Wiecie, że nie miałam pojęcia, że Karkonosze i Izery są tak blisko siebie? I żeby nie było, wiedziałam, że oba leżą na Dolnym Śląsku, po prostu mój mózg nie przetworzył, że będąc w Szklarskiej Porębie można jednocześnie być w Karkonoszach i Izerach! Mózg rozjechany!
Skoro już weszłam na Górę Stołową w Kapsztadzie oraz Szrenicę i Śnieżne Kotły w Karkonoszach, to wejście na niższy szczyt wydawało się bułką z masłem. Jednak, nic bardziej mylnego! Wysoki Kamień to wcale nie jest takie proste podejście! Zwłaszcza po kilku dniach solidnej dawki gór i wciąż zerowej kondycji. Dobra, ja tu szmery bajery, a my idziemy w Izery!
Plan wyprawy w Izery na Wysoki Kamień:
Rozdroże pod Wysokim Kamieniem – Zakręt Śmierci – Wysoki Kamień – powrót przez centrum Szklarskiej. Trasa do zrobienia na spokojnie w 3-4 godziny z przerwą na zdjęcia.
Ze Szklarskiej Poręby w stronę Rozdroża pod Wysokim Kamieniem
Wyruszamy z naszej leśniczówki w stronę Rozdroża pod Wysokim Kamieniem. Tutaj możemy wybrać, czy idziemy czerwonym szlakiem na Wysoki Kamień, czy czarnym do Zakrętu Śmierci i dalej Żółtym na szczyt. Wybieramy czarny, bo tak nas właśnie kieruje serce i wyobraźnia.
Poza tym po drodze spotykamy naszych znajomych z Socjomanii i Handelka (bardzo polecamy zjeść tutaj śniadanie) w Krakowie. Izery – góry spotkań. Oni idą czerwonym, my czarnym i żółtym, spotkamy się na szczycie!
Zakręt Śmierci
Droga do wspomnianego punktu widokowego czarnym szlakiem jest… raczej nudna. Niekiedy faktycznie widać piękną panoramę Karkonoszy i szczyty – Szrenicę czy Wielki Szyszak, ale sama trasa jest… asfaltowa, a przecinają ją co chwilę pojazdy. Odczuwałam średnią przyjemność z tej wędrówki, aż do Zakrętu Śmierci. Ten widok rekompensuje zastaną wcześniej nudę.
Tego dnia towarzyszyło nam w górach zjawisko inwersji temperatury. Jestem bardzo kiepska z wyjaśniania pojęć natury fizycznej, ale w gruncie rzeczy chodzi o to, że masy powietrza: ciepłego i zimnego nie są w stanie się wymieszać przez różnicę temperatur. Powoduje to, że chmury zalegają na pewnej wysokości, najczęściej poniżej wierzchołków gór (w kotlinach). Tego dnia zatem – im wyżej, tym piękniej i cieplej, a im niżej tym bardziej wilgotno, deszczowo i mgliście.
Sam Zakręt Śmierci to obiekt niezwykle ciekawy i myślę, że warty uwagi nie tylko z pejzażowego punktu widzenia. Jest to bowiem obiekt o znaczeniu militarno-strategicznym. Miejsce to nazwę zawdzięcza licznym wypadkom, które ten bardzo ostry (niemal 180 stopni) zakręt poniekąd wywołał. Wybudowano go jeszcze przed II Wojną Światową w 1937 roku. Na wypadek wojny miał zostać wysadzony, aby utrudnić przemarsz wrogich wojsk. W jego konstrukcji znajdują się specjalne komory minerskie, w których miały zostać założone ładunki wybuchowe.
Rozciąga się stąd piękna panorama kotliny Jeleniogórskiej z Karkonoszami w tle.
Idziemy na ten Kamień, Wysoki Kamień, w Izery!
Tutaj zmieniamy szlak z czarnego na żółty. Ten wiedzie wśród borów sosnowych, nie zapewniając zbytnio widoków. W dodatku wleczemy się niemiłosiernie, bo całość szlaku idzie konstans pod górę – to samo nachylenie, żadnych wypłaszczeń.
W końcu naszym oczom ukazuje się… zamek? Wieża zamku? No ewidentnie jest coś na rzeczy. Szlak żółty łączy się z czerwonym na ostatnich metrach, bardzo mocno pod górkę. Nie mogę złapać oddechu, ale nie tylko ze zmęczenia. Widok zapiera dech w piersiach i odbiera mowę!
Jesteśmy na 1058 m n.p.m., ale czuję się serio jakbym zdobywała coś znacznie wyższego. Co można zobaczyć z wierzchołka? Pasmo Karkonoszy, Szklarską Porębę, Izery, Kotlinę Jeleniogórską, a nawet czeską stronę Gór Izerskich. Widać stąd wszystkie szczyty polskich Karkonoszy, a wśród nich Śnieżkę, Śnieżne Kotły, Szrenicę. W dodatku przy dobrej pogodzie widać zamek Chojnik, Rudawy Janowickie czy Jested w Libercu. Wieść gminna niesie, że da się stąd zobaczyć nawet Ślężę (pod Wrocławiem), jeśli warunki dopisują.
Widok z Izerów na Karkonosze Izery Szrenica w oddali Szklarska Poręba z Wysokiego Kamienia Inwersja w Szklarskiej Porębie
Od Karoliny (AgrafkaGeografka.pl) dowiaduję się, że muszę koniecznie na górze zjeść ciasto jagodowe lub szarlotkę, a do tego popić piwkiem walońskim. I choć schronisko nie wpuszcza do środka, to jest wydawka i można zamawiać na zewnątrz. Okazuje się, że ciasto jagodowe jest tylko w sezonie, a Pani robi je z jagód nazbieranych właśnie w górach. Załapujemy się jednak na szarlotkę i piwko. Jeden problem – nie można płacić kartą, wyłącznie gotówką. Całe szczęście miła szefowa przyjmuje Euro. Za dwa piwka, kawę, herbatę i ciasto płacimy 5 Euro.
O co chodzi z wieżą na Wysokim Kamieniu?
Kiedy już się najadam, jestem gotowa znów pozachwycać się pięknem krajobrazów. I tutaj pojawia się pytanie – czemu schronisko wygląda jak zamek? Czemu ma wieżę z blankami? I czy ktoś ma łuk?!
Schronisko na Wysokim Kamieniu Wysoki Kamień
Okazuje się, że faktycznie pierwsze schronisko wybudowane na Wysokim Kamieniu było związane z poszukiwaniami skarbów… nie mniej pierwotne budowle postawiono tu dopiero w XIX wieku, co wyklucza średniowieczne wieże z blankami. Nie mniej, w miejscu tym bywali królowie, jednym z nich był władca pruski Fryderyk Wilhelm IV w 1841 roku.
Aczkolwiek, o historii tego miejsca bardzo fajnie napisała Karolina, która opowiada też jak wygląda podejście czerwonym szlakiem na Wysoki Kamień. Dlatego zapraszam po wyjaśnienie tajemniczej budowli do niej :).
Póki co wieża widokowa jest jeszcze nieczynna, ale nawet teraz (listopad 2020) widziałam tam prace budowlane.
Czerwonym szlakiem do Szklarskiej Poręby
Powrót czeka nas czerwonym szlakiem. Wraz ze schodzeniem zaczynamy zatapiać się w gęstniejącą mgłę. Momentami wręcz zdarza nam się w niej zagubić i zejść ze szlaku. Finalnie jednak odnajdujemy się i Szklarską Porębę, a Izery? Zaczynają znów nad nami górować, chowając się za płaszczykiem mgły.
Roślinność izerskie Lasy izerskie Kwiaty izerskie Lasy izerskie Mgły w Górach Izerskich Czerwony szlak w Izerach
Gdybyście chcieli zwiększyć swoją wiedzę o Górach Izerskich, Karkonoszach i Szklarskiej Porębie – zapraszam was do wpisów na blogu Karoliny – AgrafkaGeografka.pl
Jeśli zaś chcecie pójść dalej, nie schodzić od razu z Wysokiego Kamienia, to zobaczcie trasę na Wysoką Kopę, którą przygotowała dla Was Ola z travelovelove.pl.
Co jeszcze warto zobaczyć na Dolnym Śląsku?
- Karkonosze – Śnieżne Kotły i Szrenicę
- Karkonosze – wejście na Śnieżkę (królową Karkonoszy)
- Pogórze Izerskie – niezwykłe zamki Czocha i Rajsko
- Rudawy Janowickie – tajemnicze i bajeczne
- Szklarska Poręba i okolice
- Karkonosze – Wodospad Podgórnej i Zamek Chojnik
- Trasa ze Szklarskiej Poręby do Harrachova
- Pętla Jakuszycka – Chata Górzystów – Stacja Turystyczna Orle
- Góry Izerskie – Z Zakrętu Śmierci na Wysoki Kamień i do Jakuszyc
- Góry Izerskie – Wysoki Kamień
- Wyciągiem na Szrenicę i Śnieżne Kotły, niebieskim szlakiem do Wodospadu Szklarki