Skip to content
  • Afryka
    • RPA
    • Maroko
    • Wyspy Zielonego Przylądka
  • Ameryki
    • Dominikana
    • Kostaryka
    • Meksyk
    • Stany Zjednoczone
  • Azja
    • Chiny
    • Indonezja
    • Jordania
    • Malezja
    • Singapur
    • Sri Lanka
    • Tajlandia
    • Turcja
      • Stambuł
  • Europa
    • Chorwacja
    • Cypr
    • Czechy
    • Dania
    • Estonia
    • Francja
    • Grecja
    • Gruzja
    • Holandia
    • Hiszpania
      • Wyspy Kanaryjskie
      • Majorka
    • Irlandia
    • Islandia
    • Niemcy
    • Portugalia
    • Polska
    • Rumunia
    • Słowenia
    • Szkocja
    • Szwajcaria
    • Szwecja
    • Ukraina
  • Oceania
    • Nowa Zelandia
  • Dobre podróże
  • Porady i na poważnie
    • porady podróżnicze
    • książki
    • ciekawostki ze świata
    • rozważania geopolityczne
    • testy i technikalia
    • pieniądze na podróże
  • Gdzie zjeść
  • Współpraca
  • Facebook
  • Instagram
Blog podróżniczy Na Atlantydę!
  • Afryka
    • RPA
    • Maroko
    • Wyspy Zielonego Przylądka
  • Ameryki
    • Dominikana
    • Kostaryka
    • Meksyk
    • Stany Zjednoczone
  • Azja
    • Chiny
    • Indonezja
    • Jordania
    • Malezja
    • Singapur
    • Sri Lanka
    • Tajlandia
    • Turcja
      • Stambuł
  • Europa
    • Chorwacja
    • Cypr
    • Czechy
    • Dania
    • Estonia
    • Francja
    • Grecja
    • Gruzja
    • Holandia
    • Hiszpania
      • Wyspy Kanaryjskie
        • Lanzarote
        • Fuerteventura
        • Gran Canaria
      • Majorka
    • Irlandia
    • Islandia
    • Niemcy
    • Portugalia
    • Polska
    • Rumunia
    • Słowenia
    • Szkocja
    • Szwajcaria
    • Szwecja
    • Ukraina
  • Oceania
    • Nowa Zelandia
  • Dobre podróże
  • Porady i na poważnie
    • porady podróżnicze
    • książki
    • ciekawostki ze świata
    • rozważania geopolityczne
    • testy i technikalia
    • pieniądze na podróże
  • Gdzie zjeść
  • Współpraca
dokąd pojechać w grudniu
Afryka . Europa . Fuerteventura . Hiszpania . Lanzarote . Polska . porady podróżnicze . Słowenia . Szwecja . Wyspy Kanaryjskie . Wyspy Zielonego Przylądka

Dokąd pojechać w grudniu?

On 29 listopada 2021 by Hania

Grudzień to doskonały czas na tak wiele podróży! Po pierwsze dlatego, że w wielu miejscach na południu świata mamy lato i mniej więcej porę suchą. Po drugie dlatego, że zimowe podróże, do mniej ciepłych regionów świata też są boskie! Po trzecie święta i Nowy Rok tworzą razem dość długi (w zależności od roku) czas wolny, który “kosztuje” mniej wolnych dni w pracy. Po czwarte, tak, Jarmarki Świąteczne.

A zatem dokąd pojechać w grudniu? Propozycje w tym wpisie pojawią się różne – od bliskich po dalekie, od zimnych po cieplutkie. We wpisie znajdziecie też rekomendacje, co warto robić w grudniu w Polsce: jakie jarmarki świąteczne odwiedzić i w które góry pojechać.

PS. Wiemy, że pandemiczny grudzień, to nie czas na podróżowanie. Przewodnik ma zamysł ponadczasowy i mamy wielką nadzieję, że kiedyś znów będziemy mogli przebierać w kierunkach.

Polska w grudniu

O odpowiedź na pytanie “dokąd pojechać w grudniu?”, poprosiłam Dorotę Miśkiewicz, autorkę bloga Weekendówka i instagrama o tej samej nazwie. Dorota miała czas i znalazła dla was kilka naprawdę świetnych miejsc, które warto jej zdaniem odwiedzić w Polsce.

Wrocław w grudniu

Zaczynamy od polecenia stolicy Dolnego Śląska i jego słynnego na cały kraj – jarmarku bożonarodzeniowego. Autorka: Dorota z Weekendówka.

Wrocław
Jarmark Bożonarodzeniowy, Wrocław, fot. Weekendówka

Lubię odwiedzać polskie miasta w grudniu z kilku powodów. Jest tam zwykle mniej ludzi niż w wielu innych miesiącach, a miasta oświetlone świątecznymi światłami wyglądają uroczo. Chłodna pogoda mi nie przeszkadza – jest idealnym pretekstem do odwiedzenia kawiarni, pijalni czekolady, albo zakupu kubka grzanego wina 🙂

dokąd pojechać w grudniu
Jarmark Bożonarodzeniowy, Wrocław, fot. Weekendówka

Podoba mi się też rozwijająca się moda na jarmarki świąteczne. Wiele miast organizuje swój i z roku na rok robione są z większym rozmachem. Największy i według wielu osób najpiękniejszy jarmark jest we Wrocławiu. Miałam przyjemność go odwiedzić i potwierdzam – jest pięknie, świetnie spędziłam tam czas. 

Jarmark Bożonarodzeniowy, Wrocław,
Jarmark Bożonarodzeniowy, Wrocław, fot. Weekendówka

Jarmark we Wrocławiu jest duży – zajmuje większość rynku i rozciąga się jeszcze na okoliczne uliczki. Można tam kupić mnóstwo ciekawych polskich produktów, jak na przykład nalewki, ceramikę z Bolesławca i inne ręcznie robione naczynia, ozdoby świąteczne, wędliny z dziczyzny, i wiele więcej. Są też stoiska międzynarodowe – np. wędliny z Włoch, słodycze z Bałkanów i Bliskiego Wschodu. Oczywiście są też stoiska z rzeczami wątpliwej jakości, ale na szczęście mam wrażenie, że jest ich coraz mniej. Dzieci mogą przejechać się na karuzelach, wsiąść do sań Mikołaja, zrobić sobie zdjęcie ze świątecznym krasnalem.

Jarmark Bożonarodzeniowy, Wrocław, fot. Weekendówka
Jarmark Bożonarodzeniowy, Wrocław, fot. Weekendówka

Chociaż ludzi było dużo, nadal daleko temu miejscu do zatłoczonych do granic możliwości jarmarków, które odwiedziłam w Berlinie, czy francuskiej Alzacji, gdzie ilość ludzi zabijała radość z wydarzenia. We Wrocławiu póki co, nie jest tak źle 🙂

Jarmark Bożonarodzeniowy, Wrocław, fot. Weekendówka
Jarmark Bożonarodzeniowy, Wrocław, fot. Weekendówka

Podsumowując, uważam że grudzień to jeden z lepszych miesięcy do odwiedzenia Wrocławia, a także innych polskich miast, w których pojawiają się coraz lepsze jarmarki. 

Na moim blogu Weekendówka znajdziesz przewodnik na weekend we Wrocławiu, do którego serdecznie zapraszam

Katowice i okolice w grudniu (po południu :))

Z Dolnego Śląska ruszamy na Śląsk, na największe lokalne święto, czyli Barbórkę. To zdecydowanie warto zobaczyć w grudniu. Autorka: Dorota z Weekendówka.

4 grudnia to dla wielu osób na Śląsku wielkie święto. Barbórka, czyli Dzień Górnika jest hucznie obchodzony i jeśli odwiedzisz Śląsk właśnie wtedy, niewątpliwie trafisz na ciekawe wydarzenia. 

Katowice
Katowice, fot. Weekendówka

Na przykład Orkiestra Górnicza tradycyjnie 4 grudnia około godziny 7 rano maszeruje ulicami dzielnicy Nikiszowiec w Katowicach, budząc wszystkich mieszkańców radosną grą. 

W Zabrzu przy Sztolni Królowa Luzia w 2021 roku odbędzie się pierwszy Jarmark BarbórkoweLOVE (i mam nadzieję, że nie ostatni). Będzie to trzydniowy festiwal dedykowany świętej Barbarze z ciekawymi wystawami, koncertami i specjalną godzinną trasą podziemną. To dobry czas na odwiedzenie też innych miejsc związanych z górnictwem.

Jeśli interesują cię te okolice, zapraszam do szerokiego przewodnika na weekend w Katowicach.

Beskid Śląski lub inne góry w grudniu

Dokąd pojechać w grudniu? Oczywiście w góry, podpowiada Dorota i ja jej się wcale nie dziwię. Autorka: Dorota z Weekendówka.

A góry z kolei są moim ulubionym kierunkiem wyjazdu po świątecznym obżarstwie 🙂 Niemal co roku między świętami, a Sylwestrem staram się wygospodarować dzień lub dwa na górską wycieczkę. Ostatnio wybrałam się na Malinowską Skałę i Skrzyczne tą trasą.

Góry - Malinowska Skała, fot. Weekendówka
Góry – Malinowska Skała, fot. Weekendówka

Widoki były przepiękne! Fragment zielonego szlaku między Malinowską Skałą w Skrzycznem to jedno z moich ulubionych miejsc w Beskidzie Śląskim. Tej trasy na blogu jeszcze nie opisałam, ale będę nad tym pracować – zapraszam do śledzenia kategorii dotyczącej weekendu w górach 🙂

Wyspy Zielonego Przylądka – Cabo Verde – w grudniu

O propozycję, dokąd pojechać w grudniu poprosiłam Kami, która od wielu lat mieszka na Cabo Verde i zachęca do tego, by zwiedzić wyspę samodzielnie, albo z nią. Tu znajdziecie jej Instagram, a tu grupę na FB, na której poznacie więcej szczegółów.

Kami na Cabo Verde
Kami na Cabo Verde

Grudzień to jeden z idealnych miesięcy, by odwiedzić Wyspy Zielonego Przylądka. Temperatura powietrza oscyluje pomiędzy 25 a 27 stopni. W pełnym słońcu odczuwalna temperatura potrafi być jednak wyższa, ale pojawiający się na wyspach zimą wiatr przyjemnie chłodzi.

Wyspy Zielonego Przylądka w tydzień

Obecnie istnieje duży problem przy przemieszczaniu się pomiędzy Wyspami Zielonego Przylądka samolotem – loty krajowe obsługuje zaledwie jeden samolot. Z kolei podróże promowe zajmują dużo czasu. Przebywając na wyspach zaledwie tydzień polecam skupić się na jednej wyspie. Będąc po raz pierwszy na Cabo Verde najczęściej trafiamy na Sal i nie bez powodu. Mimo popularnej opinii, że „na Sal nic nie ma”, będąc tu przez tydzień na pewno nie będziecie się nudzić!

Sal - pomost Santa Maria
Sal – pomost Santa Maria, fot. Kami

Na sam początek polecam eksplorację Santa Maria, uroczego miasteczka na południu Sal. Około południa odwiedźcie wyjątkowy targ rybny na pomoście w samym środku miasta, a później wybierzcie się na spacer po mieście szlakami murali i kolorowo pomalowanych domów, będących częścią projektu Arte d’Zona.

Rybak na pomoście Santa Maria, wyspa Sal
Rybak na pomoście Santa Maria, wyspa Sal, fot. Kami

Często powtarzam, że Sal zaczyna się tam, gdzie kończy się asfalt. Warto wybrać się na wycieczkę po wyspie poza utartym szlakiem. Podczas eksploracji mniej znanych zakątków wyspy możecie poznać dzikie plaże, wąwozy z piaskiem naniesionym znad Sahary, czy naturalne baseny, w których będziecie jedynymi gośćmi. Jeśli chcecie zobaczyć Sal od wyjątkowej strony, to zapraszam na wycieczkę ze mną.

Sal - Santa Maria Arte dZona
Sal – Santa Maria Arte dZona, fot. Kami

W grudniu na Sal mamy idealne warunki dla miłośników sportów wodnych, takich, jak windsurfing czy kitesurfing. Jeśli jeszcze nie próbowaliście tych sportów, to macie teraz na to idealną okazję! A jak będzie Wam jeszcze brakować większej dawki adrenaliny, to polecam przejechać się po wyspie buggy czy quadami.

Wyspy Zielonego Przylądka w dwa tygodnie

Santo Antao - dolina Paul
Santo Antao – dolina Paul, fot. Kami

Jeśli planujecie spędzić na Cabo Verde dwa tygodnie, to polecam ten czas podzielić pomiędzy Sal, Sao Vicente i Santo Antao. Pomiędzy Sal a Sao Vicente macie dostępnych kilka lotów tygodniowo, a prom z Sao Vicente na Santo Antao płynie ledwie godzinę i możecie go złapać trzy razy dziennie.

Sao Vicente - mural Cesaria Evora Mindelo
Sao Vicente – mural Cesaria Evora Mindelo, fot. Kami

Na Sao Vicente warto spędzić przynajmniej dwa dni w Mindelo. Ta kulturalna stolica Cabo Verde ma wiele do zaoferowania miłośnikom muzyki. To tu swoje życie spędziła legendarna Cesaria Evora, a miasto można odkrywać jej śladami. W grudniu będziemy obchodzić 10 rocznicę jej śmierci. Mindelo jest pięknie położone nad zatoką Bahia Grande, a w centrum możecie podziwiać kolorowe kamieniczki w stylu postkolonialnym.

Sao Vicente - panorama Mindelo
Sao Vicente – panorama Mindelo, fot. Kami

Z kolei Santo Antao to wyspa idealna dla miłośników trekkingu i pieszych wędrówek. Znajdziecie tu niezliczoną ilość tras zarówno lekkich, łatwych i przyjemnych, jak i tych przeznaczonych dla zaawansowanych piechurów. Moimi ulubionymi miejscami na wyspie są zielona dolina Paul, miasteczko rybackie Ponta do Sol i przepięknie położona wioska Fontainhas. Nie znam jeszcze nikogo, kto odwiedził tą wyspę, a nie byłby nią zachwycony!

Santo Antao - wioska Fontainhas
Santo Antao – wioska Fontainhas, fot. Kami

Lanzarote i Fuerteventura w grudniu

Tym razem piszę już ja, autorka tego bloga 🙂

Playa Papagayo

Te dwie wyspy, które leżą najbliżej Afryki, to idealne miejsce, by spędzić Boże Narodzenie, Sylwestra i Nowy Rok. Nie tylko pod względem temperatury, ale także z uwagi na naprawdę świetną i całkiem świąteczną atmosferę!

Z Lanzarote i Fuerty tylko “żabi skok” dzieli was od innych wysp Makaronezji, potocznie nazywanych Kanarami. Ale dziś nie o nich, tylko o tym, co na tych dwóch.

Lanzarote w grudniu

Przede wszystkim, czeka was wycieczka śladami Césara Manrique, człowieka, który odmienił losy wyspy i uczynił ją najładniejszą spośród pozostałych Wysp Kanaryjskich, pod kątem architektury i sztuki. Poza tym? Wulkaniczny Park Narodowy Timanfaya i jego diabelskie szczyty. Iście marsjański klimat i możliwość zjedzenia barbecue opiekanego nad wulkanicznym ogniem. Dodatkowo możliwość zobaczenia El Golfo, czyli słonej kaldery w intensywnie zielonym kolorze. 

Jeśli interesują was wina, a konkretnie enoturystyka, to zdecydowanie Lanzarote jest ciekawym obszarem winiarskim. Można tu kupić specyficzny gatunek wina pędzonego z pnączy Malwazji Wulkanicznej (Malvasia Volcanica) o mineralnym smaku, trudnym do podrobienia. 

Jameos del Agua, Lanzarote, dzieło Manrique

Lanzarote to także wyspa z wieloma lawowymi tunelami wydrążonymi wewnątrz jej ziemi, a część z tychże komór lawowych została zagospodarowana przez wspomnianego wcześniej  Césara Manrique i zamieniona na hotele, restauracje czy galerie sztuki i miejsca ochrony przyrody. 

W tle widać La Graciosę, punkt widokowy Mirador del Rio

Poza tym Lanzarote to liczne punkty widokowe (np. Mirador del Rio z widokiem na sąsiednią wyspę: La Graciosę), monumentalne i przerażające klify Los Hervideros, czy piękne piaszczyste plaże. Zobacz więcej, co zobaczyć na Lanzarote.

Fuerteventura w grudniu

Ta wietrzna wyspa, to królestwo kitesurferów, ale sporty wodne to nie wszystko, co ma do zaoferowania. Zachęcam przede wszystkim do odwiedzenia Betancurii, czyli dawnej stolicy wyspy. Znajdziecie tutaj sporo zabytków i malownicze stare miasto.

Wiewiórki na Fuerteventurze
Wiewiórki na Fuerteventurze

Jednym z nietypowych parków jest krajobrazowy Rural Park na wyspie. To właśnie tutaj mieszkają niesławne kanaryjskie wiewiórki. Stąd warto udać się także na tarasy widokowe: Mirador de las Penitas i Mirador Guise y Ayose. Fuerteventura to także fermy kóz i manufaktury serów, pysznego, kanaryjskiego rumu na miodzie (ron miel) oraz wytwórnie 100% aloesu, który jest niczym maść bogów. 

Corralejo

Niech nie umknie wam wyjątkowy park: Parque Natural Dunas de Corralejo, czyli półpustynia na Lanzarote. To doskonałe miejsce na niezwykłą, klimatyczną sesję zdjęciową w objęciach piasków z Sahary. Zwiedzając wyspę warto udać się także śladem pułkowników, o którym więcej przeczytacie we wpisie całkowicie poświęconym Fuerteventurze. 

Święta na Wyspach Kanaryjskich

Wyspy Kanaryjskie i choinka
Choinka na Wyspach Kanaryjskich

We wstępie wspomniałam także o spędzaniu Gwiazdki na Kanarach. W tej sytuacji wypada przedłużyć swój kanaryjski pobyt do przynajmniej święta Trzech Króli i rozkoszować się cudownymi, lokalnym tradycjami wyspy, o których przeczytacie w podlinkowanym artykule. 

Szwecja w grudniu

Dokąd pojechać w grudniu? Choć to mało zrozumiałe dla osób lubiących ciepło, to jedną z najlepszych destynacji może okazać się Szwecja. Na dalekiej, szwedzkiej północy i w okolicy Laponii można w tym czasie złapać Aurorę Borealis, czyli słynną zorzę polarną. Ci, którzy choć raz ją widzieli, określają to jako najlepsze doświadczenie wizualne w życiu. Jeśli jednak daleka północ nie jest “w cenie” to na przełomie 2020/2021 spędzałam Sylwestra w Sztokholmie i jest to jedno z najlepszych miejsc!

Sztokholm jest pełen wspaniałych zabytków, a świąteczna aura pasuje temu miasto, jak mało któremu. Światełka w oknach domów, wszechobecna przytulność i huczny, choć zdystansowany Sylwester to idealna mieszanka w pandemicznych czasach. 

Co warto zobaczyć w Sztokholmie?

  • långa gatan stockholm djurgardenbageriet
    Djurgardenbageriet – Långa Gatan
  • Gröna Lund
    Gröna Lund, czyli park rozrywki
  • Panorama Gamla Stan
    Panorama Gamla Stan
  • Strandvägen
    Strandvägen widok z przystani
  • W drodze na Skinnarviksberget
    W drodze na Skinnarviksberget
  • Stockholm cruises
    Sztokholm z poziomu wody

Z całą pewnością muzeum statku Vasa (poznaj top 10 atrakcji w Sztokholmie), odbyć rejs po Archipelagu Sztokholmskim, wdrapać się na jeden z najpiękniejszych punktów widokowych i zjeść pyszne, szwedzkie klopsiki. Jest co robić!

Słowenia w grudniu

Słowenia, to kraj, który odkryłam zanim stał się modny. Zauważyłam, że lata 2019-2021 upłynęły pod hasłem promocji tego maleńkiego kraju. I nic dziwnego, w końcu jest tu wszystko: ciepłe, czyste, piękne morze, góry (że och i ach), jeziora, winnice i nieziemskie miasta.

Słowenia, dokąd pojechać w grudniu
Słowenia w grudniu jest idealna na narty

To też idealny kraj na wypady narciarskie. Trasy zjazdowe są na poziomie włoskich i austriackich, jednak nie ma aż tylu narciarzy, co w dwóch wymienionych krajach. Mniejsza popularność nie oznacza niższej jakości, ale powoduje, że są tam zdecydowanie korzystniejsze ceny. 

dokąd pojechać w grudniu planica
Widok z boku skoczni w Planicy

W okresie skoków narciarskich (i nie tylko) warto udać się do Planicy na Mamucią Skocznię, nad Jezioro Bled z fenomenalnym widokiem z zamku i na zamek oraz wyspę. Ciekawym punktem na mapie z pewnością będzie także Lublana, czyli stolica Słowenii, która może zauroczyć klimatycznym starym miastem i pysznym jedzeniem, łączącym smaki bałkańskie, włoskie i austro-węgierskie. Słowenia to swego rodzaju kulinarny sztos. 

Jezioro Bled, Słowenia
Jezioro Bled, Słowenia

Więcej o tym kraju przeczytacie we wpisie o Słowenii. Jeśli interesuje was bardziej trekkingowa strona tego kraju, to zapraszam was na bloga mojej koleżanki Oli z bloga Travelovelove.pl, która pisze o trekkingu przez słoweńskie Alpy. 

Pssst! Zanim pójdziesz, to zobacz dokąd pojechać w…
  • styczniu
  • lutym
  • marcu
  • kwietniu
  • maju
  • czerwcu
  • lipcu
  • sierpniu
  • wrześniu 
  • październiku
  • listopadzie
Tags: barbórka, beskid śląski, bled, boże narodzenie, cabo verde, fuerteventura, góry, gwiazdka, Hiszpania, jarmark bożonarodzeniowy, katowice, Lanzarote, makaronezja, Malinowska Skała, nikiszowiec, Polska, Skrzyczne, słowenia, szwecja, weekend w górach, wrocław, Wyspy Kanaryjskie, wyspy zielonego przylądka

5 komentarzy

  • FOTO podróże BPE 7 grudnia 2021 at 12:45 - Odpowiedz

    Oj, grudzień to zdecydowanie dla mnie czas jarmarków . Kolorowe, wesołe m czy tow Polsce, czy za granicą … tak sobie myślę, ze żal by mi było w tym okresie ruszyć gdzieś w ciepłe rejony, bo tam tej atmosfery nie zaznamy …

  • antekwpodrozy.pl 10 grudnia 2021 at 07:21 - Odpowiedz

    Dużo ciekawych propozycji, zarówno tych bliższych jak i dalszych 🙂

  • Asia 12 grudnia 2021 at 20:31 - Odpowiedz

    Oj ja to najchętniej bym się gdzieś ogrzała, także najbardziej docierają do mnie te egzotyczne pejzaże. Ale oczywiście jak nie ma wyjścia, to człowiek cos też w okolicy znajdzie:)

  • kasai.eu podróże w sieci 13 grudnia 2021 at 08:04 - Odpowiedz

    W grudniu najbardziej mnie kuszą wycieczki tam gdzie jest dużo śniegu – czyli w góry. 😉

  • Wrocmania 14 lutego 2022 at 11:14 - Odpowiedz

    Grudzień to doskonały miesiąc na bożonarodzeniowe jarmarki. A jeśli jarmark to jeden z ciekawyszch można spotkać we Wrocławiu 🙂

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Znajdź mnie na Facebooku

Instagram

na_atlantyde

Czym jest 🇸🇪szwedzki Flygskam i czego możem Czym jest 🇸🇪szwedzki Flygskam i czego możemy się z tego nauczyć?

Szwedzki piosenkarz Staffan Lindberg ukuł termin "Flygskam" (wstyd latania samolotami) w 2017 roku. Jego wielką orędowniczką jest znana aktywistka Greta Thunberg. W 2018 roku aż 100 000 osób zobowiązało się w Szwecji do ruchu "Zostajemy na ziemi" i przez rok nigdzie nie latało. Popularność zdobył "Tågskryt", czyli chwalenie się jazdami pociągiem oraz "Att smygflyga", czyli potajemne latanie samolotami. 

Popularyzacja ruchu Flygskam spowodowała wzrost popularności 🚝 kolei (1,5 mln więcej sprzedanych biletów kolejowych w stosunku do roku poprzedniego) i zmniejszenie liczby lotów krajowych. Wg operatora szwedzkich lotnisk, liczba lotów spadła o 9%, a liczba pasażerów na największych lotniska o 5%.

Czy w związku z tymi danymi możemy dalej myśleć, że nasze indywidualne decyzje nie mają wpływu na środowisko? W 2019 roku sektor lotniczy uznał ruch za zagrożenie dla swoich interesów, a podczas konferencji IATA dyskutowano jak pozbyć się tych parszywych Szwedów walczących o planetę. 

Jednak, w związku z tym niektóre linie lotnicze rozpoczęły programy włączania kwestii podatku węglowego do swoich polityk oraz offsetowania (sadzenia drzew). Zamierzają przeznaczyć na to grube miliardy.

Nie chcę nikomu mówić, żeby rezygnować z ✈️, zwłaszcza, że dla niektórych dopiero teraz otwierają się możliwości poznawania 🌎. Może jednak na start warto zastanowić się nad wyborem linii lotniczej? Jakie znacie firmy lotnicze, które same z siebie dokładają starań do dbania o planetę?

#flygskam #flygskamsolution #attsmygflyga #Tågskryt #wstydprzedlataniem #lataniesamolotem #samolot #podróżsamolotem #offset #sadzeniedrzew #podatekweglowy #sweden #szwecja #podróże #zrównoważonepodróże #sustainabletravel #odpowiedzialnepodróże #świadomepodróże #świadomepodróżowanie #ethictraveler #sustainability #esg #nocóżżezeszwecji #globalneocieplenie #globalwarming #earthpreserver #thereisnoplanetb #carbonfootprint #dekarbonizacja #planetearth
W końcu, po długiej przerwie miałam okazję nap W końcu, po długiej przerwie miałam okazję napisać coś na bloga. Opowiem Wam jak było, zanim przejdę do omówienia samego wpisu :). 

Było tak, że od 24 lutego tego roku nie miałam ochoty. Dlaczego? W kolejce na opublikowanie czekają moje dwa poradnik o zwiedzaniu Lwowa. Niestety - z wiadomych względów - ich nie publikuję💔. Wiecie, rozumiecie. Potem wpadłam w wir wolontariatów i pomocy doraźnej. Nie było we mnie ani odrobiny woli walki o bloga, o instagrama czy cokolwiek. I trochę, nie wiem, straciłam wiarę w to co tu się dzieje. 

Nie było po prostu spejsu no. Ale kilka dni temu dostałam wiadomość, o treści "czy będzie przewodnik po Tallinie"🇪🇪. Nie miałam serca odpisać tej osobie, żeby sobie przejrzała "zapisane stories". 

Dlaczego? Bo moim zdaniem nie da się zaplanować podróży na podstawie "relacji". Wiecie, ja te relacje na Instagramie wrzucam bardziej dla siebie, niż dla Was (sorry, taka prawda🤷‍♀️). To konto traktuję trochę jako swój pamiętnik i trochę jako poradnik etycznych podróży. I właśnie dlatego zmotywowałam się do powrotu do pisania bloga. Żeby ta osoba mogła zaplanować swoją podróż i żebym ja zmotywowała się do dalszego tworzenia blogotreści. 

A skoro już przy samym wpisie o Tallinie jesteśmy, to jest wysokie prawdopodobieństwo, że jest to jeden z najlepszych przewodników po tym mieście w polskim internecie. Znajdziecie w nim:

💚 legendy miejskie,
💙 mapy z planem zwiedzania w Google,
💛 informacje praktyczne o #tallinncard, Visit Tallinn 
💜 opis najciekawszych atrakcji w stolicy Estonii,
🧡 kilka wskazówek gastro (ale o tym będzie osobny wpis),
❤️ absolutnie sztosowe zdjęcia atrakcji i panoram z punktów widokowych.

Tekst znajdziecie na moim blogu www.naatlantyde.pl (aktywny link jest w BIO).

#Estonia #Tallinn #Tallin #visitestonia #visittallinn #mytallinn #tallinnnoldtown #eesti #tallinngram #tallinncity #landscape #sunset #baltictrend #balticcountry #cityscape #baltic #instatravel #2022travel #europedestinations #tallinnestonia #baltictravel #hanzeatic #travelbaltics #estonianarchitecture #estonian #oldtownsquare  #podróże #polskieblogipodroznicze #podróżniczka
Żebroturystyka, biedaturystyka, czy anglojęzyczn Żebroturystyka, biedaturystyka, czy anglojęzyczny begpacking, to zjawisko, które w ostatnich dwóch latach, z wiadomych względów znacznie się zmniejszyło. Zastanawiam się, jak sądzicie, czy takie praktyki wrócą? Czy spotkaliście się z tym kiedyś? I co o tym myślicie?

#begpacking #begpaker #żebroturystyka #żebroturysta #biedaturystyka #żebranie #podróże #odpowiedzialnepodróżowanie #świadomepodróżowanie #zrównoważonepodróżowanie #sustainabletravel #Sustainability #ecotravel #slowtravel #ecotourism #travel #travelgram #tourism #conscioustravel #traveling #responsibletravel #sustainableliving #sustainability #travelblogger #traveler #sustainabletourism #netzero #ecohotel #offsetnow #sustainabletravelling
Skoro jestem teraz w górach i wciąż jestem racz Skoro jestem teraz w górach i wciąż jestem raczej górskim miękiszonem, to zostawiam Wam poradnik tego, co dla mnie, jako „niedzielnej turystki górskiej” jest ważne, jeśli chodzi o wyprawy w góry. Podzielcie się swoimi złotymi radami. 

A jeśli jesteście wymiataczami, to zajrzyjcie do @zbrojka , która wspina się na różne światowe szczyty. Ta dziewczyna to dla mnie guru górskich tematów. 

PS. Jeśli chcecie zacząć swoją przygodę z górami, to polecam Wam przede wszystkim Karkonosze i góry Izerskie. Są znacznie mniej wymagające od Tatr. W Szklarskiej Porębie znajdziecie świetny nocleg @u_nas_w_sudetach i wiele porad na insta i blogu @agrafkageografka.pl o Sudetach. 

A jeśli nie macie złotych rad, to dalej czekam na listę Waszych top 3 ulubionych szczytów, na które się wspieliście! Moje top 3:
1. Table Mountain w Kapsztadzie
2. Wysoki Kamień w górach Izerskich
3. Nosal w Tatrach

To nie są najwyższe szczyty na jakie się wspielam, ale moje osobiste top 3 :)

#zakopane #szklarskaporeba #karpacz #nosal #tatry #karkonosze #karkonoszemountains #tatras #tatramountains #tatra #izery #goryizerskie #wgorachjestwszystkocokocham #wgórachjestwszystkocokocham #kochamgóry #góry #mountainscape #mountains #bezpieczniewgorach #polskiegóry #goryponadwszystko #odpowiedzialniewgórach #górskiamator #górydlalaika #chodzepogorach #górytatry #tatromaniak #karkonoszewsercunosze #tatrzanskiparknarodowy #karkonoskiparknarodowy
Góry to poważna sprawa. Kiedy przyzwyczaiłam si Góry to poważna sprawa. Kiedy przyzwyczaiłam się już w pewnym stopniu do zawstydzającego piękna Karkonoszy zaczęłam poznawać bliżej Tatry. Te swoim majestatem są jeszcze bardziej onieśmielające. Mówiąc dosłownie, aż strach po nich chodzić. A są tacy, co strachu nie czują. Wchodzą na szlaki w płaskich butach, obcasach albo innych wynalazkach.

Martwi mnie też poziom dbania o naturę. Sama próbowałam wczoraj zbierać na trasie śmieci i niedopałki. Jak tak można?

Największym i najsmutniejszym wydarzeniem były dla mnie dwie dziewczynki, na oko 10-12 lat, które stały przy leśnej drodze i zrywały mech, a konkretnie bielistkę siwą, która znajduje się pod ochroną. Dziewczynki zrywały go i wyrzucały na ziemię. Bo tak. Podeszłam do nich i powiedziałam, że nie wolno niszczyć przyrody i że mech znajduje się pod ochroną, a za jego zrywanie grozi kara 250 złotych. Dziewczynki zaśmiały się i radośnie wróciły do swojej zabawy z niszczeniem ściółki.

I ja od razu powiem, że to nie jest wina tych dziewczynek. To wina rodziców i systemu, który nie uwrażliwia ludzi na to, że świat, w którym żyjemy jest jedynym światem, do jakiego będziemy mieć dostęp. 

Zamiast tego uczą się, które cytaty w Biblii są najważniejsze, jak być dobrą żoną w ramach cnót niewieścich, że tylko Bóg je osądzi oraz, że mogą brać, co im się żywnie podoba, bo tako rzecze typ w koloratce wykładający swoje dyrdymały na dwóch godzinach religii w tygodniu. 

Jestem tak zła na tych ludzi, że serio serio, nie ma lekko. Dbajmy o naszą naturę, pomagajmy górom, lasom, dolinom i jeziorom trwać, a nie zamieniać się w śmietniska. Proszę.

#góry #górymojegóry #goryponadwszystko #wgorachjestwszystkocokocham #wgórachjestwszystkocokocham #natura #nosal #tatry #tatrymountains #tatramountains #tatry_official #tatromaniak #taterki #tatrywysokie #tatry_official #karkonosze #karkonoszemountains #podróżniczka #chodzępogórachinieśmiece #polskieblogipodróżnicze #majówka #życiejestpiękne #mech #ochronaprzyrody #zakopane #mountains #poland #landscape #trekking #polskanaweekend
Kiedyś Ania z @anna_in_sweden_ napisała, że Szw Kiedyś Ania z @anna_in_sweden_ napisała, że Szwecja jest krajem dla Polaków egzotycznym. Opierała swoje określenie na tym, że Szwedzi mają zupełnie inny styl myślenia (mindset) i styl życia od Polaków. Plus szwedzka przyroda i korzystanie z niej przez Szwedów jest także pewnym ewenementem dla wiecznie zkwaszonych Polaków (to moje słowa, nie Ani). Również kuchnia i przysmaki w Szwecji bywają zupełnie inne niż na południowym wybrzeżu Bałtyku. 

Sama podróżując po Szwecji złapałam o co Ani chodziło i zgadzam się z Anią, Szwecja jest dla nas kompletnie egzotyczna. Możecie to obejrzeć na moich zapisanych stories ze Szwecji lub w codziennych relacjach Ani, czy innych polskich ekspatów. 

Natomiast użycie słowa „egzotyka” w kontekście Szwecji wywołuje wśród ludzi często brak zrozumienia. Kiedy używałam tego słowa ludzie prosili o doprecyzowanie „Ale co rozumiesz przez to, że Szwecja jest egzotyczna”. Musiałam tłumaczyć. Jednak kiedy używamy „egzotyki” w kontekście Indonezji, Kostaryki czy Madagaskaru to nikt się nie dziwi. Ten post jest inspirowany mocno wpisem post turysty (blog). Mam nadzieję, że aby pogłębić wiedzę wejdziecie też do nich.

Dajcie znać, co sądzicie co pojęciu „egzotyka” albo o  jeszcze bardziej kontrowersyjnym „oriencie”. Czekam na Wasze głosy i zabieram z konta każdej drużyny 200 złotych.

#egypt #safari #travellife #africa #egzotycznie #sea  #egzotyk #caribbean #crueltyfree #egzotyka #traveller #zwiedzanie #podrozniczka #egzotycznie #letstravel #egzotyk #traveller #egypt #polishtraveller #caribbean #namibiatravel #zwiedzam #travellife #africa #przygoda #travel #travelblogger #traveling #adventure #traveler
Tak dawno nie dodawałam posta, że nie mogłam so Tak dawno nie dodawałam posta, że nie mogłam sobie przypomnieć jak to zrobić. 

Oczywiście mial się ob pojawić wcześniej, ale wojna i spontaniczne akcje wolontariackie pokrzyżowały mi plany. 

Pomagać trzeba, to dobre i szlachetne. Dzisiaj jednak zostawiam post do przemyślenia o ciemnej stronie wolontariatu.

Jak odróżnić wolontariat od wolonturystyki?

To jest post o ludziach podróżujących i spędzających część swojego pobytu w dalekim kraju jako wolontariusze/wolonturyści. 

Korzystałam przy tym poście ze strony „zanimpomozesz.pl”, która opowiada między innymi o mitach ma temat wolontariatu. Jednak zdecydowana większość kafelków to także lata moich obserwacji i prywatnych doświadczeń. Jeśli chcecie poszerzyć swoją wiedzę o wolonturystyce, serdecznie polecam stronę zanimpomozesz.pl. 

Tutaj zebrałam najistotniejsze z mojego punktu widzenia grzeszki i mity na temat wolontariatu. Podzielcie się swoimi opiniami, liczę jak zwykle na gorąca wymianę komentarzy! 

#wolontariat #wolonturystyka #świadomepodróżowanie #świadomepodróże #odpowiedzialnepodróżowanie #odpowiedzialnepodróże #responsibletravel #ethicaltravel #dobrepodróże #dobrepodróżowanie #goodtravel #travellife #traveller #wolontariuszka #volunteering #crueltyfree #volunteer #fundacja #wolontariusz #charity  #voluntourism
Wiem, że powinnam wrócić do regularnego pisania Wiem, że powinnam wrócić do regularnego pisania i udostępniania relacji, ale ostatnio kompletnie nie mam weny. Zamiast tego podzielę się z Wami świetną miejscówką dla par lub niewielkiej grupy przyjaciół. 

Jakiś czas temu pojechałam na weekend do @osadabliskonatury . To niewielki domek, widoczny na 3 zdjęciu. Znajduje się on niedaleko Żnina i, co ważne, przy Szlaku Piastowskim. 

W odległości maksymalnie godziny jazdy samochodem znajdziecie tu wiele zabytków i ciekawych miejsc. Jednym z nich jest Ścieżka w Dolinie Rzeki Gąsawki. Przecudny teren, o pewnym stopniu pofałdowana. Atrakcje? Las 🌳🌲, dzikie zwierzęta 🐿🦫🦊🐗🐞 i niewielkie wzniesienia z meandrującą rzeczką 🏞. Moje ulubione miejsce w okolicy.

Poza tym, w pobliżu znajdziecie również:
💛 Muzeum w Biskupinie
💛 Muzeum kolejki wąskotorowej w Wenecji
💛 Ruiny zamku Diabła w Wenecji (zainteresowanych odsyłam na mojego bloga, gdzie wyjaśniam kim był Diabeł z Wenecji)
💛 Klasztor Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów
💛 Mysią Wieżę w Kruszwicy (według legend, to tu myszy zjadły króla Popiela - więcej na ten temat na blogu)

W okolicy jest też kilka jezior oraz knajpek. 

Ja byłam w Dworze Marcinkowo Górne, przy którym znajduje się pomnik Leszka Białego postrzelonego z łuku (księcia Polski, który został zamordowany właśnie w tamtym miejscu). Historia straszna, jedzonko pyszka.

Zwiedzaliście kiedyś Szlak Piastowski poza większymi miastami jak Gniezno, Inowrocław czy Poznań? Jeśli nie, to polecam. Pogoda nam nie dopisała, ale ja bawiłam się świetnie!

#szlakpiastowski #kujawy #pałuki #żnin #wenecja #piastowie #gniezno #widok #pieknapolska #polandgirl #wielkopolska #polskanaweekend #ilovepoland #krajobraz #snieg #krajobrazypolskie #polandphotos #visitpoland #madeinpoland #gniezno #polandtravel #ilustracja #polskajestpiekna #podrozemaleiduze #travelgirl #kobietapotrzydziestce #polishexplorers #podrozniczka #polskieblogipodroznicze #polishtraveller
10 podstawowych przykazań świadomego podróżnik 10 podstawowych przykazań świadomego podróżnika. Co robić, aby nie szkodzić swoimi podróżami? To kilka kroków, dzięki którym możesz przekazywać lepsze wzorce.
Dopisalibyście coś do tej listy? A może z czymś się nie zgadzacie?

#świadomepodróżowanie #odpowiedzialnepodróżowanie #etycznepodróże #dobrepodróże #turystyka #instatraveller #podrozepopolsce #zwiedzamy #polskajestpiekna #afryka #polishtraveller #podrozniczka #podrozemaleiduze #solotrip #zwiedzanie #stillatraveler #slowtravel #carbonfootprint #greentravel #sustainabletourism #ecoliving #sustainabletravel #sustainablelife #responsibletourism
W tym roku ponownie zmieniły się przepisy dotycz W tym roku ponownie zmieniły się przepisy dotyczące latania dronem, co oznacza, że latanie niektórymi urządzeniami będzie dostępne dla szerszej grupy ludzi (egzamin dla użytkowników „niedzielnych” jest czystą formalnością). W zeszłym roku przepisy były bardzo restrykcyjne.
 
A jak Wy czujecie się z latającymi w powietrzu dronami? I co sądzicie o tym, co w karuzeli? Spotkaliście się kiedyś z dronem w parku narodowym?
 
#dronowanie #drony #dron #drone #bsp #lataniedronem #swiadomepodrozowanie #odpowiedzialnepodrozowanie #dobrepodroze #podroze #podróżniczka #zlotuptaka #parkinarodowe #elektrośmieci #djimini2 #mavicair2 #globetravel #natgeotraveller #krajobraz #polandphotos #polishtraveller #pocztowkazpolski #zwiedzanie #wspomnienia #widoki #przygoda #świadomepodróże #odpowiedzialnepodróŻowanie #podróżepoświecie #travelerka via @preview.app
Cześć! Tu Hania. Nie ma tu wielu nowych osób, Cześć! Tu Hania. 

Nie ma tu wielu nowych osób, ale biorę udział w kursie @wild.rocks i jednym z zadań jest autoprezentacja.

O mnie:

😻 jestem kociąmatką: Morfa i Melodii
🔵 zawodowo zajmuję się projektowaniem komunikacji, kiedyś byłam PR-ówką, a teraz jestem strateżką treści (kiedy otwierasz jakąś aplikację na swoim 📱 to może właśnie ze mną rozmawiasz!)
❤️ na instagramie promuję #świadomepodróżowanie i #etycznepodróże, staram się unikać toksycznych zachowań świata podróżników „na pełen etat”
🌏 prowadzę bloga podróżniczego, w którym nie znajdziecie informacji jak oszukiwać tubylców i zbaczać ze szlaków, wręcz odwrotnie
📻 jestem autorką podcastu „Niezła historia”, w którym opowiadam o ciekawych wydarzeniach, które wpłynęły na losy świata 
⛵️ żeglarstwo i woda to moje ulubione sposoby na żyćko i relaks
🟢 promuję wegetarianizm i ekologiczny styl życia (na ile to możliwe)

Na Instagramie:

🔵 robię wskazówki do etycznych podróży
🔵 wściekam się na ludzi, którzy podróżują egoistycznie i z myślą o własnych zasięgach 
🔵 doradzam jak dobrze podróżować po poznanych przeze mnie obszarach
🔵 robię prasówki na tematy, które mnie ciekawią w danym momencie i nie wymagają one pojawienia się w podcascie 

Uwielbiam:
🟡 kotki
🟡 słodycze 
🟡 Rieslinga
🟡 gry RPG
🟡 morze
🟡 badmintona
🟡 tajską kuchnię
🟡 seriale o nastolatkach
🟡 języki obce

Nie przepadam za:

🔴 burakami w formie ludzi
🔴 polskim rządem, aczkolwiek nikogo nie j***ę, bo to niehigieniczne
🔴 Włochami 
🔴 🍆🍆🍆 (nie wiem jak można to jeść)
🔴 schodami!!!! 
🔴 heheszkowaniem z poważnych spraw

A teraz Wasza kolej, zeby napisać coś od siebie!

#kurswildrocks #kurswrdzien1 #podróże #podróżniczka #podróżowanie #dobrepodroze #etycznepodróże #swiadomepodrozwanie #polishtraveller #podrozemaleiduze #ilovetravel #instatraveller #memories #naturelove #lovetravel #traveluje #wakacje2021  #polishtravelblogs #happiness #blogpodrozniczy #polskieblogipodroznicze #cyprus #sup #standuppaddleboard #standuppaddling #standuppaddle #watersports #standuppaddleboarding
Nie. Ten rok nie upłynie tu pod hasłem podróży Nie. Ten rok nie upłynie tu pod hasłem podróży. Nie będzie ich wiele, nie będę gonić króliczka. 

Prowadzenie profilu podróżniczego jest super trudne w dzisiejszych czasach, nie chodzi tylko o pandemię, ale o sam fakt tego, jak wielu ludzi podróżuje w jak wiele miejsc. Staram się nie oceniać wyborów wielu osób, ale wiele decyzji pozostaje dla mnie sprzecznych z etyką i nastawionych na własne korzyści, nie tylko czysto podróżnicze (ale głównie merkantylne). W zeszłym roku chyba nieumyślnie stałam częścią tej banieczki, ale w tym roku zmienia się dla mnie wiele spraw.

Pierwsza z nich to moje nieleczone od dawna kontuzje. Wiele lat temu zniszczyłam lewą kostkę, która regularnie się psuła (kilka razy w roku). To spowodowało kontuzje drugiej kostki i kolana. W tym roku mówię basta! Muszę przestać gonić króliczka (częste wyjazdy, niskiej jakości doświadczenia) i przekuć je na walkę o mój dobrostan i większe promowanie wartości, na których najbardziej mi zależy: dobro zwierząt, ochrona przyrody, przestrzeganie zasad, wsparcie lokalnych społeczności zamiast ich wykorzystywania. 

Nie mówię przez to, że nie będzie na tym profilu podróży - one będą, tylko zmieni się ich charakter i częstotliwość. Będę za to więcej pisać o etyce i świadomych podróżach. Myśle, że to z korzyścią dla nas wszystkich. 

Druga z tych kwestii to fakt, że widziałam już naprawdę wiele krajów i niewiele rzeczy mnie zaskakuje. Chyba potrzebuję detoksu, by się znów móc zachwycać. 
 
A jakie są Twoje cele?

#polishgirl #wakacje2021 #zwiedzanie #instatravel #artystycznapodroz #blogpodrozniczy #podrozniczka #wyprawa #activetravel #travelblogger #przygoda #travelgirl #podrozemaleiduze #wyprawa #polishtraveller #ciekawemiejsca #instatraveller #cypr #polskieblogipodroznicze #podrozniczka #polkawpodrozy #lovetravel #polishtravelblogs #instaviajeros #polskadziewczyna #podróż #podróżowanie #dobrepodróże #świadonepodróżowanie #etycznepodróże
Czy kupowanie pamiątek w podróży może być nie Czy kupowanie pamiątek w podróży może być nieetyczne? W jakiś sposób na pewno. Obejrzyj karuzele i daj znać, jakie Ty pamiątki najczęściej przewozisz z wojaży!

U mnie to zwykle jedzenie, przyprawy, napary i chusty. A u Ciebie?

#souvenir #souvenirs #travel #craft #ecofriendly #gift #giftideas #smallbusiness #handmade #artforyourhome #artforhomedecor #kodaikanal #swiadomepodrozowanie #swiadomepodroze #odpowiedzialnepodróże #etycznepodróże #pamiatki #pamiątki #etycznepamiątki #rekodzielo #rekodzielo_pl #etycznamodna #odpowiedzialnamoda #rękodzieło #handcraft #pomyslnaprezent #macramepoland #makrama #handmadeuk
Idą Święta i pewnie na Waszych stołach pojawią się różne gazowane napoje — to zupełnie normalne. 

Pamiętam, że w okolicy tego czasu liczba plastikowych butelek zawsze szła w górę. Jest jednak sposób, by temu zaradzić! W ogóle, jeśli lubisz napoje gazowane, w tym przede wszystkim wodę gazowaną, to @SodaStream rozwiąże dużą część Twoich problemów natury ekologicznej, bo dzięki temu urządzeniu możesz wlewać do butelki zwykłą kranówkę🚰, a następnie odpowiednio nasycić ją CO2 i zrobić pyszną wodę gazowaną! 

Ja od dawna walczę z moją niechęcią do przyjmowania płynów, ale woda gazowana z dodatkiem cytryny, mrożonego mango albo innych owoców jest czymś, co skutecznie zastępuje mi tęsknotę za kolorowymi napojami. 

🌊 Jeden nabój z gazem wystarcza nawet na 60l wody. Natomiast świetną rzeczą jest to, że butelkę z gazem można wymienić w sklepach i zapłacić za sam gaz ♻️♻️♻️ 

Co więcej, butelkę z wodą mogę zabrać wszędzie gdzie chcę! 

Bardzo polecam wodę wzbogacić plastrem ogórka i cytryny. 

Dla mnie sztos, a Wy? Macie jakieś sprawdzone sposoby na polepszenie smaku kranówki?

@sodastreampolska #sodastreampolska #reklama #sodastream #sodastreamterra #babelkowarewolucja #pijkranówkę #recykling #water #sustainability #piciewody #wodagazowana #święta #plastik #prezent #pomysłnaprezent #polecam
Nowy rok, to zwykle nowe postanowienia noworoczne, Nowy rok, to zwykle nowe postanowienia noworoczne, a co za tym idzie, także zuchwałe plany odwiedzania miejsc mniej turystycznych. Dzisiaj aspekt etyczności podróżowania w takie miejsca w dzisiejszych czasach zostawiam z boku. Skupimy się za to na kwestii tego, co zrobić by zadbać o bardziej o swoje bezpieczeństwo. 

Sprawdźcie karuzelę i dajcie znać, co dodajecie do swoich dobrych praktyk!

#safetravels #safetravel #holidayhomes #travellocal #travel2021 #survivalskills #holiday2021 #safetyfirst #wspomnienia #podrozniczka #australia #polishtraveller #africa #afryka #asia #southamerica #centralamerica #bezpiecznepodróże #świadomepodróżowanie #odpowiedzialnepodróżowanie #bezpieczeństwowpodróży #bezpieczeństwo #wspomnienia #podrozniczka #australia #polishtraveller #africa #afryka #asia #podróżowanie via @preview.app
Pomnik Krzysztofa Kolumba w Barcelonie straszy z b Pomnik Krzysztofa Kolumba w Barcelonie straszy z bardzo daleka i ostrzega swoim kolonialnym charakterem. Bohater wydaje się być na nim pewny siebie, wskazując losowy kierunek przed siebie, jako destynację, do której zabierze statki udostępnione przez królestwo Hiszpanii. Pech jest jednak taki, że Kolumb jest naprawdę kiepskim nawigatorem, a jeszcze gorszym matematykiem.

Chyba większość ludzi wie, że „odkrycie” Kolumba było całkowicie przypadkowe, gdy typo szukał drogi do Indii. Nie tylko miał złe wyobrażenie na temat świata, to jeszcze fatalnie obliczał. Był częścią elity, która doskonale wiedziała, że ziemia jest okrągła, w związku z tym nie dokonał żadnego wielkiego przełomu chcąc opłynąć ziemię. Błąd Kolumba polegał na tym, że uznał, że ziemia, a w tym Atlantyk, są znacznie mniejsze, zatem uważał, że szybciej dopłynie do Azji. Oprócz tego pomylił pojęcia mili rzymskiej i mili arabskiej, a zatem kierował się w swym projekcie niepoprawnymi danymi. W związku z tym zakładał, że czeka go dość krótka podróż. Potem wpadł na Karaiby, gdzie wprowadził dyktaturę, pośrednio doprowadzając do tego, co wydarzyło się na wyspie Hispaniola (dzisiaj Haiti, możecie posłuchać tego na moim podcaście.

Złoty chłopak z tego Krzysia. Niezmiennie nie dziwi mnie czemu rdzenna ludność niszczy pomniki ludzi takich jak on, a Wy? Co sądzicie o „odkryciu Ameryki”? 

#caribbean #barbados #history #culture #colonialism #humanrights #colonies #imperialism #freedom #indigenous #colonization #decolonization #colonialismo #truthandreconciliation #kolonializm #kolumb #columbus #odkryciageograficzne #ameryka #prawczłowieka #haiti #podcast #historia #dekolonizacja #świadomepodróżowanie #historiażeglugi #żeglarstwo #pomniki #podróżehistoryczne #podróżepohistorii via @preview.app
Fotografowanie ludzi w podróży to ciężki temat Fotografowanie ludzi w podróży to ciężki temat i zmora większości ludzi, tworzących w internecie treści. Można? Nie można? 

Z fotografią dorosłych jest trochę mniej wyzwań niż z dziećmi. Dorosły po wyjaśnieniu mu, że robimy zdjęcia, które chcemy opublikować na naszym blogu czy Instagramie potrafi dodać 2 do 2 i wychodzi mu z tego odpowiedź. Dla dziecka jest to często pojęcie abstrakcyjne.
.
Choć nie zawsze. Najsłynniejsze zdjęcie dziecka, portret afgańskiej dziewczyny, która patrzy na fotografa, zostało zrobione wbrew jej woli, a po latach, gdy została odnaleziona przyznała, że była wściekła na fotografa, bo przeszkadzał jej w lekcjach i potraktował jak atrakcję turystyczną. Możecie poznać jej dalsze losy, nazywa się Sharbat Gula.
.
No dobra, ale jak to jest z tym fotografowaniem, można? Czy nie? Fotografia daje nam wiele dowodów, pozwala odtworzyć rzeczy z przeszłości. Jest w niej mnóstwo piękna. Ale nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Ja mogę Wam powiedzieć czym kieruję się osobiście. Kieruję się świadomą zgodą, ale rzadko później publikuję takie zdjęcia. Często robię zdjęcia i czekam aż ludzie wrócą do swoich zajęć, by cyknąć im też zdjęcie kiedy nie pozują. 

Nie wiem czy to dobrze, czy to źle, po prostu staram się nikomu nie przeszkodzić i nie nadwerężyć zaufania, które powstało między nami w jakże intymnej chwili robienia zdjęcia. 

Mam też zdjęcia zrobione ludziom bez ich zgody. Ich pewnie nigdy nie pokażę światu. Są one zrobione w takich okolicznościach, że nie wiadomo kiedy je zrobiłam, staram się być przezroczysta. 

Mam też zdjęcia dzieci, które zgodziły się na fotografowanie, których rodzice się na to zgodzili. Rzadko je publikuję, bo uważam że wykorzystywanie wizerunku dziecka może nie być tym, czego życzyłoby sobie mając jednak resztę świadomości, o co chodzi w tych internetach. Na tym profilu jest jedno takie zdjęcie i do dziś mam problem z tym, czy to okej czy nie. A zdjęć, które chwytają za serce, kiedy przytulają mnie dzieciaki z afrykańskich wiosek mam mnóstwo, ale publikowanie takich fot byłoby już nagięciem zasad. 

A jakie jest Wasze zdanie?
Najbardziej poszkodowanymi w turystyce zwykle nie Najbardziej poszkodowanymi w turystyce zwykle nie są ludzie, a Ci którzy nie są w stanie sami się bronić. Zresztą tyczy się to ogółu działalności ludzi. Zwierzęta, bo o nich mowa są zazwyczaj wykorzystywane do celów turystycznych na różne sposoby. Jednym z najbardziej brutalnych jest próba ujarzmienia dzikiego kota - tygrysa🐯, dlatego dzisiaj w kafelkach skrócona historia pewnego „sanktuarium” tygrysów i ogólny, dość brutalny opis życia tych biednych zwierząt.

🐅🐅🐅🐅🐅🐅🐅🐅🐅🐅

Tygrys to moje najukochańsze zwierzę lądowe. Według chińskiego kalendarza urodziłam się rzekomo w Roku Tygrysa. I choć nie wierzę w znaki zodiaku, to ciężko mi nie przypisywać sobie stereotypowych, horoskopowych cech, które reprezentuje: charyzmę czy dobre czucie się będąc w centrum uwagi. Władza i pieniądze nie stanowią dla zodiakalnych tygrysów priorytetu, ale lubią spoglądać w przyszłość, co czyni z osób tygrysich niezłych strategów. Ponadto uwielbiamy ryzyko, jesteśmy honorowymi kotami, ale też cechuje nas altruizm i niezależność oraz… impulsywność!

🐅🐅🐅🐅🐅🐅🐅🐅🐅🐅

Uwaga, jeśli czekacie na narodziny bąbelka, to w 2022 roku urodzi Wam się małe tygrysiątko. Zróbcie coś dla niego i przeczytajcie ten post, żeby nie zamykać tego symbolu wolności i niezależności w klatce. 

Dajcie znać, jakie przykłady zwierząt wykorzystywanych do turystyki w sposób nieetyczny znacie. 

Czytaj więcej:
➡️ https://www.national-geographic.pl/.../nikt-nie...
➡️ https://www.thedodo.com/tiger-selfies-1943779467.html
➡️ https://blog.gotinder.com/take-down-the-tiger-selfies/
➡️ https://www.vox.com/.../tiger-selfie-thailand-tiger-kingdom
 #ipreview via @preview.app
Jak pewnie wiecie, to nie pierwszy raz, kiedy chwa Jak pewnie wiecie, to nie pierwszy raz, kiedy chwalę się przed Wami współpracą z marką CEWE. I nic dziwnego! Bo dzięki nim już kolejny raz mogę zapisać w formie analogowej moje wspomnienia. Tym razem, korzystając z tego, że większość moich albumów wypełniają piękne krajobrazy, postawiłam na fotografie moich przyjaciół i bliskich. Fotoksiążkę CEWE nazwałam “Księgą Radości” i zamierzam do niej zaglądać zawsze, kiedy dopadnie mnie jesienno-zimowa chandra. To niesamowity poprawiacz humoru i sposób na uśmiech! 

Ufam firmie CEWE i co roku kupuję tu prezenty także dla bliskich. W tym roku unikatowy fotokalendarz z moimi pejzażami również trafi w ich ręce. 

Jeśli taki pomysł Wam się podoba i chcecie podzielić się z bliskimi Waszymi zdjęciami i tym, jak patrzycie na świat, to możecie skorzystać z kodu zniżkowego 10% na produkty CEWE: NAATLANTYDE10. Z doświadczenia wiem, że wydruki są zawsze wysokiej jakości! 

Warto budować tablice wspomnień nie tylko w świecie cyfrowym, ale otaczać się szczęśliwymi chwilami na co dzień.

#CEWE #fotoksiazka #wspomnienia #sztukatworzeniawspomnien #podróże #zdjeciazpodróży #zdjecia #analog # podróżowanie #podróżniczka #najlepszechwile #bestmemories #travelphotos #mojachwila #krajobraz #dobrazabawa #zwiedzanie #podrozemaleiduze #wspomnieniazwakacji #inspiracje #polacywpodróży #polskieblogipodroznicze #naszlaku #podrozniczka #widok #awesomeplaces #blogipodroznicze #artystycznapodroz #wspolpraca
Na tym zdjęciu stoję na torowisku Windy Bica (El Na tym zdjęciu stoję na torowisku Windy Bica (Elevador da Bica). To jedna z 4 historycznych wind Lizbony i wbrew pozorom nie ta najbardziej popularna, choć moja ulubiona. Winda ta (zdjęcia na kolejnym kafelku) łączy Bairro Alto z Cais do Sodre. Otwarto ją w 1892 roku i początkowo była zasilana parą wodną. Nieopodal znajduje się punkt widokowy Świętej Katarzyny (Miraduoro de Santa Catarina), nie najładniejszy i nie najmilszy, ale można na nim spokojnie wypić wino czy zapalić fajkę pokoju 😅. Rozciąga się z niego widok na rzekę Tag i most 25 kwietnia (akurat jak tam byłam ostatnio to płonął 😅, i to bynajmniej nie z powodu fajki pokoju…poglądowe fotki pożaru na końcu karuzeli). 

Punktów widokowych w Lizbonie jest bardzo dużo i do większości z inch z nich, zawiezie Cię jakaś winda lub stary, żółty tramwaj linii 28 (też na zdjęciu dalej). Tramwaj podobnie jak windy pnie się po wąskich uliczkach miasta z niebywałą gracją. Przemierza kręte uliczki Lizbony od 1914 roku, a więc jest wiec już ponad stulatkiem! Przejazd kosztuje około 3€. I to naprawdę fajny i ekologiczny sposób na zwiedzenie miasta. 

Uwielbiam stare tramwaje i kolejki rożnego rodzaju. Razem z pociągami stanowią mój ulubiony model transportu. Równie fajne rozwiązania co w Lizbonie spotkałam w Stambule, a Wy, jakie kolejki, metra, pociągi pamiętacie najbardziej? Gdzie zrobiły na Was największe wrażenie?

 #lizbona #lisboa #lisbon #lacasadepapel #portugalia #portugal #lissabon #lisbonlovers #lisbonlife #lacasadepapel5 #portugaltravel #exploringportugal #lisboaportugal #lisbonworld #lisbonportugal #visitlisbon #visitportugal #elevadordabica #lisbonphotographer #travelportugal #visitinglisbon #lisbonportugal #trainstagram #trainspotter #railpictures #railstagram #railtravel #neverstoptotravel #podrozniczka #polkawpodrozy via @preview.app
Load More Follow on Instagram

Zajrzyj też na

  • Co zobaczyć w Madrycie
  • Gdzie zjeść w Tallinie
  • Punkty widokowe w Tallinie
  • Najładniejsze plaże w Puli
  • Co zobaczyć w Puli

Copyright Blog podróżniczy Na Atlantydę! 2022 | Theme by ThemeinProgress | Proudly powered by WordPress