są także: kolejka linowa, stare miasto, pomnik Matki Gruzji czy wizyta w teatrze z tańczącymi nożownikami. 

Jednak nie siedźcie w mieście zbyt długo, bo Gruzja ma wiele więcej do zaoferowania:

  • dziki offroad po jednym z tysięcy wyznaczonych do tego terenów,
  • rajdy i przeprawy konne po górskich pasmach,
  • wspinaczka do monastyru Cminda Sameba u podnóży Kazbeku,
  • ratfing po jednej z rwących rzek,
  • paralotniarstwo w Parku Narodowym Tbilisi,
  • stolica trzech kultur Mccheta,
  • najpiękniejsze miasteczko Mestia i Uszguli w legendarnie pięknej Swanetii,
  • Park Narodowy Mtriala,
  • zbudowane w skałach osady takie jak Upliscyche,
  • dom Józefa Stalina w Gori,
  • rejs po Morzu Czarnym z Batumi,
  • czy picie czaczy i udział w niezwykłych suprach prowadzonych przez Tamadę. 
  • Supra
    Supra
  • Mtirala
    Mtirala
  • Mccheta
    Mccheta
  • Park Narodowy Mtirala
    Park Narodowy Mtirala
Zobacz także pozostałe wpisy na inne miesiące! Dokąd pojechać w:
  • styczniu
  • lutym
  • marcu
  • maju
  • czerwcu
  • lipcu
  • sierpniu
  • wrześniu
  • październiku
  • listopadzie
  • grudniu
Tags: gdzie pojechać w kwietniu, Gorce, Góry Sowie, Gruzja, kwiecień, Maroko, podróże, Polska, Portugalia, szlaki górskie, zwiedzanie

12 komentarzy

  • Ola 19 marca 2021 at 18:16 - Odpowiedz

    Pięknie dziękuję za możliwość podzielenia się urokiem Gorców 🙂 I mam nadzieję, że niebawem widzimy się na szlaku!

    • Hania 23 marca 2021 at 13:28 - Odpowiedz

      To ja dziękuję! 🙂 <3

  • Kasia 22 marca 2021 at 11:20 - Odpowiedz

    Mam nadzieje że się uda – mój typ to Dolny Śląsk – a atrakcji tam tyle, że można siedzieć miesiąc 😉
    A gdy z noclegami kiepsko, to pozostaje nam penetrowanie najbliższej okolicy – jakie wtedy można poczynić zaskakujące odkrycia!

    • Hania 23 marca 2021 at 13:25 - Odpowiedz

      Prawda! 😀

  • Patryk Zieliński 22 marca 2021 at 17:15 - Odpowiedz

    Zdecydowanie wybieram Portugalię! Piekne plaże i pyszne jedzenie!

    • Hania 23 marca 2021 at 13:25 - Odpowiedz

      Rozumiem ten wybór 😀

  • Cel w podróży 23 marca 2021 at 14:05 - Odpowiedz

    Zasadzam się na Portugalię z początkiem maja i mam nadzieję, że się uda… dziś już mamy nowe restrykcje dla Polski, kwarantanne obowiązkowa dla Portugalii kontynentalnej. Maroko to też ciekawy pomysł, tęskni człowiek za egzotyką nieco… a Polska będzie latem:)

    • Hania 27 marca 2021 at 11:24 - Odpowiedz

      ano niestety, dlatego wpis ma charakter ponadczasowy 😀

  • Asia 29 marca 2021 at 09:11 - Odpowiedz

    Ciekawe zestawienie. Nie mogę się doczekać aż znowu zaczniemy aktywnie podróżować.

    • Hania 8 kwietnia 2021 at 16:18 - Odpowiedz

      Ja też na to czekam z niecierpliwością 🙂

  • Tomek 29 marca 2021 at 09:23 - Odpowiedz

    Jak tylko zobaczyłem Lizbonę na pierwszym zdjęciu, od razu przypomniał mi się wyjazd do tego miasta w styczniu. Było spoko, ale bardzo brakowało mi w tym mieście letniej atmosfery. Obiecałem sobie wrócić latem, zatem jeszcze poczekam :P.

    • Hania 8 kwietnia 2021 at 16:18 - Odpowiedz

      Wracaj koniecznie latem 🙂 Ale nie jak będzie upalnie 😛

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Znajdź mnie na Facebooku

Instagram

na_atlantyde

(ona/jej)
🧞‍♀️Skarbnica wiedzy (bez)użytecznej
🌎 Dobre podróże
📨 hania@naatlantyde.pl
🧡 Ulubione: 🇿🇦🇲🇾🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿🇸🇬🇬🇪
#travel #dobrepodróże #świat

Hania | Podróże na Atlantydę 🦄
Uwaga, na zdjęciu Pan Jan! Zwykle unika sławy (t Uwaga, na zdjęciu Pan Jan! Zwykle unika sławy (twierdząc, że kamera kradnie duszę), ale tu się wyjątkowo zgodził. Więc mogę dać oficjalnie hashtag #travelcouple 😂😂😂

Wczoraj była jednodniówka w Krakowie, a dzisiaj zabieram Was na spacer wokół Jeziora Leśniańskiego. To uroczy fragment Pogórza Izerskiego, przy którym znajduje się wiele zamków i ciekawych miejscówek.

Do najciekawyszych atrakcji okolicy zaliczają się:

🔷 Zamek Czocha🏰
🔷 Zamek Rajsko💒
🔷 Zamek Gryf🏰
🔷 Zamek w Świeciu💒
🔷 Zapora Leśniańska🏞️
🔷 Baszta Szubieniczna
🔷 Elektrownia i Zapora Złotnicka
🔷 Rejs po Zalewie pod zamkiem Czocha⛴️
🔷 Barokowy pałac, wieża i kościół w Biedrzychowicach⛪
🔷 Trekking wokół Jeziora lub spływ 🛶 Kwisą.

Dużo tych atrakcji, ale przecież nie musicie robić wszystkiego na raz! A jeśli wybierzecie się w okolice już po lockdownie, to polecam zatrzymać się w Miętowym Wzgórzu. Świetne miejsce i cudowni ludzie.

Jaki jest Twój ulubiony zamek w Polsce? 

Mój to chyba właśnie Zamek Rajsko, zresztą właśnie w nim swoje wakacje spędzał jakiś czas temu Ed Sheeran, więc mamy zbliżone gusta 😅. Nie byłam co prawda w Malborku, ale raczej lubię małe zamki.

#couplegoals #zamekczocha  #czocha #czochacastle #rajsko #zamekRajsko #rajskocastle #dolnyŚląsk #pogórzeizerskie #dolnyslask #lowersilesia #polskajestpiekna #krajobraz #wgorachjestwszystkocokocham #aktywnie #djimavicpro2 #fromtheair #dolnośląskie #majówka #jednodniówka #polskieblogipodroznicze #ig_travels #moodyofpoland #podrozniczka #discoverpoland #przygoda #visitpoland #wyprawa #backpackerstory
No dobra! Majówka już za 12 dni, więc przedsta No dobra!

Majówka już za 12 dni, więc przedstawiam Wam pierwszą z dwunastu destynacji na jednodniowe wypady. Na pierwszy ogień idzie Kraków (więcej zdjęć znajdziesz przesuwając palcem w lewo).

Kraków to moje miasto nemesis. Byłam w nim kilka razy, ale zwiedziłam dopiero w 2019 roku, kiedy przyjaciele zaprosili nas do siebie. I jest cudowne!

W Krakowie nie można się nudzić, nawet jeśli muzea są zamknięte.
Szlagierowe (nie muzealne) atrakcje Krakowa to oczywiście:
🔷 Wawel
🔷 Kazimierz
🔷 Rynek, sukiennice i Bazylika Mariacka
🔷 Stary Kleparz
🔷 Kopce: Kościuszki i Krakusa
🔷 Zakrzówek
🔷 Tyniec

To oczywiście tylko wycinek atrakcji Krakowa, ale przecież to tylko jeden dzień! A Wy, co polecacie w Krakowie?

Jeśli chodzi o gastro, to niezmiennie polecam wskoczyć po kanapki do @handelekcom

#kraków #krakow #krakowplaces #krakowpoland #polandtravel #instapoland #polskajestpiekna #krajobraz #pocztowkazpolski #travelpoland #polishphotographer #polandphotos #discoverpoland #polandisbeautiful #visitpoland #slavic #zachodslonca #cracovia #krakowoldtown #jednodniówka ##polacywpodróży #bucketlisttravel #mojemiejsce #ig_travels #rockgirl #polandtravel #majówka #citywalks #przygoda #girltravel
Właśnie wróciłam z super wycieczki po okolicac Właśnie wróciłam z super wycieczki po okolicach Poznania, której nie ma na stories - te pewnie wlecą wieczorem. Tymczasem chciałabym zapowiedzieć, że od teraz do majówki, będę Wam podrzucać codziennie propozycje jednodniowych wyjazdów w Polskę. Skoro noclegownie są zamknięte, to trzeba sobie jakoś radzić. I przyjmuję też polecenia od Was. Jakie miejsce można zobaczyć w jeden dzień - co polecacie ❤️🦄 Wymieniajcie Wasze ulubione miejsca w Polsce (to nie muszą być miasta).

Na zdjęciu Poznański ratusz potraktowany pixaloopem. Nie wiem czy ten efekt jest fajny, ale chciałam się pobawić. Teraz lecę na drzemkę i po niej opowiem, gdzie dzisiaj byłam. A jak Wasza niedziela? Aktywnie?

#jednodniówka #majówka  #wycieczka #mikropodroze #podróżemałeiduże #małepodróże #polskanaweekend #polskatakapiekna #architecture #citytrip #poznań #wielkopolska #visitpoland #miastopoznan #pocztowkazpolski#inspiracje #poznancity #polandtravel #poznangirl #poznanianka #posen #travelpoland #polandisbeautiful #poznanpoland #poznanmiastodoznan #instapoznan #visitpoland #miasto #staremiasto #visitpoznan
Torre del Tostón to najlepiej zachowany fragment Torre del Tostón to najlepiej zachowany fragment zamku oddalonego o niewielką odległość od La Olivy na Fuerteventurze. Wieżę wybudowano w celu ochrony wyspy przed atakami piratów i korsarzy. Kiedy tam byłam wejścia pilnował uroczy pies. Jedyny strażnik jaki pozostał do ochrony wyspy 😅. Na wyspie warto też odwiedzić Betancurię, liczne tarasy widokowe, fermy kóz i aloesu, czy park Corralejo. 

Wyspy Makaronezji bardzo różnią się od siebie. Do tego stopnia, że przedstawiając zdjęcie z jednej z nich nie da się jej pomylić z żadną inną. W tej chwili prawdziwy boom przeżywa Madera, liściasta i soczysta, wilgotna i pełna życia. Moje ukochane dwie wyspy leżą poniżej, należąc już geograficznie do Afryki. Są to Fuerte - pustynna i wietrzna oraz Lanzarote - zieleńsza i pełna naturalnych dzieł sztuki.

Nie da się moim zdaniem postawić obok siebie Azorów, Kanarów, Madery czy Wysp Zielonego Przylądka. Nawet same Kanary są zbyt zróżnicowane. I teraz pytanie do Was - ktore wyspy Wy lubicie najbardziej? Jaka wyspa w życiu zauroczyła Was najbardziej na świecie? Nie muszą przynależeć do Makaronezji 😜.

Moja ulubiona wyspa na świecie to niezmiennie Bornholm. Chyba dlatego, że to pierwsze miejsce na morzu, do którego dopłynęłam na jachcie. 

#islascanarias #kanary #wyspyKanaryjskie 
#ok_canarias #fuerteventuraisland #lapalma #spaintourism #hiszpania #addicted_to_canarias #ig_lanzarote #lovegrancanaria #islascanariasoficial#fuerteventura #lanzarote #makaronezja #madeira #madera #wyspy #wyspa #podróże #canaryislands #krajobraz  #podróżemałeiduże #corralejo  #turystyka #traveltheworld #widok #wspomnienia #zwiedzanie #bestholiday via
Historia najgorszego lotu w moim życiu. Ile trwa Historia najgorszego lotu w moim życiu.

Ile trwała Twoja najdłuższa podróż z punktu A do punktu B?  Zdarzyło Ci się kiedyś wracać do domu 48 godzin? Mi tak i nie polecam.
.
Zdarzało mi się, że samolotu, którymi leciałam nie dolatywaly do celu - z powodu awarii samolotu lub lotniska. Myślę, że statystycznie ta historia jest ewenementem.

To był lot z Bangkoku z planowanym layoverem w Singapurze. Przerwa miała trwać jakieś 10 godzin i pozwolić mi jeszcze raz nacieszyć się tym miastem. Wcześnie rano, jeszcze przed 6 znalazłam się na lotnisku BKK popijając tajskiego redbulla (tego oryginalnego, który trzepie na maxa). Kiedy w końcu bramki mnie przepuściły (jak zwykle był problem z moimi danymi) poleciałam do Singapuru, ciesząc się dodatkowym dniem na wyspie Sentosa. Miałam mieć jeszcze 10 godzin na swobodne eksplorowanie okolicy. Do tej pory wszystko szło jak z płatka.

Około 18 pojawiłam się ponownie na lotnisku w Singapurze, odebrałam bagaż z poczekalni i skierowałam się do  właściwego gejtu. W międzyczasie korzystając z tego, że lotnisko w Singapurze ma masę atrakcji (parki, wodospady, stawy z rybami, kino, sale do spania itd) postanowiłam się zrelaksować przed lotem. I przysnęłam. Obudził mnie przerażony pasażer tego samego lotu, który powiedział, że zmieniono nam bramkę. Szybko zrozumiałam, że mam 20 minut, żeby przebyć trasę która zajmuje 30 minut. Nie zauważyłam wtedy jeszcze wielkiego napisu, że lot jest opóźniony. Zziajana dobiegłam na dosłownie przeciwny koniec wielkiego lotniska Chiangi. W jedyne miejsce, gdzie nie było wygodnych krzeseł. Usiadłam na ziemi i czekałam aż znów przysnę, jednak okoliczności na to nie pozwalały🤷🏼‍♀️.

Samolot leciał z Hongkongu nad którym szalała burza. Opóźnienie urosło do 5 godzin, ale w końcu załoga zaczęła wpuszczać nas na pokład. 

Ja byłam zmęczona jak koń po westernie, było już po 1 w nocy, a ja oprócz drzemki na lotnisku nie spałam od 3 poprzedniego dnia. Ale mój ból był niczym w stosunku do tego co musiał czuć pasażer, którego wprowadzono na pokład całego w gipsie i pod aparaturą monitorującą funkcje życiowe. Zresztą mama z żwawymi trojaczkami też nie miała lekko. 

Reszta w komentarzu!
Rany, ale mialam dzisiaj okropny sen. Koszmar. Śn Rany, ale mialam dzisiaj okropny sen. Koszmar. Śniło mi się, że już nigdy nie wyjadę w podróż. To wszystko jest wynikiem empatyzacji z moimi rozmówcami, którzy ostatnio pytali mnie, czy podróżować można w pandemii i czy to ok.
.
Zbiorczo Wam powiem moje zdanie. Według mnie to zależy. Jest moim zdaniem ogromną różnica w wyjeździe "na rympał", do kraju o niskim poziomie służby medycznej, gdzie zamiast leków podaje się 
zioła lub chodzi do szamanów, a miejscem, które radzi sobie dużo lepiej ze służbą medyczną.
.
Naturalnie szkodnikami możemy być w obu przypadkach - jak pokazują najnowsze dane - po szczepieniu, będąc ozdrowiencami - również. Zasady zdrowego rozsądku są bardzo ważne, ograniczanie kontaktów, żeby nie narażać przede wszystkim innych, słabszych, starszych.
.
Ja nie mam w tej chwili takiej odwagi, by podróżować. Co nie znaczy, że nie myślę o podróżowaniu. Nie sprawdzam lotów, wariantów itd. Na pewno nie pojadę nigdzie w środku 3 fali, ale prawda jest taka, że po 3 nadejdzie 4, 5, 6. Będzie ich tak wiele, jak długo będziemy ignorować zalecenia i zbiorową odpowiedzialność. I siłą rzeczy nikt nie chce być "beneficjentem" cudzej ignorancji. Ja także. Nikt zatem nie wyklucza, że ja też w końcu nie wytrzymam. Ludzie mają różną odporność psychiczną na to co się dzieje. Dla niektórych siedzenie w domu to bułka z masłem, a inni się w nich duszą. Ja mam szczęście mieć bogaty świat wewnętrzny, pasjonującą pracę i wspaniałych przyjaciół, więc podejrzewam, że moja dusza tułacza jest wytrzymalsza. Ale ile jeszcze?
.
Marzę o zagranicznej majówce. Ciekawe czy to się uda 🤷🏼‍♀️
.
#polishtraveller #podróżemałeiduże #turystyka #podróż #grecja #przygoda #podrozemaleiduze #zwiedzamy #zwiedzanie #podróże #miasto #wspomnienia#greckiewakacje #blogipodroznicze #artystycznapodroz #travelshots #discovergreece #colorsofgreece #świadomepodróżowanie ##girlstraveler #womentravel #journeyofgirls #travelgirlshub #girlpowertravel #girltraveler #travelinfluencer #travelgirl #travel #travelblogger #traveltheworld
To miejsce to schronisko Jelenka, leżące przy (m To miejsce to schronisko Jelenka, leżące przy (między innymi) czerwonym szlaku na Śnieżkę. Znajduje się na 1260 m n.p.m. Aż do 2007 roku w tym miejscu znajdowało się przejście graniczne do Czech. Mogli tędy spacerować piesi i narciarze wyposażeni w paszporty. Do niedawna mieliśmy możliwość przekraczania granic w Europie (strefie Schengen) bez żadnych ograniczeń. Szczerze mówiąc mi samej zdarzyło się przekroczyć przypadkiem kilka granic państwowych bez żadnych dokumentów (od kiedy płatności są w telefonie, to noszenie portfela przeszło do lamusa - chyba, że jesteśmy w Niemczech i znów cofamy się do XIX wieku z płatnościami). 

Teraz te granice wracają w formie obostrzeń i konieczności testowania się na obecność wirusa. Być może pojawią się specjalne szczepienne paszporty. Stawiam żołędzie przeciw kasztanom, że podróżowanie się zmieni bardzo. Być może wymusi to na turystach bardziej świadome podejmowanie działań? Kto wie? 

Jakie są Wasze intuicje związane z przyszłością podróżowania? 

#świadomepodróżowanie #świadomepodróże #dobrepodróże #etycznepodróże #odpowiedzialnepodróżowanie 
 #polacywpodróży #inspiracje #polskieblogipodroznicze #wdrodze #naszlaku #girlpowertravel #turystyka #krajobraz #podrozniczka #polishtraveller #wspomnienia #podrozemaleiduze #zwiedzamy #artystycznapodróż #podróże #podróżemałeiduże  #mountainslovers #goryponadwszystko #wgorachjestwszystkocokocham  #sudety #krajobraz #dolnyslask #mountaingirl #śnieżka #karkonosze
Rudawy Janowickie nie wyglądają na najbardziej w Rudawy Janowickie nie wyglądają na najbardziej wymagające góry, ale kryją bardzo wiele miłych niespodzianek.

Co można zrobić na miejscu?
🏔️ Udać się w góry, na trekking na Skalnik, Małą Ostrą albo jedną z wielu innych gór w okolicy 😁
🏞️ Zobaczyć @kolorowe_jeziorka Jeziorka w Rudawskim Parku Krajobrazowym
🐴 Udać się na konny spacer że stadniny @magicmountain_foundation w Mniszkowie
🍽️🍻 Wybrać się na pizzę i piwko Cycuch Janowicki w kultowym @browar_miedzianka
🏰 Odwiedzić jeden z okolicznych zamków, np. Zamek w Bolkowie.

Byliście w Rudawach? Jak wrażenia? 

#ciekawemiejsca #girlstravel #polishtraveller #wspomnienia #przygoda#rudawyjanowickie #rudawyjanowickiezimą #dolnyslask #dolnyŚląsk #countryside #jazdakonna #koń #konie #polishequestrian #equestrianphotography #equestrianlifestyle #equestrianlife #horsesofinstagram #jeździectwo #horseriding #horsesofinstagram #podróże #podróżemałeiduże #travelgirlstyle #travelblogger #blogpodróżniczy #travelstories #podróżniczka #dolnyslaskfotografie #kolorowejeziorka
Dokąd lecimy? . Potrafię sobie wyobrazić tera Dokąd lecimy? 
. 
Potrafię sobie wyobrazić teraz wiele miejsc, do których mogłabym pojechać. Rany, a jakbym chciała! Narazie głównie są to wojaże palcem po mapie. Całe szczęście mam ostatnio dużą mapę 😅. Przyjechała do mnie piękna, drewniana, trójwymiarowa mapa z @losokawood 

Co mnie zachwyciło w tym produkcie?
❤️ Mapa jest produkowana w Polsce!
❤️ Jest wykonana z brzozy, pokryty bezwonnym impregnatem na bazie wody
❤️ Jest trójwymiarowa 😃
❤️ Jeśli zdecyduje się na przeprowadzkę, to mogę ją ze sobą zabrać nawet na Bahamy 🏝️

Co więcej, wieszanie jej sprawiło mi mnóstwo frajdy, bo wiecie, to było jak układanie puzzli z najbliższymi ❤️. Świetna zabawa i dużo śmiechu ze znajomości geografii (pozdrawiam serdecznie Spitsbergen, nicponiu).

Słuchajcie, a teraz najważniejsze info! Do 10 kwietnia w @losokawood❤️ na hasło "naatlantyde" dostajecie rabat 10% przy zakupie dowolnej mapy z ich strony. Serdecznie polecam, bo jak dla mnie, to oprócz walorów estetycznych dodatkowa wartość w postaci wspólnej zabawy przy wieszaniu mapy na ścianie 🌎.

 #współpraca #losokawood #mapanasciane #mapaścienna #mapka #drewnianamapa #mapa #maps #cartography #mapping #geography #carte #actofmapping #urbandesign #losokawood❤️ #zwiedzajswiat #polacywpodróży #inspiracje #naszlaku #polskieblogipodroznicze #turystyka #podrozniczka #wspomnienia #widok #przygoda #awesomeplaces #dyi #wnętrza #naatlantyde #wspierampolskiemarki
Follow on Instagram

Zajrzyj też na

  • Gdzie pojechać na majówkę?
  • Pełne tajemnic i magii Rudawy Janowickie
  • Jak obchodzi się Wielkanoc na świecie?
  • Wiosenny prezentownik dla Podróżnika
  • Gdzie pojechać w kwietniu?

Copyright Na Atlantydę! 2021 | Theme by ThemeinProgress | Proudly powered by WordPress